Motoambulanse czekają na finansowanie

06.07.2022
TOK FM

W środę mija miesiąc funkcjonowania motoambulansu w Wojewódzkim Pogotowiu Ratunkowym w Katowicach. Ratownicy na motocyklu zrealizowali ponad 100 interwencji.

Motoambulans dla WPR w Katowicach kupiony został dzięki dotacji z Marszałkowskiego Budżetu Obywatelskiego. Ratunkowy motocykl obsługuje najczęściej Katowice, ale wyrusza też do sąsiednich miast.

Dyżury na motocyklu pełni wymiennie sześciu ratowników. Przeważnie realizują od trzech do ośmiu wyjazdów dziennie. - Jesteśmy wysyłani do stanów bardzo ciężkich, do przypadków zatrzymania krążenia, urazów czy wypadków. Tam, gdzie liczy się czas dojazdu - mówi Dawid Lach, ratownik medyczny i koordynator ratownictwa motocyklowego w WPR w Katowicach.

Nie tylko w Katowicach ratownicy czekają na wpisanie motocykla ratunkowego do Ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym jako osobnej jednostki. Katowicki motoambulans został zarejestrowany w Urzędzie Wojewódzkim jako "jednostka współpracująca" z systemem ratowniczym i jako taka może być dysponowana oddzielnie. To jednak wyjazdy nierefundowane przez NFZ.

- Aktualnie dla funkcjonowania motoambulansu musimy szukać zewnętrznego finasowania lub przeznaczać na to środki własne pogotowia - zaznacza Lach. W niektórych miastach ratunkowy motocykl przypisywany jest do zespołu karetki i tworzy się w ten sposób trzyosobowy zespół ratowniczy finansowany przez NFZ. Ale wtedy motocykl wyrusza na wezwanie tylko z karetką i towarzyszy jej także w przypadkach mniej pilnych, nawet niewymagających jazdy na sygnale. - Szansa na wykorzystanie przewagi, jaką daje motoambulans w takim układzie, jest niewielka. Takie wyjazdy często mijają się z celem - kwituje Lach.

Leki

Napisz do nas

Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek, zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.