Lek. med. Jakub Glich

Podziękowania dla lekarza

• • córka pacjenta

    Bardzo dziękuję Panu Doktorowi, za pomoc jaką okazał mojemu tacie. Tata był po usunięciu pęcherzyka żółciowego z niegojąca się raną . Przyjął tatę , pomimo,że sam moment wcześniej zakończył operację , dziękuję ,że wykazał zainteresowanie i chęć udzielenia pomocy ( zmienił opatrunek i wypisał skierowanie na kolejne zmiany opatrunku. Bardzo dziękuję za uprzejme i ludzkie podejście , dziękuję ,że tacy ludzie jeszcze istnieją . Mało tego, Doktor wyszedł do nas ( byliśmy z rodziną ) przed szpital, wszystko dokładnie wyjaśnił , co mamy robić ,uścisnął tacie dłoń i powiedział,że wszystko będzie dobrze. Bardzo , bardzo dziękuję
  • Wdzięczna :)

    Jeszcze nigdy nie trafiłam na tak wspaniałego lekarza, a mam z nimi dość często styczność. Niesamowicie pogodny, ciepły i uprzejmy fachowiec - widać, że wybrał swój zawód z powołania :) Trafiłam na pogotowie i już w drodze zastanawiałam się, jak długo przyjdzie mi czekać i jak wiele ludzi będzie siedziało w poczekalni, a czułam się potwornie z powodu wysokiej temperatury i męczących dolegliwości związanych z gardłem. Okazało się, że zaraz po wypełnieniu karty zostałam przyjęta - nie wiem, czy było akurat tak mało przypadków danego dnia, czy doktor tak szybko uporał się ze wszystkimi potrzebującymi pomocy. Co nie zmienia faktu, że byłam mile zaskoczona tak błyskawicznym przyjęciem. Cudowny lekarz, naprawdę genialny :)) Bardzo, bardzo dziękuję! :))
  • Zszokowana

    Od wielu lat borykam sie ze zdrowiem, ale zupełnie straciłam wiarę w lekarzy. Nawet silne bóle staram się przeczekać w domu niż iść do kolejnego "znachora", który nawet nie spojrzy na pacjenta. Tak zazwyczaj wyglądały moje wizyty. Dr nie zerkając na chorego, wypisując kartę jeszcze poprzedniego pacjenta pyta się co dolega i czy wiem jakie są tego przyczyny. Toż kurtka jasna, gdybym wiedziała to bym nie szła do lekarza po pomoc! zazwyczaj jakaś przeciwbólowa piguła polecona i do domu. Aż pewnego dnia trafiłam na DR GLICH. Nie wiedziałam jak się zachować, bo ten człowiek nie tylko przejął się moim zdrowiem, ale również ZBADAŁ mnie. Mało tego, skierował na różne badania u różnych specjalistów, ponowił badania laboratoryjne dla pewności i "zażądał" wizyty kontrolnej. Mam nadzieję, że doktor nie zmieni swojego podejścia do pacjentów. Tak mało mamy dziś PRAWDZIWYCH lekarzy. Z wiekiem, może z doświadczeniem stają się oni coraz bardziej obojętni na los chorego, stają sie maszynkami do robienia pieniędzy. W trakcie wizyty prywatnej zostaniesz przebadana, na nfz dostaniesz jedynie paracetamol. Także, doktorku, proszę nie zmieniaj się! Przywróciłeś mi wiarę w służbę zdrowia. Dziękuję. I gorąco polecam!!!
  • M.K.

    Świetny lekarz, bardzo uprzejmy, wszystko ładnie wytłumaczy pacjentowi, delikatny i godny polecenia :) Muszę przyznać, że się zdziwiłam, bo wcześniej pare razy trafiłam na zupełne przeciwieństwa. Dziękuję ;)
  • aneta

    jeszcze raz chciałam gorąco podziękować za profesjonalizm i szybką pomoc. Jest to lekarz wyróżniajający się w dzisiejszej służbie zdrowia. Jego pogodne nastawienie do pacjentów , pełen ciepła głos sprawiają ze pacjenci czują się już zdrowsi na izbie przyjęć. Moja córka która była doktora pacjentką (11 lat) zadała mi bardzo dziwne pytanie- mamo dlaczego w telewizji mówią źle o lekarzach przecież ten Pan był bardzo miły i szybko nas załatwił a od siebie dodam ze podejście do dzieci też na bardzo wysokim poziomie- dziękuję
  • aneta

    Bardzo dobry lekarz, bardzo delikatny a zarazem profesjonalista, osoba pełna ciepła, uśmiechnieta co powoduje ze pacjent czuje się juz na wstępie bardzo dobrze. Przyjmował moją córkę na izbie przyjęc i muszę powiedzieć ze przyjęte byłyśmy bardzo szybko i sprawnie. Okazane nam zrozumienie , ciepło bijące od lekarza i pełna uśmiechu twarz to chyba stałe cechy tego lekarza. bardzo dziękuję za opiekę i pomoc .
  • Pacjentka

    Fachowa pomoc i serce dla pacjenta to główne zalety tego lekarza.Super osoba:)