×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Ministerstwo Zdrowia odpowiada dr. Bachańskiemu

, PaS

Doknonano na mnie linczu - pisał dwa dni temu, w liście otwartym do ministra Zembali, dr Marek Bachański, którego odsunięto od terapii kanabinoidami w Centrum Zdrowia Dziecka. W odpowiedzi ministerstwo pisze, że list dr. Bachańskiego zawiera wiele nieprawdziwych informacji.

Dr Marek Bachański. Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta

We wtorek resort zdrowia, w komunikacie podpisanym przez wiceministra Igora Radziewicza-Winnickiego, zaprzeczył informacjom przekazywanym przez dra Bachańskiego, że IPCZD odmówił zwiększenia liczby dzieci biorących udział w eksperymencie. "Dr Bachański nigdy nie wystąpił o zgodę na prowadzenie takiego eksperymentu ani do Komisji Bioetycznej ani do dyrekcji Instytutu" - czytamy w komunikacie.

Jak wyjaśnia Radziewicz-Winnicki, uznano, że terapia "była nielegalna i prowadzona z narażeniem dzieci na niebezpieczeństwo". Jak zaznaczono w piśmie, "nie było żadnego protokołu leczenia, nie zapewniono w sposób systematyczny kontroli stanu zdrowia dzieci, nie było regularnego harmonogramu wizyt kontrolnych, nie prowadzono monitorowania stężenia leku we krwi dziecka, nie analizowano w sposób metodologicznie poprawny potencjalnych objawów ubocznych ani poprawy stanu zdrowia".

Wiceminister zaznaczył też, że dr Bachański nie został zawieszony i - wg informacji przekazanych przez dyrekcję Instytutu - po powrocie z urlopu "może kontynuować pracę i badania pod nadzorem przełożonych". Resort dodaje, że - w związku z koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa pacjentom biorącym udział w terapii eksperymentalnej - leczenie dzieci z padaczką lekooporną w IPCZD jest kontynuowane, a do eksperymentalnego leczenia pochodnymi marihuany mogą być kwalifikowani także nowi pacjenci (w ostatnich dniach kolejne dziecko otrzymało zgodę MZ na import potrzebnego preparatu).

W poniedziałek dr Bachański wystosował list otwarty do ministra zdrowia Mariana Zembali jako osoby odpowiedzialnej za funkcjonowanie służby zdrowia, a także bezpośrednio nadzorującej CZD. Zdaniem lekarza Instytut w wydanym oświadczeniu dokonał na nim linczu i podważył "w sposób nieludzki i niezgodny z prawdą" jego kompetencje i dotychczasowe doświadczenie zawodowe.

Odnosząc się do zarzutów dyrekcji CZD, lekarz zapewnił, że jego przełożeni wiedzieli o prowadzonym przez niego leczeniu i otrzymał on zgodę na leczenie nie więcej niż dziesięciu pacjentów. Jak dodał, jego przełożeni nie interesowali się szczegółowo przebiegiem leczenia, nikt też nie przekazywał mu żadnych uwag dotyczących m.in. dawkowania leków i prowadzonej dokumentacji medycznej.

Bachański zapewnił, że jest gotów stanąć przed Komisją Bioetyczną, zaznaczył jednak, że jego zdaniem "badanie powinno być dobrze uzasadnione merytorycznie i naukowo" i tym samym przeprowadzane na liczniejszej grupie pacjentów. Jak dodał, proponował przeprowadzenie badań na grupie 70-80 osób, jednak nie otrzymał na to zgody przełożonych.

Resort zdrowia zapewniał wcześniej - po zawieszeniu terapii prowadzonej przez Bachańskiego - że jego pacjenci będą mieć szansę na kontynuację terapii. Radziewicz-Winnicki zaznaczył, że terapia z użyciem kanabinoidów jest terapią eksperymentalną, i z tego powodu należy dochować wszelkiej staranności, by zabezpieczyć pacjentów przed niewłaściwym użyciem zawierających je leków i przed ewentualnymi powikłaniami.

Radziewicz-Winnicki powiedział wówczas, że spośród rodziców dziewięciorga dzieci, których leczył dr Bachański, siedmioro przyznało, że stosowało preparaty zawierające marihuanę. Wnioski do MZ o legalny import docelowy stosowanych w terapii leków składało jednak tylko czworo. Według informacji przedstawionych przez wiceministra, pozostałym dzieciom podawano preparat, który jest zarejestrowany w Holandii jako suplement diety, ale nie jest on dopuszczony do obrotu w Polsce.

Od kilku miesięcy - na wniosek złożony przez CZD - postępowanie wyjaśniające w sprawie dr. Bachańskiego prowadzi okręgowy rzecznik odpowiedzialności zawodowej Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie prof. Zbigniew Czernicki. We wtorek powiedział on, że rozmawiał już z lekarzem, ale postanowienia w sprawie można spodziewać się za miesiąc.

19.08.2015
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta