×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Sejm przyjął ustawę "Za życiem"

Małgorzata Solecka
Kurier MP

Kobieta, która urodzi żywe chore, niepełnosprawne dziecko, otrzyma jednorazowe świadczenie w wysokości 4 tysięcy złotych, a jej rodzina zostanie objęta rządowym programem „Za życiem”. Sejm, przy sprzeciwie PO i Nowoczesnej, uchwalił ustawę o wsparciu kobiet w ciąży i ich rodzin.

Posłowie PiS podczas piątkowych głosowań. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Za ustawą opowiedziało się 267 posłów, 140 parlamentarzystów zagłosowało przeciwko, a 21 się wstrzymało. Za projektem opowiedziały się niemal całe kluby PiS i PSL, część klubu Kukiz'15, a także jeden poseł PO Stanisław Lamczyk. Przeciwko była niemal cała Platforma Obywatelska i Nowoczesna.

Program „Za życiem”, zapowiedziany przez premier Beatę Szydło tuż przed głosowaniem, które przesądziło o odrzuceniu w drugim czytaniu obywatelskiego projektu ustawy antyaborcyjnej, zakłada – oprócz wypłaty jednorazowego świadczenia pieniężnego wypłacanego w przypadku urodzenia dziecka ciężko i nieodwracalnie upośledzonego lub obarczonego nieuleczalną chorobą – pomoc państwa w zapewnieniu wczesnego wspomagania rozwoju dziecka, opieki (również paliatywnej) lub rehabilitacji dzieci niepełnosprawnych, których choroba powstała w okresie prenatalnym lub podczas porodu. Program ma również zagwarantować wsparcie dla kobiet w ciąży i ich rodzin (w przypadku ciąży powikłanej) oraz pomocy w zabezpieczeniu szczególnych potrzeb, w tym mieszkaniowych.

Piątkowe głosowanie poprzedziła burzliwa debata, która odbyła się w czwartek w godzinach wieczornych. - Projektowane rozwiązania są niezbędne dla zapewnienia wszystkim kobietom oczekującym potomstwa poczucia bezpieczeństwa oraz pomocy ze strony państwa w sytuacji zdiagnozowania u spodziewanego dziecka nieodwracalnego upośledzenia czy też nieuleczalnej choroby. Niezwykle ważne staje się więc, aby państwo objęło kobiety doświadczające patologii ciąży bądź spodziewające się chorego, niepełnosprawnego dziecka należytą opieką i wsparciem. Uruchomienie programu pomocy adresowanego do rodzin spodziewających się chorego dziecka jest konieczne – przekonywała posłów Urszula Rusecka (PiS), zapowiadając poparcie klubu dla rządowego projektu.

Jednak wielu posłów opozycji, również z PSL, które ostatecznie zagłosowało „za”, zwracało uwagę że tryb prac nad ustawą nie świadczy o poważnym traktowaniu potrzeb rodzin dotkniętych problemem niepełnosprawności. - Ja nie myślę, pani poseł, że rodzicom wychowującym dzieci niepełnosprawne zależy na pośpiechu i na bylejakości. Rodzicom wychowującym dzieci niepełnosprawne zależy na kompleksowej, rzetelnej pomocy, o czym mówili dzisiaj na posiedzeniu komisji, w której przecież uczestniczyliśmy. Rodzice dzieci niepełnosprawnych oczekiwali bowiem zupełnie innej pomocy niż ta, którą państwo przedłożyliście w tym projekcie ustawy – podkreślała Marzena Okła-Drewnowicz (PO). - Drodzy państwo, nie wiem, czy słyszeliście, co mówili rodzice dzieci niepełnosprawnych. To nie są słowa posłów opozycji. Oni mówili o tym, aż wstyd powtórzyć, że jest to ochłap, jest to jałmużna. Mówili o rozczarowaniu i o rozgoryczeniu. Dlatego też dobrze byłoby, żebyście wzięli państwo pod uwagę ich głosy, nawet już nie nasze, ale ich – zwracała się do większości parlamentarnej.

Posłanka zwracała uwagę na zapisy, które w projekcie dzielą dzieci niepełnosprawne i ich rodziny na „uprzywilejowane” i „nieuprzywilejowane”. Jednym z podziałów – jak mówili posłowie opozycji, najbardziej okrutnym, jest zapis o tym, że wsparcie należy się kobiecie, która urodzi żywe dziecko. - Przynajmniej skreślcie ten wyraz „żywe” i niech to będzie 4 tys. dla kobiety, która po prostu urodzi dziecko. Chociaż tyle. Ja wiem, że 4 tys. będzie wtedy, kiedy dziecko nie będzie żywe, bo to będzie z tytułu innego zasiłku wypłacanego przez ZUS, czyli zasiłku pogrzebowego, ale ta kobieta to dziecko urodzi i nawet jej te pieniądze na terapię, na psychologa, będą bardzo potrzebne – przekonywała.

Klub Kukiz’15 też nie szczędził rządowi gorzkich słów. - Wiele matek, które wychowują dzieci niepełnosprawne, wiele osób niepełnosprawnych, któryś raz z kolei dostrzegło płomyk nadziei i bardzo szybko spotkało je znowu rozczarowanie: kompletny brak zrozumienia i empatii oraz czysty zabieg PR-owy, w tych słowach chce się właściwie zamknąć ten komentarz. Jeśli ta ustawa, tak jak państwo mówicie, jest etapem, to czemu nie nazwaliście tego po prostu etapem, tylko kompleksowym rozwiązaniem? Przecież to nie jest kompleksowe rozwiązanie – komentowała Agnieszka Ścigaj.

- To wstyd dla polskiego państwa, że państwo polskie nie tylko o takie rodziny nie dba, ale wręcz je oszukuje – stwierdziła Kornelia Wróblewska (Nowoczesna). - Środowisko osób niepełnosprawnych potrzebuje systemowego wsparcia, potrzebuje realnej pomocy tu i teraz: dzieci, które żyją, rodzice, którzy się nimi opiekują, tu i teraz. To zapowiadaliście, to obiecywaliście. Gdzie jesteście, gdzie jest wasza pomoc systemowa? – dopytywała.

Podczas debaty nie brakowało dosadnych określeń. Zasiłek nazywano łapówką. - Jesteśmy całkowicie za tym, by pomagać grupie rodziców, ale nie obrażajmy ich, licząc na to, że przyznanie ustawą 4 tys. zł będzie rzeczywistą pomocą. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że dzisiejsze „Wiadomości” telewizji rządowej pokażą wywiady z rodzicami, którzy będą dziękowali za dodatkowe 4 tys. zł. I powiem więcej: tym razem będą to szczere wywiady, bo lepiej mieć 4 tys. zł, niż ich nie mieć – mówiła Andżelika Możdżanowska (PSL).

Ustawę, oprócz Prawa i Sprawiedliwości, w debacie poparli posłowie klubu Wolni i Solidarni, zwracając uwagę, że wcześniejsze rządy niewiele – lub nic – zrobiły dla rodzin z niepełnosprawnymi dziećmi.

Ustawa trafi teraz do Senatu.

07.11.2016
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta