Nowa bazę Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, zbudowaną za 8,2 mln zł, otwarto w środę w Janowicach pod Lublinem. Finansowanie LPR w minionych czterech latach zwiększyło się o blisko 50 proc. – powiedział wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Kraska podkreślił, że nowa baza nie tylko poprawi komfort pracy załóg, ale przede wszystkim spowoduje szybsze dotarcie śmigłowca ratowniczego do potrzebujących pomocy. "Jeśli śmigłowiec jest wysuwany na platformie, wyjeżdża z ciepłego hangaru, to start do akcji ratowniczej jest zdecydowanie szybszy. Bezpieczeństwo mieszkańców Lublina i województwa będzie lepsze" – zapewnił.
Dodał, że finansowanie działalności bieżącej Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w minionych czterech latach wzrosło o prawie 50 proc., a oprócz tego jest wiele programów mających polepszyć infrastrukturę, szkolenie załóg i przystosowanie ich do lotów po zmroku.
"Nie planujemy obecnie zwiększania ilości baz LPR, raczej będziemy się starali o wydłużanie czasu ich pracy. To podnosi bezpieczeństwo obywateli" – zaznaczył Kraska.
Dyrektor LPR Robert Gałązkowski powiedział, że nowa baza zapewni dobre warunki przechowywania śmigłowca. "Przechowywanie śmigłowca w hangarze i wyjazd na platformie, który trwa kilkadziesiąt sekund, powoduje, że śmigłowiec startuje do lotu nagrzany, suchy, ryzyko wystąpienia usterek jest mniejsze" – powiedział.
Gałązkowski podziękował za zwiększenie budżetu LPR. Poinformował, że lepsze finansowanie pozwoli na wydłużenie dyżurów załóg. Spośród 21 baz LPR od 1 lipca cztery będą dyżurować przez całą dobę, a pozostałe od godz. 7.00 do 20.00. "To autentyczne zwiększenie możliwości operacyjnych Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Polsce" – podkreślił Gałązkowski.
Dla śmigłowcowej bazy LPR powstał w Janowicach pod Lublinem nowy budynek, w którym mieści się hangar dla śmigłowca, pomieszczenia operacyjne, gdzie przyjmowane są wezwania, pomieszczenia socjalne, magazyny medyczne i techniczne. Baza wyposażona jest w elektryczną platformę, na której śmigłowiec wyjeżdża z hangaru na lądowisko. Jest też zapasowe lądowisko dla śmigłowców i stacja paliw. Baza mieści się obok lotniska w Świdniku.
Wyposażenie bazy umożliwia start śmigłowca ratowniczego w ciągu 3 minut od przyjęcia zgłoszenia, bądź 6 minut, jeśli lot ma być dłuższy niż 60 km i trzeba dotankować śmigłowiec. Inwestycja kosztowała 8,2 mln zł, w większości pokrytych z funduszy unijnych.
Lubelska baza dyżuruje od godz. 7 do 20.00. Startujący z niej śmigłowiec rocznie wykonuje ponad 500 misji. Dotychczas śmigłowiec LPR stacjonował w przestarzałym hangarze wynajmowanym na lotnisku Aeroklubu Lubelskiego w Radawcu. Był z niego wyciągany na lądowisko ciągnikiem.
