W The Lancet Diabetes & Endocrinology opublikowano badania, w których Szwedzi i Finowie sugerują, że dotychczasowy podział cukrzycy jest niewystarczający.
Fot. pixabay.com
Obecnie uważa się, że cukrzyca zasadniczo przyjmuje dwie postaci: typ 1 i 2, choć w szczególności ten drugi rodzaj jest wysoce heterogeniczny, czytamy we wstępie pracy skandynawskich naukowców opublikowanej w internetowym czasopiśmie The Lancet Diabetes & Endocrinology.
W swoich badaniach Szwedzi i Finowie sugerują więc, że dotychczasowy podział cukrzycy jest niewystarczający. Przeanalizowano dane pacjentów z nowo rozpoznaną cukrzycą pochodzące z kohortowych (n=14 775 osób) badań przeprowadzonych w Szwecji i Finlandii. Klastry pacjentów utworzono na podstawie sześciu czynników: przeciwciał anty-GAD; wieku, w którym rozpoznano cukrzycę; indeksu masy ciała [BMI]; poziomu HbA1c; homeostatycznego modelu oceny funkcji komórek beta oraz insulionooporności. Wyodrębnione grupy skojarzono z pozyskanymi z kart pacjentów prognozami dotyczącymi rozwoju choroby, wystąpieniem powikłań i przepisywanych leków.
Przy zastosowaniu metod analitycznych wyodrębniono pięć zróżnicowanych grup chorych na cukrzycę, co pozwoliło na scharakteryzowanie pięciu typów cukrzycy, które różnią się progresją choroby i ryzykiem rozwoju powikłań:
• klaster nr 1: SAID (severe autoimmune diabetes) – ostra cukrzyca autoimmunologiczna (6,4%);
• klaster nr 2: SIDD (severe insulin-deficient diabetes) – ostra cukrzyca związana z niedoborem insuliny (17,5%);
• klaster nr 3: SIRD (severe insulin-resistant diabetes) – ostra cukrzyca związana z insulinoopornością (15,3%);
• klaster nr 4: MOD (mild obesity-related diabetes) – umiarkowana cukrzyca związana z otyłością (21,6%);
• klaster nr 5: MARD (mild age-related diabetes) – umiarkowana cukrzyca związana z wiekiem (39,1%).
Skandynawowie uważają, że zaproponowana przez nich klasyfikacja cukrzycy może przyczynić się do powstania zindywidualizowanych metod leczenia i rozpoznania tej choroby wśród osób z grupy ryzyka.