Lekarz Milena Jadwiga Jelonek

Podziękowania dla lekarza

• • Małgorzata Błaut

    Gorąco pani dziękuję, bardzo jest pani pomocną miłą osobą dużo pani pomogła i pomaga w leczeniu mojej siostry Oli. Siostra jest zadowolona z wizyt u pani. Jest pani osobą miłą, sympatyczną, pogodną i uśmiechniętą. Dobrze się Oli z panią swobodnie rozmawia. Życzę dużo zdrówka, szczęścia, spełnienia marzeń i miłości na którą w pełni pani zasługuje. Jest pani wspaniała, i dobrze pani leczy. Ola Saliniewicz i ja również panią pozdrawiam. Polecam panią doktor Milene Jelonek 🙂🙂🙂
  • Jakub Pakuła

    Bardzo jest pani miłą osobą można zadzwonić i porozmawiać oczywiście służbowo i w granicach rozsądku. W szpitalu pogodna z uśmiechem na twarzy posiadająca cenną wiedzę z dziedziny seksuologii nie otacza się murem wobec pacjentów wręcz przeciwnie dzieli z nimi niedolę jakby sama była chora. Życzę dużo szczęścia i prawdziwej miłości na którą w pełni pani zasługuje
  • Piotr Golecki

    Pragnę gorąco podziękować dr Milenie Jelonek, za pomoc której mi udzieliła w trakcie mojego pobytu w szpitalu w Lubiążu. Dzięki niej istnieję jeszcze na tym świecie. Tajemnicą poliszynszyla jest, że jestem jednym z uprzywilejowanych pacjentów Pani doktor Mileny Jelonek, a to napawa mnie wielką nadzieją i poczuciem szczęścia naprzyszłość , gdyż zawsze zamierzam to wykorzystać. Tak naprawdę dr Milena Jelonek w moich oczach i nie tylko moich jest znakomitym fachowcem, który nie dzieli pacjentów na gorszych i lepszych. Dzień po dniu pomaga chorym ludziom z różnych środowisk, wyrzuconych przez chorobę lub niepomyślny obrót losu na bocznicę lub nawet na margines społeczeństwa , a czasem skazanych na swoisty niebyt za życia. Dotatkowo ona jak i pozostali lekarze oraz cały personel z odziału V tego pracują w ciężkich warunkach. Może Lubiąż to nie luksusowy hotel lecz raczej szkoła życia. Ciężko jest chorym osobom znieść swoją chorobę , jak również niej jest łatwo zrozumieć osoby chorej, szczególnie w fazie chorobowej. Trudno czasem jest wytrzymać na odziale jesli chodzi o relacje między pacjentami oraz między pacjentami a personelem i ja tu nie jestem wyjątkiem. Kto doznał ten wie. Pragnę rónież podziękować pielęgniarkom, salowym kuchenkowym i wszystkim , którzy pracują na oddziale. Moim skromnym zdaniem warto, aby jakiś rozsądny człowiek, który sprawuje władzę w sposób odpowiedzialny mocno zastanowił się w jakich warunkach funkcjonują persone i pacjenci Szpitala w Lubiążu i przekazał z puli pieniędzy publicznych na rzecz ich poprawy. Chodzi o łożkai szafki dla pacentów, a także dyżurkę lekarską i pielęgniarską na oddziale V -tym w tym szpitalu. Dla normalnych ludzi wydaję się to poronionym pomysłem, bo po co wydawać pieniądze na wariatów, ale w zasadzie wariat to obok prostytutki najgorszy i najmniej poważany zawód na świecie. W dodatku mało popłatny. Mi doktor Jelonek i personel z Lubiąza pomogli. I za to jestem wdzięczny . I tyle. Dziękuję.