Osoby pływające różnym sprzętem po jeziorach, rzekach powinny mieć obowiązkowo na sobie kamizelki ratunkowe, bo to daje szanse na ratunek – przypominali i apelowali w środę w Rajgrodzie podlascy ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Mówili o tym nad Jeziorem Rajgrodzkim podczas przekazania przez wojewodę podlaskiego umów na doposażenie w sprzęt tych jednostek. 29 czerwca jest obchodzony dzień ratownika WOPR.
Wojewoda Bohdan Paszkowski i ratownicy apelowali wspólnie o zachowanie wszystkich zasad bezpieczeństwa nad wodą i w wodzie, zwracanie szczególnej uwagi na dzieci i młodzież.
Ratownicy apelowali także o to, by nie wchodzić do wody po spożyciu alkoholu, co niestety wciąż często ma miejsce i aby zabierać ze sobą do wody boje asekuracyjne.
Prezes WOPR Łomża Tomasz Malinowski podkreślił, że osoby pływające po rzekach kajakiem, rowerem wodnym, powinny bezwzględnie mieć na sobie kamizelki ratunkowe. – Jeżeli jesteś już nad tą rzeką, jeżeli próbujesz też pływać, to pamiętaj, nie wchodź po alkoholu – dodał prezes WOPR w Łomży.
– Główny sprzęt, który powinien być nieodzowny, za każdym razem, (gdy) ktoś wchodzi na łódź to jest kamizelka asekuracyjna – mówił także prezes WOPR w Suwałkach Mirosław Zajko.
Także białostocki WOPR podkreśla, że pływanie po akwenach różnym sprzętem pływającym bez środków ratunkowych jest niedopuszczalne. – W każdej chwili może nam się coś przytrafić, możemy wpaść do wody, uderzyć głową w element sztywny naszej łodzi. Tracimy przytomność i idziemy pod wodę bez takich środków asekuracyjnych. Stąd też apel: miejmy na sobie założone kamizelki ratunkowe, kamizelki asekuracyjne. Zwiększymy swoje bezpieczeństwo – mówił Jacek Depczyński.
Ratownicy przypominali, że były przypadki utonięć i osoby te nie miały kamizelek. Podkreślali także, że widzą wciąż osoby, które wypływają daleko od brzegu bez asekuracji, a powinny mieć ze sobą boje ratunkowe. Prezes suwalskiego WOPR tłumaczył, że ratownicy wciąż tłumaczą, że bojka jest widoczna z daleka, a gdy ktoś np. zmęczy się, jest sprzętem, który może uratować życie.
Łączna kwota przyznanych WOPR-om przez wojewodę dotacji to 68 tys. zł. Za te środki cztery WOPR-y w regionie będą mogły kupić potrzebne wyposażenie do akcji ratowniczych. WOPR Augustów dostanie prawie 25 tys. zł, WOPR w Suwałkach ok. 18,5 tys. zł, WOPR Białystok 14,2 tys. zł, a WOPR w Łomży 10,2 tys. zł.
– WOPR-y pełnią bardzo ważną rolę. Jest to stowarzyszenie, które zabezpiecza, wspomaga ratownictwo w szczególności na wodach, wokół akwenów wodnych – mówił wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski. Dodał, że zajmują się także szkoleniami, edukacją, profilaktyką związaną z bezpieczeństwem zachowań na wodzie. W dniu ratownika wodnego dziękował im za zaangażowanie.
Wojewoda poinformował, że każdego roku na WOPR w Podlaskiem jest przekazywanych ok. 350 tys. zł. Dodał, że tę kwotę „należałoby pewnie zwielokrotnić”. Przekazane teraz dodatkowe 68 tys. zł to pieniądze wygospodarowane w budżecie wojewody.
WOPR Białystok ma ok. 600 członków, WOPR Suwałki – 196, w tym 30 osób po świeżo zakończonych szkoleniach, WOPR Łomża – 240 ratowników.
Prezes WOPR w Augustowie Marek Opolski poinformował, że za dotację będzie doposażona łódź ratunkowa. Będą kupione zestawy ratownicze, defibrylatory. – Dzięki temu będziemy w stanie nieść profesjonalną pomoc dla osób wypoczywających – mówił Opolski i dodał, że bez przyznanego przez wojewodę wsparcia ten zakup nie byłby możliwy.
WOPR Białystok kupi deskę ratowniczą, podręczny sprzęt dla ratowników, uczestników szkoleń, także dla dzieci uczestników obozów sportów wodnych. – Codzienne patrole, działalność profilaktyczna i prewencyjna pozwolą zwiększyć naszą skuteczność – mówił prezes tego WOPR.
Nasze województwo pełne jest miejsc wręcz stworzonych dla miłośników wypoczynku nad wodą. Życzę naszym ratownikom samych spokojnych patroli, oby wszystkie akcje ratownicze kończyły się pomyślnie, a umiejętności ratowania ludzkiego życia przydawały się tylko podczas pokazów i ćwiczeń doskonalących – stwierdził marszałek Województwa Kujawsko-Pomorskiego Piotr Całbecki. – Jako samorząd województwa wiemy, jak ważna jest praca naszych ratowników, co roku wspierając działania Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
W 2021 r. w województwie kujawsko-pomorskim WOPR pełnił 1245 dyżurów ratowniczych, przeprowadził 65 akcji ratowniczych, 885 patroli, 44 akcje techniczne i 31 akcji poszukiwawczych. Obecnie w województwie działa 760 ratowników, 27 instruktorów ratownictwa, 15 instruktorów WOPR, 54 stermotorzystów żeglugi śródlądowej, 587 ratowników kwalifikowanej pierwszej pomocy, 342 sterników motorowodnych oraz 125 płetwonurków.
29 czerwca przypada także kościelny Dzień Świętego Piotra Apostoła, który jest patronem ratowników WOPR-u, marynarzy oraz rybaków.
