Most powietrzny podczas ŚDM może być uruchomiony w sytuacji, gdy wyczerpią się możliwości krakowskich i małopolskich szpitali pod kątem zabezpieczenia pacjentów w stanie ciężkim oraz wymagających intensywnej terapii medycznej lub specjalistycznego leczenia - wyjaśnia resort zdrowia.
Samolot transportowy Polskich Sił Powietrznych CASA. Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Gazeta
Ministerstwo informuje, że główną przesłanką do opracowania procedury uruchomienia mostu powietrznego była konieczność zapewnienia pomocy medycznej większej liczbie poszkodowanych, którzy nie będą mogli być przyjęci przez szpitale znajdujące się w pobliżu miejsc obchodów ŚDM.
Działania mostu powietrznego będą koordynowane pomiędzy placówkami medycznymi przy wsparciu wojska w zabezpieczeniu medycznym ewentualnych poszkodowanych.
Most powietrzny będzie uruchomiony, jeśli wyczerpałyby się możliwości krakowskich i małopolskich szpitali pod kątem zabezpieczenia pacjentów w stanie ciężkim oraz wymagających intensywnej terapii medycznej lub specjalistycznego leczenia np. replantacji, hiperbarii oraz neurochirurgii. Most będzie uruchomiony także wówczas, jeśli wyczerpią się siły i środki Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR) oraz możliwości szpitali będących w zasięgu śmigłowców LPR.
Potencjał mostu powietrznego stanowić będą: samoloty typu CASA, Medyczna Wojskowa Jednostka Etapowa, wytypowane szpitale w kraju (poza woj. małopolskim), zespoły wyjazdowe bez lekarza (20 ambulansów czteronoszowych) oraz 11 śmigłowców LPR.
Dostępność poszczególnych oddziałów w wytypowanych szpitalach w 11 województwach monitorować będą lekarze koordynatorzy ratownictwa medycznego. Uruchomienia mostu powietrznego dokona Sztab Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w oparciu o bieżącą analizę sytuacji. Z kolei za koordynację transportu odpowiada Centrum Operacyjne LPR.
Resort informuje także, że LPR zapewni gotowość do udzielania świadczeń przez cztery lotnicze zespoły ratunkowe. Będą one w trybie gotowości przez całą dobę od 26 lipca do 1 sierpnia. Stacjonowały będą w pobliżu miejsc, w których będą się odbywały uroczystości.
Ponadto dyżury będzie pełniło 7 lotniczych zespołów ratownictwa medycznego, które będą dostępne w sytuacjach nadzwyczajnych. Ich maksymalny czas dolotu to 70 min.
Dodatkowo na wyposażeniu Lotniczego Pogotowia Ratunkowego znajduje się tzw. Mobilny Zestaw Ewakuacyjny LPR, stanowiący wsparcie sprzętowe. Jego użycie pozwala na zabezpieczenie medyczne 30 pacjentów, w tym 5 osób wymagających intensywnej terapii.
Dobiegają także końca kwestie związane z zabezpieczeniem medycznym, w które w znacznym stopniu angażuje się również wojsko - udostępni pojazdy sanitarne, namioty, łóżka polowe, a w Balicach rozwinie jednostkę ewakuacyjną z 50 łóżkami szpitalnymi w zestawach kontenerowo-namiotowych.
W Krakowie pielgrzymi będą mogli liczyć na pomoc medyczną w 3 szpitalach: Jana Pawła II, Rydygiera i Żeromskiego. Ten ostatni był już wizytowany przez wiceministra zdrowia, a dyrektor placówki zapewnił, że jest ona gotowa przyjąć zwiększoną liczbę pacjentów. Tylko sam SOR tego szpitala będzie mógł przyjąć 300 osób dziennie, czyli dwa razy więcej niż zwykle. Kolejne dwa szpitale wiceminister odwiedzi w najbliższym miesiącu.
Oprócz szpitali, które będą przyjmowały pacjentów w sytuacjach rutynowych, do połowy czerwca będą podpisane umowy ze szpitalami, które udostępnią swoje zasoby w przypadku nadzwyczajnym.
Wciąż ustalane są szczegóły działania w przypadku zagrożenia epidemiologicznego. Wiadomo, że Centrum Reagowania Epidemiologicznego Sił Zbrojnych wydzieli grupę zadaniową, odpowiedzialną za reagowanie i wsparcie służb cywilnych w razie epidemii.
W lutym ekspert Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) przeprowadził audyt, podczas którego oceniano ryzyka związane z ŚDM. Jak informował wiceminister zdrowia Marek Tombarkiewicz, jego raport pokazał, że wszystkie elementy dotyczące zabezpieczenia medycznego są dobrze określone.
