W 2017 r. z budżetu państwa na system ochrony zdrowia wydano 8 mld zł więcej niż rok wcześniej. Jednocześnie, jak pokazują dane Głównego Urzędu Statystycznego, w ubiegłym roku zmarło o 16 tys. Polaków więcej – pisze „Rzeczpospolita”.
Fot. Jacek Babiel / Agencja Gazeta
– Te pieniądze zwyczajnie zmarnowano – uważa prof. Paweł Buszman, kardiolog i prezes American Heart of Poland. – W skali europejskiej jesteśmy państwem unikatowym w sensie negatywnym, bo oczekiwana długość życia skróciła się zamiast wydłużyć. Możemy więc przyjąć, że wydajemy dużo, ale z coraz mniejszą efektywnością.
Zdaniem dr Małgorzaty Gałązki-Sobotki, dyrektor Centrum Kształcenia Podyplomowego Uczelni Łazarskiego, w systemie niezbędna jest całościowa zmiana paradygmatu myślenia o medycynie jako o dziedzinie, którą należy rozpatrywać w zakresie efektywności ponoszonych kosztów. – System leczenia oparty na wartości może ochronić kraj przed brakiem wymiernych efektów przy jednoczesnym zwiększaniu budżetu – twierdzi.