×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Potrzeba coraz więcej krwi

WSZK

Zapotrzebowanie na krew i jej składniki w szpitalach rośnie nieustannie. Dotyczy to również klinik Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach. O potrzebie nieustannego edukowania społeczeństwa na temat systematycznego oddawania krwi, mówili w trakcie spotkania z mediami przedstawiciele WSZ, Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa oraz Świętokrzyskiego Centrum Onkologii. Gościem konferencji w RCKiK był także 11-letni Piotruś z mamą, który przeszedł kilkanaście przetoczeń krwi.

– Nasze spotkanie służy temu, aby przekazać społeczeństwu jasny sygnał, że warto oddawać krew, bo przez to pomaga się pacjentom, którzy trafiają do szpitala często w stanach bardzo ciężkich. Chciałbym aby takie miesiące, kiedy krwi brakuje, w ogóle się nie zdarzały – mówił dr n. med. Krzysztof Bidas, zastępca dyrektora do spraw lecznictwa WSZ. Podkreślił, że krew w WSZ zużywają w znacznej mierze kliniki zabiegowe. Jest potrzebna zarówno przy operacjach planowych jak i w stanach ostrych. Ale potrzebują jej również noworodki i pacjenci oddziałów zachowawczych.

W 2015 r. w WSZ ogółem przetoczono 5856 jednostek koncentratu krwinek czerwonych, 139 opakowań krwi dla noworodków, 2095 jednostek osocza i 544 opakowań płytek krwi. Praktycznie za każdą jednostką stoi jeden dawca. W 2016 r. ze względu na przyłączenie Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego, nieustanny wzrost liczby pacjentów, a także wykonywanych zabiegów, liczby te znacznie wzrosną.

O niemalejącym zapotrzebowaniu na krew i jej składniki mówił również dr n. med. Edward Pietrzyk, kierownik Kliniki Kardiochirurgii WSZ. – Kiedy zaczynaliśmy działalność, wykonywaliśmy około 200 zabiegów na sercu, w tym momencie rocznie dochodzimy do 600 – stwierdził i podkreślił, że do każdego zabiegu potrzeba co najmniej 2 jednostek krwi, a przy operacjach rozległych, łączonych to zapotrzebowanie wzrasta.

Na kardiochirurgii WSZ rośnie liczba pacjentów starszych, którzy mają szereg współistniejących chorób, co znacząco wpływa negatywnie na ich zdolność odtwarzania krwi. Kardiochirurdzy wdrażają także coraz bardziej agresywne metody leczenia. Przykładem są pacjenci podłączani do ECMO, którzy z reguły tracą dużo krwi. Dlatego liczba przetoczeń na kardiochirurgii rośnie.

Dr hab. n. med. Stanisław Góźdź, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Onkologii zwrócił uwagę, że wśród 12 klinik w podległym mu szpitalu 5 jest zabiegowych, ale ich udział w zapotrzebowaniu na krew i jej preparaty to zaledwie 7%. Większość odbiorców krwi w ŚCO stanowią bowiem pacjenci Kliniki Hematologii i Transplantacji Szpiku. Potwierdził to dr hab. n. med. Marcin Pasiarski kierujący kliniką. Lekarz tłumaczył, że choroby krwi i szpiku, uszkadzają bezpośrednio te tkankę , która krew wytwarza, stąd konieczne są przetoczenie u tych chorych. Tak jak i w przypadku pacjentów u których wykonywane są transplantacje szpiku. Osoby takie muszą otrzymywać krew nawet przez 2 tygodnie.

Żywym przykładem tego, że bezcenny dar trafia tam, gdzie powinien, jest Piotruś. 11-letni chłopczyk, pacjent Onkologii Dziecięcej WSZ choruje od 4. roku życia, kiedy to zdiagnozowano u niego ostrą białaczkę limfoblastyczną. W ostatnich latach Piotruś, jak mówiła jego mama – Ania, miał kilkanaście przetoczeń krwi. Kobieta w imieniu swoim i syna podziękowała dawcom i zachęcała wszystkich do oddawania krwi.

– Najcenniejszy jest dawca wielokrotny, staramy się robić wszystko aby osoby takie z ochotą i radością wracały do nas dla dobra społeczeństwa – podkreślał Jerzy Stalmasiński, dyrektor RCKiK w Kielcach.

Z danych przekazanych, przez dyrektora Stalmasińskiego wynika, że liczba dawców i donacji w województwie świętokrzyskim wzrasta: w 2013 roku krew oddawało około 16 tysięcy osób, pobranych donacji było 28 tysięcy, w 2015 liczba dawców wzrosła do 18,5 tysiąca, pobranych donacji było 34 tysiące, a wydanych 31 tysięcy.

Szacunki zakładają, że w roku 2016 w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach będzie: 36 tysięcy pobranych donacji i 34 tysiące wydanych. Liczba stałych dawców wzrośnie do około 20 tysięcy. – Ideałem, by było około 24 tysięcy dawców – zreasumował dyr. Stalmasiński.

06.10.2016
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta