Mobilny aparat RTG do użytku w warunkach pozaszpitalnych kosztuje prawie 300 tys. zł, za zestaw do stabilizacji zewnętrznej trzeba zapłacić ponad 30 tys. zł, apteczki First Aid Kits dostępne są za ok. 100 dolarów. Dzięki naszym kontaktom robimy zakupy dla Ukrainy nieco taniej, ale i tak, wydatki są ogromne, a potrzeby nie maleją.
Medycyna Praktyczna, magazyn
Jeden przenośny aparat RTG przekazaliśmy tydzień temu. Pracuje w warunkach frontowych. Dzięki niemu lekarze mogą podejmować leczenie chirurgiczne rannych przed transportem do szpitala. Drugi wyślemy do Ukrainy w przyszłym tygodniu. Jak tylko na koncie zbiórki zbierze się odpowiednia kwota, kupimy trzeci. Tym samym zrealizujemy zapotrzebowanie ukraińskich chirurgów wojskowych, którzy prosili nas o te niezwykle pomocne na wojnie urządzenia.
Cały czas na liście zakupów pozostają zestawy do wykonania stabilizacji zewnętrznej. Belki, głowice i zaciski umożliwiają zespolenie odłamów kostnych bez konieczności bezpośredniej ingerencji w miejsce złamania. Zakłada się je na półtora miesiąca, niekiedy na dwa miesiące. Po sterylizacji mogą być użyte ponownie. Jednak – jak informują nas lekarze – liczba rannych z urazami jest ogromna, a przecież pacjenci nie mogą czekać na zwolnienie zestawu. Współpracujemy z producentem, który może nam dostarczać 6 zestawów na tydzień. Cena takiego zamówienia to ok. 233 tys. zł.
Zapotrzebowanie na apteczki First Aid Kits, opatrunki okluzyjne i hemostatyczne liczymy w dziesiątkach tysięcy. Dostawca, u którego zamawiamy apteczki, zna miejsce ich przeznaczenia i sprzedaje je nam z dużym upustem. Płacimy nie 100, a 48,12 USD.
Medycyna Praktyczna, magazyn
Najbliższy transport do Charkowa jest już spakowany. Podzieliliśmy go na dwie części. Bezpośrednio do szpitali jadą środki medyczne, a Caritas-Spes – organizacji charytatywnej Kościoła Katolickiego obrządku łacińskiego w Ukrainie, która działa na rzecz ludności cywilnej - przekazujemy m.in. ortezy, wózki inwalidzkie oraz kule.
W przyszłym tygodniu do Lwowa wyruszy kolejna dostawa z wyposażeniem zamawianym przez chirurgów wojskowych. Ten sprzęt jest rozdysponowywany przez centralny szpital wojskowy i trafia do jednostek wojskowych w Charkowie, Kijowie oraz mobilnych jednostek chirurgicznych.
Stan zbiórki na 1. kwietnia, godz. 14:00 to 1 017 480,57 zł.
