×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Jedynie co piąty chory na osteoporozę jest leczony

– Leki przewlekle przyjmuje zaledwie 20% chorych, a na dodatek ich zużycie ostatnio maleje – alarmuje prof. Roman Lorenc, przewodniczący Wielodyscyplinarnego Forum Osteoporotycznego, i dodaje: – Coraz większym kłopotem jest zaniechanie leczenia przez pacjentów.


Fot. Iwona Burdzanowska / Agencja Gazeta

Z danych, które w poniedziałek na konferencji prasowej w Warszawie przedstawił prof. Roman Lorenc wynika, że każdego roku zdarza się w naszym kraju 150 tys. złamań o podłożu osteoporotycznym. – Złamania takie najczęściej występują u osób po 50. roku życia, ulega im co trzecia kobieta w tym wieku oraz co piąty mężczyzna – podkreślił. – Będzie ich coraz więcej z powodu starzenia się naszego społeczeństwa.

Według specjalisty około 2 mln Polaków doświadczyło złamania osteoporotycznego, np. nadgarstka, ręki lub szyjki kości udowej. – Każda z tych osób powinna być leczona, ponieważ występuje u niej duże ryzyko kolejnego złamania – dodał. – Niestety, po pierwszym złamaniu leczonych jest jedynie 16% chorych.

Prof. Lorenc ocenił, że w sumie leczonych jest zaledwie 20% osób cierpiących z powodu osteoporotycznego osłabienia kości. Każdy pacjent ze złamaniem osteoporotycznym powinien być kierowany przez ortopedę na leczenie. Tak postępuje się w Niemczech, w Polsce zdarza się to raczej rzadko.

– Coraz większym kłopotem jest zaniechanie leczenia przez pacjentów – podkreślił prof. Lorenc. W jego ocenie połowa chorych przestaje stosować zalecone przez lekarza leki po kilku miesiącach, a najpóźniej po roku. Tymczasem leczenie osteoporozy powinno trwać w zasadzie do końca życia.

– Możliwe są tzw. wakacje terapeutyczne, polegające na przerwaniu terapii, np. na kilka miesięcy, ale wyłącznie w przypadku zażywania bisfosfonianów, najczęściej zlecanych w naszych kraju leków w leczeniu osteoporozy – podkreślił przewodniczący Wielodyscyplinarnego Forum Osteoporotycznego. Taka decyzja musi być jednak podejmowana indywidualnie. Na ogół leczenie jest ciągłe i wymaga zażywania leków raz w tygodniu lub raz na miesiąc albo raz na trzy miesiące (w zależności od rodzaju leku).

– Coraz lepiej potrafimy monitorować leczenie i przebieg choroby oraz określić ryzyko złamania kości – zapewniał prof. Lorenc. Do niedawna wykorzystywano do tego jedynie badanie densytometryczne pozwalające określić masę kostną. Nową metodą jest badanie we krwi stężenia metabolizmu kostnego (BTM) pozwalające określić tempo ubytku tkanki kostnej.

Prof. Lorenc podkreślił, że w leczeniu osteoporozy poza zażywaniem leków, najczęściej bisfosfonianów, bardzo ważne jest przyjmowanie witaminy D. – Nie można leczyć osteoporozy bez podawania wraz z bisfosfonianami tej witaminy – podkreślił. W aptekach dostępne są preparaty zawierające witaminę D wraz z wapniem. Najczęściej zalecaną dawką jest 1000 jednostek międzynarodowych tej witaminy dziennie.

Specjalista zwrócił uwagę, że badanie markerów metabolizmu kostnego pomaga również w diagnozowaniu innych chorób. Podwyższony poziom tych białek może świadczyć o rozwoju nowotworów, np. szpiczaka, nadczynności przytarczyc lub przerzutach nowotworowych do kości.

25.10.2016
Zobacz także
  • Osteoporoza
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta