O życie w suwalskiej placówce walczy nadal dwoje młodych pacjentów: mężczyzna i kobieta z powiatu suwalskiego, która przed tygodniem urodziła dziecko. Stan pacjentów jest bardzo ciężki. Potrzebują leczenia przy użyciu sztucznego płuca, ale szpital nie dysponuje takim sprzętem. Koszt takiej maszyny to 150 tysięcy złotych, jednak procedury przetargowe są bardzo długie i skomplikowane. Justyna Matulewicz-Gilewicz, zastępca dyrektora ds. medycznych zapewnia, że robi co może, aby sprowadzić takie urządzenie.
Na oddziale zakaźnym suwalskiej lecznicy przebywa jeszcze czworo chorych z potwierdzoną nową grypą. Ich stan zdrowia jest dobry. W szpitalu zorganizowano naradę sztabu kryzysowego.
Dotkliwy brak płuco-serca dał o sobie znać także w szpitalu w Kępnie (Wielkopolskie), skąd ostatniej nocy przez 3,5 godziny przewożono kardiochirurga zakażonego wirusem A/H1N1 do oddalonego o 80 km szpitala klinicznego we Wrocławiu. - Decyzja o przewiezieniu pacjenta była konieczna, ponieważ płuco-serce wymaga specjalistycznej obsługi - tłumaczy prof. Juliusz Jakubaszko, Konsultant Krajowy w dziedzinie Medycyny Ratunkowej.
Jednak awaria akumulatorów zasilających płuco-serce zmusiła zespół ratunkowy do zatrzymywania się na stacjach benzynowych, gdzie doładowywano akumulatory. Ostatecznie ambulans wsparła jednostka gaśnicza straży pożarnej, która holowała ambulans, jednocześnie dostarczając zasilanie z agregatu prądotwórczego do urządzenia, które było w karetce.
- To odważna decyzja i pionierska akcja - twierdzi profesor. - W przeprowadzenie akcji bezpośrednio było zaangażowanych około 12 lekarzy i ratowników medycznych - informuje prof. Jakubaszko. W jego ocenie była to "odważna decyzja i pionierska akcja". Jednak szef Dolnośląskiej Izby lekarskiej Igor Chęciński ocenia że akacja była zorganizowana nieudolnie: - Ktoś zbyt płytko do tego podszedł. Mogło się to skończyć tragicznie.
- Podróż pacjenta trwała tak długo, ponieważ zespół, który czuwał nad chorym, w najwyższym stopniu dbał o jego bezpieczeństwo - tłumaczy dr Grażyna Durek z Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii we Wrocławiu. Płuco-serce zostało wypożyczona ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu. - W całej Polsce są zaledwie trzy sztuczne płuca do pomocy dorosłym i dwa lub trzy dla dzieci. To zdecydowanie za mało - oceniła doktor.
Do 27 listopada, do godz. 8.00, w laboratorium Krajowego Ośrodka ds. Grypy NIZP-PZH oraz laboratoriach Państwowej Inspekcji Sanitarnej potwierdzono łącznie 787 przypadków zakażenia wirusem grypy typu A/H1N1v. Od ostatniego raportu ECDC na terenie krajów UE i EFTA odnotowano 91 zgonów z powodu zakażenia wirusem grypy typu A/H1N1v. Dotychczas wystąpiło łącznie 825 zgonów. Do tej pory na świecie potwierdzono łącznie 8 452 zgony z powodu zakażenia wirusem grypy typu A/H1N1v.