Kamień nazębny u naszych przodków sprzed 400 tys. lat nosi ślady zanieczyszczeń od dymu z ognisk – informują naukowcy na łamach pisma „Quaternary International”.
Kamień nazębny tworzy się z resztek pożywienia, związków wapnia i innych składników zawartych w ślinie. Badanie jego składu chemicznego pozwala na poznanie diety oraz środowiska, w jakim przebywała dana osoba.
Naukowcy z międzynarodowego zespołu, w tym z Izraela, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Australii, badali skład chemiczny kamienia nazębnego sprzed 400 tys. lat, pochodzącego z zębów z jaskini Qesem w okolicach Tel Awiwu. Wyniki badań dostarczają bezpośredniego świadectwa o tym, co jedli ówcześni ludzie i jakim oddychali powietrzem. Badacze nazywają to prawdziwą „kapsułą czasu”.
W kamieniu nazębnym znaleziono ślady sadzy, pochodzącej z ognisk. Jest to prawdopodobnie najstarsze świadectwo zanieczyszczenia powietrza wywołanego działalnością człowieka. Codzienne wdychanie dymu z palonych we wnętrzu ognisk musiało negatywnie wpływać na zdrowie mieszkańców groty.
Naukowcy podkreślają, że nigdy dotąd nie badano kamienia nazębnego z tak odległych czasów. Prowadzono takie badania na zębach neandertalczyków z zespołu jaskiń El Sidron w Hiszpanii. Jednak pochodziły one sprzed 40-50 tys. lat.
W kamieniu nazębnym znaleziono również śladowe ilości kwasów tłuszczowych, prawdopodobnie pochodzące z orzechów lub innych nasion, ślady skrobi, a także włókien roślinnych, które mogły być częścią ówczesnych „szczoteczek do zębów”.