×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Walka o mycie rąk

Ewa Stanek-Misiąg

Zmoczyć wodą, nabrać mydła, by pokryły całą powierzchnię, rozprowadzić między palcami, wokół kciuków, po grzbiecie. Po 30 sekundach spłukać wodą i wytrzeć do sucha. Nuda?


Fot. pixabay.com

W ciągu pierwszych 7 miesięcy tego roku na wirusowe zapalenie wątroby typu A zachorowało w Polsce 89 osób, a na wirusowe zakażenia jelitowe wywołane przez rotawirusy 5071. To znacznie mniej niż w tym samym okresie przed rokiem, kiedy PZH odnotował 660 zachorowań na WZW typu A i 29 470 zakażeń rotawirusami.

Skąd ten spadek? Pandemia zamknęła nas w domach. Zaczęliśmy częściej myć ręce.


Ignaz Semmelweis, Wikimedia Commons

Mycie rąk wymyślił Ignaz Semmelweis. Nie dawała mu spokoju wysoka śmiertelność na oddziale położniczym, na którym pracował. Gorączka połogowa zabierała przeszło 10% jego pacjentek. Był to jeden z dwóch oddziałów położniczych Wiedeńskiego Szpitala Ogólnego. Kształcono w nim studentów medycyny. Na drugim, który kształcił położne śmiertelność nie przekraczała 1%.

Na trop naprowadziła dr. Semmelweisa śmierć profesora medycyny sądowej, Jakoba Kolletschki, który podczas sekcji został draśnięty nożem w ramię i zmarł na zakażenie krwi, podobnie jak kobiety po porodzie. Studenci odbywali zajęcia w prosektorium, a położne nie. Dwa miesiące później Semmelweis wydał zarządzenie:

„Od dziś, 15 maja 1847 roku, każdy lekarz i student wychodzący z prosektorium przed wejściem na sale położnicze kliniki zobowiązany jest porządnie umyć ręce w stojącej przy wejściu miednicy z chlorowaną wodą. To zarządzenie obowiązuje wszystkich bez wyjątku”.

Efekt był natychmiastowy. Jak podaje Jürgen Thorwald w „Stuleciu chirurgów”, w maju 1847 r. śmiertelność wynosiła 12,34%, w kolejnych miesiącach 3,04%, żeby w 1848 r. spaść do 1,33%. Stało się to po tym, gdy dr Semmelweis rozszerzył nakaz mycia rąk. Ręce należało myć nie tylko przed wejściem na sale położnicze, jeśli wcześniej przebywało się w prosektorium, ale także przed zbadaniem każdej pacjentki, a ponadto czyścić narzędzia. Czyścić, nie wycierać w poły surduta.

Kilka lat później, w szpitalu św. Rocha w Budapeszcie, dr Semmelweis swoimi zasadami, do których włączył także pranie szpitalnej bielizny zredukował śmiertelność do mniej niż 1%.

Odkrycie „infekcji kontaktowej” i prostego sposobu na jej uniknięcie nie spotkało się ze zrozumieniem środowiska medycznego. Thorwald cytuje jeden z apeli zdesperowanego lekarza:

„Gdybym nie miał innego wyboru, jak tylko pozwolić umrzeć na gorączkę połogową niezliczonym położnicom, które można uratować, albo zlikwidować wszystkich profesorów położnictwa, czy to niechcących, czy też już niemogących głosić mojej nauki, to aby je uratować, wolałbym zlikwidować profesorów, bo jestem przekonany, że tam gdzie chodzi o uratowanie od śmierci wielu tysięcy położnic i niemowląt, zlikwidowanie paru tuzinów profesorów nie stanowi większej straty”.

Doktor Semmelweis zmarł 13 sierpnia 1865 r. w zakładzie dla obłąkanych. Przyczyną śmierci było zakażenie. Skaleczył się podczas operacji.

Dzień przed jego śmiercią, chirurg szpitala Glasgow Royal Infirmary, Joseph Lister – jeden z nielicznych lekarzy, do których przemówiło odkrycie Semmelweisa i który, korzystając z badań Louisa Pasteura, walczył o zmniejszenie liczby przypadków zgorzeli pooperacyjnej – przeprowadził pierwszą udaną operację z użyciem kwasu karbolowego (fenolu) jako środka antyseptycznego. Zdezynfekował fenolem narzędzia oraz nasączył nim opatrunki. Operowany – 11-letni James Greenlees, ranny w lewą nogę w wypadku ulicznym – po 6 tygodniach zupełnie zdrowy opuścił szpital.

Sukces prof. Listera – śmiertelność na prowadzonym przez niego oddziale wypadkowym spadła z 45% w 1865 r. do 15% w 1869 r. – nie od razu przekonał cały świat medyczny do jego metody, ale w przeciwieństwie do pioniera mycia rąk, Semmelweisa, „ojciec antyseptyki” doczekał uznania. Zmarł w 1912 r.

13.08.2020
Zobacz także
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta