Jak to, co jemy i jak żyjemy, wpływa na nasze zdrowie, głównie na choroby cywilizacyjne takie jak rak czy cukrzyca - zbadają u kilkuset białostoczan specjaliści z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku (UMB). Miasto Białystok i uczelnia podpisały umowę w tej sprawie - poinformowało we wtorek biuro prasowe prezydenta miasta.
Fot. pixabay.com
To element unikalnego badania populacyjnego Białystok Plus, w ramach którego - docelowo - uczelnia zamierza przebadać ok. 10 tys. mieszkańców Białegostoku - powiedział we wtorek prof. Karol Kamiński z Zakładu Medycyny Populacyjnej i Prewencji Chorób Cywilizacyjnych UMB. Badania trwają.
W ramach podpisanej umowy, do końca 2017 r., 440 losowo wybranych mieszkańców (w wieku 20-80 lat) będzie kompleksowo przebadanych. Miasto przeznaczyło na ten cel 300 tys. zł - poinformował prof. Karol Kamiński. Część osób już przebadano, wszyscy uczestnicy projektu są wylosowani, część badań jeszcze się odbędzie. Lekarze apelują do osób, które dostały zaproszenia na badania - nawet we wcześniejszych miesiącach, ale nie skorzystały z nich dotychczas - aby się na nie zgłosiły.
Projekt, za który płaci miasto, obejmuje też przebadanie ok. 250 osób, które mają zdiagnozowaną chorobę wieńcową serca i przeszły zawał serca. Prof. Kamiński powiedział, że te badania już przeprowadzono, sfinansowała je uczelnia z własnych środków.
Uczestnikom projektu są lub jeszcze będą wykonywane takie badania jak np. USG narządów, badania laboratoryjne, będą mieli wykonaną analizę składu ciała, badania oddechowe, siły mięśni, przeprowadzoną ocenę stanu zdrowia jamy ustnej, ocenę ryzyka chorób układu sercowo-naczyniowego; do tego szczegółowy wywiad. Powstanie raport - diagnoza społeczna nt. zagrożenia chorobami cywilizacyjnymi takimi jak np. otyłość, cukrzyca, choroby układu oddechowego, rak, cukrzyca, osteoporoza.
"Choroby cywilizacyjne są plagą XXI wieku. Zrealizowanie tego projektu pozwoli na ocenę stanu zdrowia populacji Białegostoku i na oszacowanie zapadalności na te choroby. Pomoże wytypować czynniki, które zwiększają ryzyko zachorowania" – mówi cytowany w komunikacie zastępca prezydenta Białegostoku Zbigniew Nikitorowicz.
W raporcie znajdą się czynniki ryzyka chorób cywilizacyjnych, które są typowe dla mieszkańców Białegostoku. Będą też wskazane problemy dotyczące tego, jak pomagać pacjentom z chorobą wieńcową w ramach tzw. prewencji wtórnej. "O tym co zrobić, żeby leczenie było bardziej skuteczne" - mówi Kamiński. Lekarze przedstawią rekomendacje co robić, jak pomagać mieszkańcom, jak kształtować tzw. zdrowie publiczne w mieście.
"Jest to unikalny przykład, jak badania naukowe będą mogły przełożyć się na informacje użyteczne dla lokalnej społeczności oraz dobry przykład współpracy samorządu z uczelnią" - mówi o badaniach prof. Kamiński.
