Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podwyższyła alert pandemiczny do fazy 4 w skali 6-stopniowej. Oznacza to, że są potwierdzone przypadki przenoszenia z człowieka na człowieka wirusa grypy świń po reasortacji, który może wywołać ogniska epidemiczne choroby na poziomie małych społeczności. - Podwyższenie alertu oznacza, że zwiększyło się ryzyko wystąpienia pandemii, ale to nie znaczy, że pandemia jest nieunikniona - podkreśla dyrektor generalny WHO dr Margaret Chan.
WHO nie zaleca zamykania granic ani ograniczania regularnych podróży międzynarodowych. Jednak zaleca osobom chorym odłożenie podróży, a osobom, u których po podróży wystąpiły objawy choroby - udanie się do lekarza. WHO podkreśla, że nie można się nią zarazić jedząc poddane obróbce termicznej mięso i produkty wieprzowe, należy jednak dokładnie myć ręce i w razie wystąpienia objawów grypopodobnych natychmiast udać się do lekarza.
Hiszpańska minister zdrowia Trinidad Jimenez potwierdziła jeden przypadek zakażenia zmutowanym wirusem grypy A/H1N1 - u młodego mężczyzny, który wrócił z podróży do Meksyku. Objawy grypopodobne wystąpiły u niego 25 kwietnia, 3 dni po powrocie z wyprawy. Pacjent jest obecnie hospitalizowany, izolowany i leczony oseltamiwirem.
Zidentyfikowano 20 osób, które miały kontakt z chorym. Wszystkie te osoby odbywają kwarantannę we własnych domach, są leczone zachowawczo i znajdują się pod obserwacją personelu medycznego. Ponadto w Hiszpanii u 26 innych osób stwierdzono podejrzenie zachorowania, w tym 10 na terenie Katalonii i 4 w Madrycie.
Szkocka sekretarz zdrowia Nicola Sturgeon poinformowała o 2 potwierdzonych przypadkach zakażenia ludzi wirusem grypy świń typu A/H1N1. zgodnie z ą informacją, obaj pacjenci z łagodnymi objawami grypopodobnymi zdrowieją w szpitalu. Brytyjski minister zdrowia Alan Johnson powiadomił o 25 podejrzeniach zachorowania. W 8 przypadkach badania wykluczyły zakażenie tym szczepem wirusa. 3 innych pacjentów, którzy niedawno wrócili z Meksyku, znajdują się pod obserwacją lekarską w izolatkach. Skontaktowano się też z osobami, które miały kontakt z chorymi. Pozostałe 14 przypadków nie wymagało hospitalizacji.
27 kwietnia, w związku ze wzrastającą liczbą zainfekowanych wirusem grypy świń A H1N1 na świecie i zagrożeniem pojawienia się wirusa w Polsce, w Rządowym Centrum Bezpieczeństwa odbyło się spotkanie grupy eksperckiej z zakresu epidemiologii. W spotkaniu udział wzięli dyrektor Centrum, podsekretarz stanu w MSWiA Antoni Podolski, szef Biura Monitorowani i Analizy Zagrożeń RCB dr Przemysław Guła oraz przedstawiciele Głównego Inspektoratu Sanitarnego, Głównego Inspektoratu Weterynarii, Departamentu Konsularnego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Państwowego Inspekcji Sanitarnej MSWiA, Instytutu Weterynarii w Puławach, Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego, Państwowego Zakładu Higieny oraz Komendy Głównej Straży Granicznej.
Spotkanie miało charakter roboczy, a jego celem była ocena zagrożenia, wymiana informacji oraz podsumowanie dotychczasowych działań, a także przygotowanie rekomendacji na posiedzenie Komitetu Pandemicznego.
Antoni Podolski poinformował uczestników o działaniach prowadzonych w dniach 25-26 kwietnia przez Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. RCB koordynowało współpracę oraz wymianę informacji między GIS, SG i MSZ. Miało to kluczowe znaczenie dla sprawności podejmowanych działań w trakcie weekendu i zapewnienia całodobowego monitoringu wydarzeń. Zgodnie z kompetencjami, główną rolę w sprawie zagrożenia pandemią grypy świń pełni Ministerstwo Zdrowia.