Polacy wydają w aptekach internetowych średnio 138 zł podczas jednej transakcji, zaś średnia cena kupowanego produktu to niecałe 23 zł. Spośród tych internautów, którzy wrzucają towar do wirtualnego koszyka, zdecydowana większość opuszcza e-sklep nie kończąc transakcji (68%), a prawie co trzeci internauta kupuje wybrany towar (32%) - wynika z najnowszego raportu o polskim rynku e-commerce, przygotowanego przez firmę Gemius dla e-Commerce Polska.
Il. Wikipedia
Karolina Karaś z firmy Gemius uważa, że współczynnik porzucenia koszyka na poziomie blisko 70% nie zaskakuje. – Klienci często porzucają koszyk i wychodzą z e-sklepu, aby wybrać finalnie inny, np. tańszy lub bardziej zaufany sklep internetowy. Często zdarza się też, że internauci ostatecznie decydują się na dokonanie zakupu w stacjonarnej aptece, ze względu na zbyt wysokie koszty dostawy produktu zamawianego przez internet. Powodem porzucenia koszyka mogą być także problemy z finalizacją zamówienia, związane ze skomplikowanymi do wypełnienia formularzami, błędami technicznymi na stronie WWW lub zwyczajnie źle zaprojektowanym serwisem z punktu widzenia użyteczności dla klienta końcowego – komentuje Karaś.
Średni czas pobytu na stronach aptek internetowych wynosi niecałe siedem minut (6 min 52 s.), a w ramach jednej wizyty e-klient dokonuje średnio 4,3 odsłony. Z kolei współczynnik odrzuceń, który pokazuje, jaki odsetek klientów opuszcza stronę generując tylko jedną odsłonę, wynosi dla aptek 59%. Wskaźnik ten jest zdecydowanie wyższy niż w przypadku e-sklepów odzieżowych.
Klienci e-aptek nabywają najczęściej prawie 7 produktów (6,6) podczas jednych zakupów. Tak duża ilość produktów może świadczyć o tym, że klienci dokładają kolejne produkty do koszyka, aby skorzystać z możliwości darmowej dostawy - tłumaczy Karolina Karaś. Jest to znacznie więcej niż w przypadku odzieży, także ze względu na niższą średnią wartość jednego produktu.