×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Olsztyn - lublinianin wybudzony ze śpiączki

Joanna Kiewisz-Wojciechowska

Olsztyńską klinikę "Budzik" opuścił w poniedziałek 45-letni mieszkaniec Lublina. Mężczyzna przez kilka miesięcy był w śpiączce po tym, gdy w czasie jazdy rowerem potrącił go samochód. Z "Budzika" pacjent wyszedł o własnych siłach, w pełni świadomy.


Fot. iStock.com

Pan Artur ma 45 lat. W śpiączce był przez trzy miesiące. Zapadł w ten stan, ponieważ w czasie jazdy rowerem potrącił go samochód. W śpiączce pan Artur trafił do olsztyńskiego "Budzika" - był wówczas karmiony pozajelitowo, miał rurkę tracheotomijną, nie było z nim kontaktu.

"Nie spodziewałem się, że pan Artur tak szybko zostanie wybudzony. Dlatego tym większa nasza radość, że tak dobrze zareagował na leczenie i rehabilitację" - powiedział prof. Wojciech Maksymowicz, prorektor olsztyńskiego uniwersytetu, przy którym działa klinika "Budzik dla dorosłych".

Dr Łukasz Grabarczyk, neurochirurg i dyrektor olsztyńskiego szpitala uniwersyteckiego w rozmowie z PAP podkreślił, że pan Artur opuszcza "Budzik" nie tylko przytomny i świadomy, ale i samodzielny. "Pacjent sam chodzi, nawet po schodach, potrafi wykonywać zwyczajne czynności" - dodał dr Grabarczyk. Lekarz podkreślił, że w przywracaniu pana Artura do zdrowia ważną rolę, oprócz rehabilitacji i właściwego leczenia, odegrał czas. "Na szczęście pan trafił do nas bardzo szybko" - podkreślił dr Grabarczyk.

Pan Artur powiedział, że bardzo się cieszy, że wrócił do zdrowia, że przed Bożym Narodzeniem może wrócić do domu. Jest on dziesiątą osobą, którą wybudzono w olsztyńskiej klinice "Budzik" dla dorosłych. Poprzedni wybudzony pacjent także był mieszkańcem Lublina.

Jak przyznał dr Grabarczyk, podanie o przyjęcie do olsztyńskiego "Budzika dla dorosłych" złożyło ponad 800 osób. "Nie spodziewaliśmy się, jak bardzo problem ludzi w śpiączkach jest niedoszacowany w naszym kraju. Wiedzieliśmy, że takich pacjentów jest sporo, ale nie sądziliśmy, że aż tylu" - przyznał dr Grabarczyk i dodał, że prośby o przyjęcie do "Budzika" płyną nie tylko z kraju. W poniedziałek o przyjęcie chorego do olsztyńskiej kliniki poprosiła rodzina pacjenta z Uzbekistanu. "Leczenie śpiączek nie jest na świecie powszechne ani popularne" - przyznał dr Grabarczyk.

W olsztyńskiej klinice "Budzik dla dorosłych" jest osiem łóżek. Lekarze zabiegają o rozbudowę kliniki o sześć kolejnych miejsc. Mają na ten cel zarezerwowane piętro w budynku kliniki. "Problemem są jednak pieniądze, potrzebujemy pól miliona złotych na remont, a nie mamy tych środków" - powiedział dr Grabarczyk. Wyjaśnił, że szpital musi wyremontować pomieszczenia ze swoich środków (lub pieniędzy od sponsorów), a gdy pomieszczenia będą, NFZ będzie finansował leczenie większej liczby pacjentów.

Prof. Maksymowicz ocenił, że rozbudowa "Budzika" to bardzo ważna sprawa. "Skala potrzeb w tym zakresie jest ogromna" - podkreślił.

Rektor olsztyńskiego uniwersytetu prof. Ryszard Górecki ocenił, że "najlepiej i najszybciej by było, gdyby znaleźli się sponsorzy do sfinansowania remontu". "Uczelnia ma wiele wydziałów, nie tylko medyczny, środki jakie mamy są ograniczone" - przyznał.

Olsztyńska klinika "Budzik dla dorosłych" działa od blisko dwóch lat.

10.12.2018
Zobacz także
  • Budzik dla dorosłych otrzymał sprzęt od darczyńców
  • Sukces Budzika dla Dorosłych
  • "Budzik dla dorosłych" już działa
  • 21 grudnia otwarcie „Budzika” dla dorosłych
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta