Resort nadal prowadzi prace nad refundacją dwóch nowoczesnych leków (ipilimumabu i wemurafenibu) dla chorych na zaawansowanego czerniaka – poinformował PAP rzecznik MZ Krzysztof Bąk.
Na kilka dni przed Światowym Dniem Walki z Rakiem (4 lutego) lekarze i pacjenci podkreślają, że pozytywna decyzja o refundacji tych leków dałaby szansę na istotne wydłużenie życia kilkuset chorym cierpiącym na zaawansowanego czerniaka, u których nie działają już inne metody terapii.
Barbara Pepke, prezes Fundacji "Gwiazda Nadziei", zaznaczyła w rozmowie z agencją, że do jej organizacji zgłasza się wielu pacjentów z zaawansowanym czerniakiem z prośbą o pomoc w finansowaniu nowych terapii, które są bardzo drogie. Wielu z nich to ludzie młodzi, którzy niedawno założyli rodziny i rozpoczęli karierę zawodową.
Według prof. Piotra Rutkowskiego, kierownika Kliniki Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków Centrum Onkologii-Instytutu w Warszawie, decyzja o refundacji obu leków byłaby wspaniałą wiadomością dla lekarzy. - Po raz pierwszy od 30 lat pojawiły się terapie, które dają chorym z zaawansowanym czerniakiem szansę na istotne wydłużenie przeżycia. Obecnie nie możemy ich jednak zaoferować polskim pacjentom ze względu na wysoką cenę. Znamy jednak ich skuteczność, gdyż część polskich chorych była leczona w ramach badań klinicznych. Przypominam również, że w przypadku większości czerniaków wczesne wykrycie równa się wyleczeniu chorego - tu również liczymy na Ministerstwo Zdrowa we wdrożeniu programów profilaktyki tego nowotworu - powiedział.
Koszt leczenia ipilimumabem, który jest podawany pacjentom w jednym cyklu, waha się w zależności od masy ciała chorego - może wynieść ponad 200 tys., ale i ponad 400 tys. zł. Miesięczna kuracja wemurafenibem kosztuje ok. 40 tys. zł, a lek stosuje się do czasu progresji choroby.
Rada Przejrzystości przy Agencji Oceny Technologii Medycznych zarekomendowała finansowanie obu leków ze środków publicznych, w ramach tzw. programów lekowych, pod warunkiem obniżenia kosztów terapii dla płatnika. Jak poinformował PAP rzecznik MZ Krzysztof Bąk, Komisja Ekonomiczna przy ministrze zdrowia prowadziła intensywne negocjacje cenowe z przedstawicielami producentów obu leków. - Oferta cenowa proponowana przez wnioskodawców nie została zaakceptowana przez kierownictwo resortu, które w kolejnych tygodniach oczekuje na pogłębienie obniżki cenowej, celem zapewnienia efektywności kosztowej tych terapii - podkreślił Bąk.
Z informacji, którą otrzymał PAP wynika, że w ostatnich dniach do resortu wpłynęła nowa oferta cenowa producentów obu leków, która zostanie poddana "wnikliwej analizie".