Wszystkie propozycje komitetów wyborczych, choć bardzo różne, są przedstawiane w ramach wspólnego mianownika, jakim jest dążenie do dobra pacjenta. Tylko czy naprawdę któraś z tych partii ma rzeczywiście spójny, logiczny i systemowy program dalszych reform? Tu mam poważne wątpliwości - ocenia ks. Arkadiusz Nowak, prezes Instytutu Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej.
Ks. Arkadiusz Nowak. Fot. Marta Ankiersztejn / www.prawapacjenta.eu
- W tym momencie obawiałbym się wprowadzenia tak drastycznej zmiany, jaką jest likwidacja NFZ. To spowoduje konieczność rozpoczynania reformy od nowa. Teraz mamy za mało wiedzy, jak by to miało wyglądać, kiedy Funduszu nie będzie. A pacjenci będą, choroby będą, wszystko musi być bardzo płynne. Nie należy jednak propozycji zupełnie zakwestionować, bo jeżeli byłaby naprawdę dobra alternatywa, to trzeba się nad nią zastanowić. Nie można jednak takich decyzji podejmować z minuty na minutę - przestrzega ks. Nowak.
- Konieczne jest wprowadzenie alternatywy w postaci dobrowolnych ubezpieczeń prywatnych. O tym wszyscy mówią od lat, a nikt tego nie wprowadził. To jest właściwe i w tym kierunku powinna pójść zmiana - uważa prezes Instytutu Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej.