17 centrów powiadamiania ratunkowego w Polsce zarejestrowało w 2021 roku ponad 21 milionów połączeń przychodzących. Operator na zmianie dziennej odbierał średnio 142 połączenia, natomiast na zmianie nocnej były to 83 połączenia. 11 lutego obchodzimy Europejski Dzień Numeru Alarmowego 112.
W 2021 roku w systemie powiadamiania ratunkowego nastąpiła ważna zmiana. Obok zgłoszeń skierowanych do numerów alarmowych 112 i 997, CPR przejęły obsługę połączeń kierowanych na numer 998. Pozwoliło to na wyeliminowanie bezpośredniego kierowania do służb zgłoszeń niezasadnych lub fałszywych.
Do innych ważnych zmian należy także nowelizacja tzw. rozporządzeń płacowych. Umożliwiło to wprowadzenie gradacji stanowisk operatorskich. W ubiegłym roku blisko połowa operatorów numerów alarmowych została awansowana na nowe, wyżej opłacane stanowiska (starszego operatora numerów alarmowych, koordynatora i koordynatora – trenera) – informuje MSWiA.
W 2021 r. została zakończono budowa siedziby Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krakowie. Aktualnie nowe siedziby CPR powstają w Lublinie i Bydgoszczy.
Ponad 21 milionów zgłoszeń
W naszym kraju funkcjonuje 17 centrów powiadamiania ratunkowego. Dwa takie centra są na Mazowszu (w Warszawie i Radomiu) oraz po jednym w pozostałych województwach. Aktualnie CPR odbierają połączenia kierowane na numery alarmowe 112, 997 i 998. Na stanowisku operatora numerów alarmowych zatrudnionych jest ponad 1,1 tys. osób.
W 2021 r. w centrach powiadamiania ratunkowego odnotowano ponad 21 mln połączeń przychodzących. To o prawie 250 tys. zgłoszeń mniej niż w 2020 roku. Na jednego operatora przypadało średnio 1265 połączeń miesięcznie. Najwięcej połączeń zostało zarejestrowanych w lipcu (ponad 2 mln), czerwcu oraz grudniu (w obu miesiącach prawie 1,9 mln). Średni czas oczekiwania dzwoniącego na odbiór połączenia wynosił 9,89 sekundy. Najwięcej połączeń rejestrowanych było w systemie między godzinami 10:00 a 20:00. Najczęściej dzwoniono w piątki i soboty.
CPR przekazały jednostkom Policji, Straży Pożarnej, dyspozytorniom medycznym i podmiotom pomocniczym np. TOPR, GOPR, WOPR, czy PKP PLK informacje o ponad 6,9 mln zdarzeń. Ponad 50 proc. spośród tych informacji zostało przekazanych Policji.
Prawie 36 proc. wszystkich zgłoszeń na numer 112 (ponad 7,6 mln) stanowiły w 2021 roku zgłoszenia niezasadne, czyli takie które nie wymagały interwencji służb. Odsetek takich zgłoszeń, w porównaniu z rokiem 2020, zmniejszył się o niespełna 2,3 proc.
Najwięcej połączeń przychodzących zarejestrowano w CPR w Katowicach (ponad 2,4 mln zgłoszeń), Poznaniu (blisko 1,96 mln zgłoszeń) i Radomiu (ponad 1,93 mln zgłoszeń). Wśród kategorii zdarzeń alarmowych na pierwszym miejscu znalazły się zdarzenia dotyczące komunikacji drogowej (ponad 824 tys.). Zgłaszano też m.in: złe samopoczucie (697 tys.) oraz zakłócenia porządku publicznego (556 tys.)
Zgłoszenia eCall i SMS
W ubiegłym roku zarejestrowano łącznie 15,6 tys. zgłoszeń eCall (ogólnoeuropejski samochodowy system szybkiego powiadamiania o wypadkach drogowych). To prawie trzy razy więcej niż w roku 2020 (wtedy 5,4 tys.). Najwięcej zgłoszeń wpłynęło w kwietniu (ponad 1,8 tys.), październiku (niespełna 1,5 tys.) i grudniu (prawie 1,7 tys.). Wzrost liczby zgłoszeń eCall wynika ze zwiększającej się liczby samochodów posiadających ten system.
Centra powiadamiania ratunkowego obsługują też zgłoszenia z aplikacji mobilnej Alarm112, która jest przeznaczona szczególnie dla osób z dysfunkcją słuchu i mowy. W 2021 r. w CPR zarejestrowano łącznie 1475 zgłoszeń SMS. Najwięcej zgłoszeń wpłynęło w maju (220), czerwcu (205) i lipcu (213). Do służb przekazano 1266 zgłoszeń zasadnych. Według danych na 31 grudnia 2021 r. było aktywnych 12 252 użytkowników aplikacji mobilnej Alarm112.
W zestawieniu za zeszły rok obecne są również działania związane z pandemią koronawirusa. Centra powiadamiania ratunkowego odebrały w 2021 roku ponad 374 tys. zgłoszeń dotyczących COVID-19.
Dzisiaj obchodzimy Europejski Dzień Numeru Alarmowego 112. Przy tej okazji wicewojewoda kujawsko-pomorski Radosław Kempinski wręczył wyróżnienia ministra spraw wewnętrznych i administracji i podziękowania wojewody kujawsko-pomorskiego pracownikom Centrum Powiadamiania Ratunkowego, którzy przez cały rok – 24 godziny na dobę – czuwają przy telefonie ratując zdrowie i życie mieszkańców..
Podsumowując pracę Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Bydgoszczy, Wicewojewoda Radosław Kempinski podkreślił, że numer 112 to połączenie ratujące życie.
– Numer 112 wybierany jest w sytuacjach niebezpiecznych, zagrożenia zdrowia i życia ludzkiego. Naszą misją, jako przedstawicieli rządu w terenie, jest promowanie numeru alarmowego tak, aby każdy znał jego właściwe przeznaczenie – powiedział wicewojewoda.
Przypomniał, że temu służą między innymi akcje prewencyjne prowadzone przez pracowników Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego, współpraca ze służbami i z mediami – a z roku na rok widać dużą skalę pozytywnych efektów tych działań.
– W 2016 roku fałszywe zgłoszenia wynosiły aż 82% spośród wszystkich połączeń. Dziś odsetek ten jest o wiele mniejszy i wynosi 62% – o 4% mniej niż w roku ubiegłym. Zapewniam, że nie poprzestaniemy na tym i będzie dalej pracować, żeby liczba fałszywych zgłoszeń na 112 nadal spadała – zaznaczył Radosław Kempinski.
Wicewojewoda podziękował wszystkim operatorom obsługującym numery alarmowe. Zaznaczył, że wykonują bardzo odpowiedzialną, trudną i stresującą pracę, ale dzięki temu osoby potrzebujące pomocy mogą liczyć na szybkie, fachowe wsparcie, od którego niekiedy zależy ludzkie życie. Następnie wręczył wyróżnienia w imieniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji: Małgorzacie Pydyn-Sobczyk – starszemu operatorowi, Luizie Zielińskiej – koordynatorowi, Wojciechowi Kaczanowskiemu – koordynatorowi oraz wyróżnienia Wojewody Kujawsko-Pomorskiego: Magdalenie Wysockiej-Brunka – zastępcy kierownika, Joannie Pilarek – starszemu operatorowi, Urszuli Wolnej-Witek – starszemu operatorowi.
Dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Rafał Rewoliński tłumaczył, że najpoważniejsze sygnały i zdarzenia, które trafiają każdego dnia do operatorów, mieszczą się w siedmiu głównych kategoriach: zakłócenia porządku publicznego – prawie 45 tys. zgłoszeń, naruszenia zasad bezpieczeństwa związane z komunikacją drogową – prawie 50 tys., interwencje domowe – ponad 25 tys., zagrożenia związane z zdrowiem i życiem ludzkim – prawie 40 tys., miejscowe zagrożenia – ponad 30 tys., kradzieże i włamania – ponad 17 tys. zgłoszeń oraz kategoria związana ze stanem zdrowia, ponad 14 tys. zgłoszeń.
– Centrum Powiadamiania Ratunkowego funkcjonuje przede wszystkim dzięki wykwalifikowanym operatorom numeru alarmowego, którzy 24 godziny na dobę są gotowi do udzielania pomocy osobom, które tego potrzebują. Nasi operatorzy to profesjonalna, dobrze zorganizowana grupa, która wyróżnia się szczególnym zaangażowaniem – powiedział dyrektor Rafał Rewoliński.
Wicewojewoda lubelski Robert Gmitruczuk złożył wizytę w Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Lublinie, gdzie spotkał się z operatorami numeru alarmowego 112. W Europejskim Dniu Numeru Alarmowego podziękował pracownikom CPR za poświęcenie, odpowiedzialność i szczególne zaangażowanie w wykonywaniu powierzonych im obowiązków.
– To bardzo ważna data w systemie pomocy ludziom. Święto numeru alarmowego 112 nie bez przyczyny jest świętem ogólnoeuropejskim. 112 to wyjątkowy numer. W imieniu ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego i wojewody lubelskiego Lecha Sprawki chciałem bardzo podziękować. Jesteście wzorem do naśladowania nie tylko w regionie wschodnim, ale w całej Polsce. Państwa działalność jest ogromna. Jesteśmy dumni z tego, co czynicie – mówił wicewojewoda lubelski Robert Gmitruczuk.
– Warunki, które są teraz Państwu przygotowywane w nowym miejscu, będą służyły komfortowi pracy. Państwo jesteście najważniejsi, błyskotliwa działalność i rozeznanie. To ratuje nie tylko mienie, zdrowie, ale i życie. Lubelszczyzna jest z Państwa dumna. Gratuluję i dziękuję, nie tylko dzisiaj, ale każdego dnia – dodał wicewojewoda lubelski.
W trakcie zmiany dziennej (7.00-19.00) operator numerów alarmowych w CPR w Lublinie obsłużył średnio w 2021 r. 130 połączeń, zaś w trakcie zmiany nocnej (19.00-7.00) – 69 połączeń. Średni czas oczekiwania na odebranie połączenia wyniósł blisko 9 sekund.
Największą ilość zgłoszeń przekazano do Policji, tj. 45 proc. (156 681), 44 proc. stanowiły zgłoszenia skierowane do Państwowego Ratownictwa Medycznego (156 430), do Państwowej Straży Pożarnej przekazano 6 proc. (20 793), 5 proc. (18 806) zgłoszeń stanowiły zgłoszenia do służb pomocniczych.
W 2020 r. zgłoszeń zasadnych, tj. zgłoszeń, z których sporządzono zdarzenie i przekazano do odpowiednich służb było 35 proc. (296 484). W 2021 r. było ich 39,5 proc. (314 388). Pozostałe zgłoszenia stanowiły 65 proc. (556 485) w 2020 r., przy 60,5 proc. (478 463) w 2021 r., co stanowi wzrost o 4,5 proc. zgłoszeń zasadnych. Sukcesywny wzrost zgłoszeń zasadnych może świadczyć o większej edukacji społeczeństwa w zakresie prawidłowego korzystania z numeru alarmowego 112.
Operatorzy Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Lubuskim Urzędzie Wojewódzkim odebrali z rąk wojewody wyróżnienia za swoją pracę.
W 2021 roku operatorzy CPR w Gorzowie Wielkopolskim odebrali łącznie 455 tys. zgłoszeń. Wojewoda Władysław Dajczak podziękował operatorom za ich pracę. Podkreślił, że jest ona bardzo odpowiedzialna i ważna społecznie, a często niedostrzegana.
– Dziękuję wszystkim 30 lubuskim operatorom numeru alarmowego 112 za wasz profesjonalizm, asertywność i decyzyjność. Dzięki waszej pracy wszyscy Lubuszanie, którzy potrzebują pomocy w sytuacjach krytycznych, mogą być pewni, że ich zgłoszenia zostaną właściwie przekazane odpowiednim służbom, a decyzje o udzieleniu pomocy będą podjęte natychmiast – podkreślił wojewoda, dodając, że jest przekonany, że podziękowania te może przekazać również w imieniu wszystkich Lubuszan.
W imieniu ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego wojewoda Władysław Dajczak wręczył wyróżnienia trzem operatorom numeru alarmowego 112, którzy szczególnie wyróżniają się podczas codziennej pracy w Centrum Powiadamiania Ratunkowego.
– Bardzo się cieszę, że minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński przekazuje trzem operatorom naszego CPR swoje podziękowania i wyrazy szacunku. Myślę, że to podziękowania dla wszystkich operatorów numeru alarmowego 112, ale państwo jesteście tymi, którzy w sposób szczególny traktują i wykonują swoje obowiązki – powiedział wojewoda.
Do najczęściej zgłaszanych interwencji w województwie lubuskim w 2021 r. należały zdarzenia dot.: komunikacji drogowej – 27 000; zakłócenia porządku publicznego – 19 000; pomocy medycznej spowodowanej złym samopoczuciem, dusznościami, bólem – ponad 43 000.
Średnia liczba odebranych połączeń przez CPR w Gorzowie Wlkp. na dobę waha się miedzy 1200 a 1400, z tego ok. 700 zgłoszeń jest zasadnych i przekazanych do służb. Operatorzy w CPR w Gorzowie Wlkp. w 2021 r. odebrali 455 tys. zgłoszeń z tego: 252 tys. (55%) to zgłoszenia alarmowe – zdarzenia przekazane przez operatorów do służb w celu podjęcia interwencji, natomiast 203 tys. (45%) to zgłoszenia niezasadne.
Operator numerów alarmowych odbiera średnio 150 zgłoszeń na zmianie dziennej (od godz. 7.00-19.00) i 91 zgłoszeń na zmianie nocnej (od. 19.00 do 7.00).
W dniu Europejskiego Dnia Numeru Alarmowego wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński wręczył w imieniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusza Kamińskiego trzem wyróżniającym się operatorkom łódzkiego CPR pamiątkowe tablice.
Żaneta Choroszewska pracuje jako operator numerów alarmowych od 15 maja 2017 roku. W roku 2021 odebrała 20 032 połączenia alarmowe. Wyróżnia się doskonałą znajomością procedur umożliwiających sprawne udzielenie osobom zgłaszającym właściwej pomocy.
O blisko 2 lata dłużej w zawodzie pracuje Magdalena Gajdzis. W ubiegłym roku odberała 18 980 połączeń alarmowych. Charakteryzuje się spokojem w obsłudze zgłoszeń, dającym rozmówcom poczucie bezpieczeństwa.
Karolina Jankiewicz jest operatorem numerów alarmowych najdłużej ze wszystkich nagrodzonych, bo od 9 grudnia 2013 roku. W 2021 roku odebrała 15 812 połączeń alarmowych. Jej najomocniejszą stroną jest ponadprzeciętna empatia w stosunku do zgłaszających.
Od 1 stycznia do 31 grudnia 2021 r. do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Łodzi wpłynęły 1 407 784 zgłoszenia, spośród których aż 913 757 stanowiły połączenia niezasadne. Stanowi to 64,9% wszystkich zgłoszeń.
Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Rzeszowie jest jednym z 17 takich centrów funkcjonujących w Polsce i mających bardzo istotne znaczenie dla systemu bezpieczeństwa wewnętrznego w naszym kraju – powiedziała podczas konferencji prasowej wojewoda podkarpacki Ewa Leniart, dodając, że w 2021 roku na numer alarmowy 112 obsługiwany przez rzeszowskie CPR wpłynęło ok. 849 tys. zgłoszeń, z czego ponad 531 tys. to zgłoszenia niezasadne (fałszywe i anulowane), co stanowi ponad 62% wszystkich zgłoszeń.
– Niezwykle istotne jest to, abyśmy zwracali uwagę na prawidłowe wykorzystanie numeru 112, ponieważ jego blokowanie może skutkować tym, że osoba która znajduje się w sytuacji zagrożenia życia i zdrowia, na ten numer się nie dodzwoni – powiedziała Ewa Leniart, zaznaczając, jak istotne jest upowszechnianie wiedzy o numerze 112, który jest jednolitym numerem alarmowym obowiązującym na terenie całej Unii Europejskiej i służy do wzywania pomocy w sytuacjach zagrożenia życia, zdrowia, mienia lub środowiska.
Jak dodała wojewoda, w ubiegłym roku do poszczególnych służb została przekazana następująca liczba zgłoszeń: Państwowe Ratownictwo Medyczne – 128 120, Policja – 123 377, Państwowa Straż Pożarna – 14 587, pozostałe służby (Pogotowie Energetyczne, Pogotowie Wodociągowe, itp.) – 41 407.
W ramach „odmiejscowienia” wewnętrznego systemu powiadamiania ratunkowego, operatorzy numerów alarmowych z Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Rzeszowie obsługują także zgłoszenia przychodzące z Polski. W ubiegłym roku operatorzy numerów alarmowych z Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Rzeszowie obsłużyli 37 282 zgłoszeń. Natomiast pozostałe centra powiadamiania ratunkowego przejęły z naszego terenu 15 278 zgłoszeń.
– Numer alarmowy 112 ma szczególne znaczenie podczas trwającej aktualnie pandemii, gdzie centra powiadamiania ratunkowego stanowiły i dalej stanowią kluczowe ogniwo w kwestii obsługi zgłoszeń dotyczących COVID-19, a pracujący w nich operatorzy numeru alarmowego 112 wykazują duże zaangażowanie oraz rzetelność w realizacji swoich obowiązków służbowych, za co serdecznie dziękuję – powiedziała Ewa Leniart.
Wojewoda, w imieniu ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego, wręczyła wyróżniającym się operatorom listy gratulacyjne jako podziękowanie za profesjonalizm, rzetelność, umiejętność szybkiego podejmowania decyzji i codzienne zaangażowanie.
Ponad 660 tysięcy zgłoszeń obsłużyli białostoccy operatorzy numeru alarmowego 112 w 2021 roku. – To ciężka i wymagająca praca, wykonywana w sposób ciągły 24 godziny na dobę, a dziś szczególnie chcemy ją docenić – mówił w piątek (11.02) – w Europejskim Dniu Numeru Alarmowego 112 – wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski, który przekazał specjalne nagrody wyróżnionym przez ministra spraw wewnętrznych i administracji operatorom z Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Białymstoku.
– Wierzę, że ta praca jest docenienia nie tylko od święta, ale również na co dzień, szczególnie przez te osoby, które w sytuacjach dla siebie trudnych, dzwoniąc na numer 112, uzyskały pomoc – mówił podczas obchodów w Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Białymstoku wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski.
W placówce zatrudnionych jest 45 osób, z czego 39 to operatorzy numeru alarmowego. Troje z nich: Olga Filipiak, Urszula Misarko i Tomasz Januszczyk otrzymało pamiątkowe grawertony od ministra spraw wewnętrzych i administracji, które wraz z nagrodami pieniężnymi przekazał im wojewoda.
Europejski Dzień Numeru Alarmowego 112 to okazja do podsumowania pracy operatorów. W ubiegłym roku do CPR w Białymstoku wpłynęło ponad 660 tysięcy zgłoszeń – ponad połowa z nich była fałszywa, co utrudniało uzyskanie pomocy przez osoby, które faktycznie jej potrzebowały.
– Rok 2021 był pierwszym takim pełnym rokiem, gdzie obsługiwaliśmy 112, 997 i 998, ale również połączenia z samochodów, które przychodzą z tych nowszych aut. Ugruntowaliśmy sobie procedury, przyjęliśmy ponad 660 tysięcy zgłoszeń. Daje to około 1700 zgłoszeń na dobę, ale to jest też wsparcie innych województw. Co dziesiąte zgłoszenie w Białymstoku odbierane jest spoza terenu województwa podlaskiego. Dzieje się tak dlatego, żeby osoba zgłaszająca nie musiała czekać – mówił kierownik CPR w Białymstoku Krzysztof Hryniewicki.
Oprócz zgłoszeń o wypadkach komunikacyjnych, sytuacjach kryzysowych związanych z anomaliami atmosferycznymi, pojawiały się także dotyczące pandemii koronawirusa i wprowadzanych obostrzeń oraz sytuacji na polsko-białoruskiej granicy. Dzwonili zaniepokojeni mieszkańcy regionu oraz migranci.
– Te osoby dzwoniły w językach obcych nieobsługiwanych przez operatorów numeru alarmowego oraz nie umiały podać żadnych szczegółów swojego położenia. Operatorzy musieli sprawnie się posługiwać mapą, były to połączenia wyczerpujące, długie i wymagające znajomości topografii województwa – podsumował Krzysztof Hryniewicki.
Najwięcej zgłoszeń w ubiegłym roku operatorzy przekazali policji – ponad 118 tysięcy, niewiele mniej służbom medycznym.
– Do dyspozytorni medycznej w Białymstoku trafia bardzo dużo zgłoszeń – w ubiegłym roku to ponad 100 tys. Chwalimy sobie współpracę, którą dopiero rok temu podjęliśmy w nowych strukturach jednej, skoncentrowanej dyspozytorni medycznej, będącej częścią Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego – mówił kierownik Dyspozytorni Medycznej w Białymstoku Dariusz Wasilczuk.
– Współpraca z Centrum Powiadamiania Ratunkowego jest na wysokim poziomie. Od czasu przełączenia numeru zostaliśmy znacznie odciążeni – dodał komendant Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku st. bryg. Sebastian Zdanowicz.
Do straży pożarnej w roku 2021 trafiło prawie 12 tysięcy zgłoszeń.
Troje wyróżniających się operatorów numeru alarmowego 112, z gdańskiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego, zostało wyróżnionych przez wojewodę pomorskiego Dariusza Drelicha. W ubiegłym roku operatorzy CPR odebrali łącznie 1 425 090 zgłoszeń, z czego 182 236 przekazano ratownictwu medycznego, 215 969 – Policji, 22 744 – straży pożarnej – informuje Pomorski Urząd Wojewódzki w Gdańsku.
– Wojewódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Gdańsku jest jednym z najbardziej „obleganych” ośrodków w Polsce. O pomoc proszą nie tylko mieszkańcy województwa, ale też turyści, licznie przybywający na Wybrzeże. Tym większe kieruję do Państwa podziękowania, dołączając życzenia zdrowia, wszelkiej pomyślności i satysfakcji z pracy – napisał wojewoda do operatorów 112.
Nagrody wręczył Aleksander Jankowski, II wicewojewoda pomorski, który podziękował pracownikom CPR za odpowiedzialną pracę. Uroczystość odbyła się w sali im. L. Kaczyńskiego PUW w Gdańsku.
Wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz wręczył wyróżnienia pracownikom Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Kielcach.
Wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz spotykał się z pracownikami Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Kielcach. –Tworzycie nową jakość bezpieczeństwa o charakterze krajowym – podkreślił podczas uroczystości. – Numer 112 obsługuje wszystkie sytuacje, w których wymagana jest pomoc różnych służb. Wybraliście trudną pracę, odważną, dającą wiele wyzwań ale i problemów. To problemy medyczne, zdarzenia losowe, drogowe, pożary i działalność przestępcza, kłopoty z gazem czy energetyczne.
Uroczystość była okazją do złożenia podziękowań dla wszystkich, którzy na co dzień niosą pomoc osobom dzwoniącym pod numer telefonu 112.
– CPR w Kielcach pracuje na najwyższym poziomie. To praca bardzo stresująca i odpowiedzialna. To praca, ale także służba. Za to Wam bardzo dziękuję – podkreślił dyrektor wydziału Bezpieczeństwa i Zarzadzania Kryzysowego Robert Sabat.
W CPR w Kielcach pracuje 46 osób. Wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz docenił wyjątkowość pracy osób, które na co dzień odbierają numer 112 i dbają o nasze bezpieczeństwo, wręczając wszystkim pracownikom podziękowania.
Wojewoda wręczył również wyróżnienia przyznane przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusza Kamińskiego.
– Wybierając numer 112, mamy zawsze pewność profesjonalizmu, za co bardzo dziękuję. Ten numer w świętokrzyskim działa w sposób fachowy i odpowiedzialny. Osoby, które pracują w CPR dają poczucie bezpieczeństwa i odpowiadają na wszystkie nasze potrzeby.
Z każdym rokiem maleje liczba fałszywych zgłoszeń. W skali 12 miesięcy na pół miliona odebranych telefonów, liczba ta zmniejszyła się o 4 procent.
Wojewoda Artur Chojecki podziękował pracownikom Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Olsztynie za ich pracę. Podkreślił, że jest ona bardzo odpowiedzialna i ważna społecznie, a często niedostrzegana.
W ubiegłym roku operatorzy Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Olsztynie odebrali blisko 1,3 mln połączeń. Przyjęli 827 684 zgłoszeń, z czego 40% przekazano ratownictwu medycznemu, 44% policji, 6% straży pożarnej. 455 226 zgłoszeń było fałszywych.
