Naukowcy twierdzą, że popularny lek na cukrzycę – metformina – może przedłużyć ludzkie życie nawet do 120 lat.
Jak informuje brytyjska gazeta „The Telegraph” naukowcy twierdzą, że stosowana w leczeniu cukrzycy metformina może przedłużyć ludzkie życie nawet do 120 lat. Badania z udziałem osób chorych na Parkinsona i Alzheimera mają rozpocząć się już w przyszłym roku. Badacze wierzą, że za pomocą leku uda się zahamować proces starzenia i tym sposobem wydłużyć ludzkie życie.
Naukowcy z Katolickiego Uniwersytetu Lueven w Belgii odkryli, że metmorfina przedłuża życie nicieni C. Elegans – modelowych organizmów służących w eksperymentach nad lekami. Podobne badania wykonano na myszach laboratoryjnych, którym udało się przedłużyć życie o 40%. Poza tym w porównaniu do zwykłych myszy gryzonie, którym podawano metmorfinę miały mocniejsze kości.
Podobne obserwacje poczynili naukowcy z Uniwersytetu Cardiff. Brytyjscy diabetolodzy zauważyli oni, że osoby zażywające metforminę są w bardzo dobrej kondycji, żyjąc średnio osiem lat dłużej niż statystycznie żyją osoby z cukrzycą w podobnej kondycji fizycznej.
Działanie metforminy polega na zwiększaniu liczby cząsteczek tlenu dostarczanych do komórek, co wydatnie przyczynia się do wzrostu ich żywotności. Starzenie się komórek jest z kolei bezpośrednią przyczyną starzenia się całego organizmu. Stare komórki zaczynają wydzielać cytokiny prozapalne, powodujące przewlekłe stany zapalne, które są przyczyną cukrzycy typu 2, miażdżycy, nowotworów oraz choroby Alzheimera.
Poszukiwania substancji, która leczyłaby nie tylko choroby dotykające ludzi starszych, ale hamowałaby proces starzenia się, trwają od wielu lat. Wydaje się, że taka właśnie jest metformina. Jeśli wstępne badania potwierdzą się, ludzie zażywający ten lek być może w wieku 70–80 lat zachowają kondycję 50-latków i dożyją w zdrowiu nawet 120 lat.
Wątpliwości te mają rozwiać badania kliniczne TAME (Targeting Ageing with Metformin), mające się rozpocząć w Stanach Zjednoczonych w 2016 roku. Obecnie trwa nabór wolontariuszy do eksperymentu – naukowcy rekrutują 3 tysiące 70- i 80-latków z nowotworami, chorobami serca i demencją. Badacze mają nadzieję, że lek będzie w stanie spowolnić proces starzenia się i zahamować choroby. „Będzie to najważniejsza odkrycie w nowożytnej medycynie” – uważa specjalista ds. procesów starzenia, dr Jay Olszanski z Uniwersytetu Illinois w Chicago.
