Prywatny szpital z oddziałem anestezjologii i intensywnej terapii oraz oddziałem neurochirurgii, w którym specjaliści zajmować się będą m.in. neuroonkologią otwarto w czwartek w Kluczborku (opolskie). Placówka ma uzupełniać ofertę medyczną w regionie.
Wizualizacja szpitala Vital Medic w Kluczborku, grudzień 2009 r.
Prócz neurochirurgii i intensywnej terapii w szpitalu Vital Medic w Kluczborku jest także oddział ortopedii, zakład diagnostyki obrazowej czy poradnie specjalistyczne, m.in. rehabilitacyjna. Jak wyjaśnił w czwartek prezes Vital Medic Piotr Duch specjalizacje medyczne, na które postawiła placówka, zostały wybrane na podstawie analiz tych obszarów usług medycznych, które są na Opolszczyźnie deficytowe.
Znalazła się wśród nich neurochirurgia, bo w regionie dotąd istniał tylko jeden jej oddział. Powodem utworzenia intensywnej terapii było - jak powiedział Duch - „ustawienie neurochirurgii na ciężkie przypadki”. „Oddział intensywnej terapii ma zabezpieczać nasze potrzeby pacjenta ciężkiego, który zejdzie z bloku operacyjnego” – wyjaśnił.
Jego zdaniem utworzenie intensywnej terapii wpisało się w potrzeby tej części woj. opolskiego, bo w pow. kluczborskim i w sąsiednim pow. namysłowskim nie ma takiego oddziału. „Mamy nadzieję być zapleczem szpitali w tych dwóch powiatach i liczymy, że potrzeby te dostrzeże NFZ i przyzna nam kontrakt na intensywną terapię” – podkreślił Duch.
Vital Medic powstał w budynku, który przed laty należał do szpitala powiatowego. Budynek całkowicie wyremontowano i rozbudowano powiększając jego powierzchnię z 2 do 3,5 tys. metrów kw. Nowy szpital dysponuje specjalistycznym i nowoczesnym sprzętem. Jest w nim np. rezonans, w pełni wyposażona pracownia diagnostyki obrazowej, tomograf komputerowy czy nowoczesny sprzęt anestezjologiczny. „Perełką jest z pewnością sala operacyjna neurochirurgii” – podał Duch.
Wyjaśnił, że szpital w obszarze rehabilitacji, poradni specjalistycznych czy diagnostyki obrazowej funkcjonuje od roku. W czwartek natomiast uroczyście otwierano jego część szpitalną. „To uroczyste otwarcie poprzedziliśmy neurochirurgicznym zabiegiem kręgosłupowym przeprowadzonym we wtorek” – poinformował prezes Vital Medic.
Dyrektor ds. medycznych placówki i ordynator oddziału anestezjologii i intensywnej terapii dr n. med. Ewa Trejnowska dodała, że w szpitalu stosowane są niezbędne procedury. „Jesteśmy na tyle zaawansowani, że możemy podejść do akredytacji, czyli poddać się zewnętrznej ocenie ośrodków certyfikujących” - zapewniła.
Wojewódzki konsultant w dziedzinie neurochirurgii i ordynator neurochirurgii w Wojewódzkim Centrum Medycznym (WCM) w Opolu, a także prezes spółki Vital Medic Education zajmującej się kształceniem dr n. med. Dariusz Łątka podkreślił, że dane wskazują, iż w woj. opolskim jest „za mało stołów neurochirurgicznych”.
Jego zdaniem na Opolszczyźnie potrzebny jest nawet trzeci oddział neurochirurgii. Zapewnił, że nowego szpitala w Kluczborku nie traktuje jako konkurencji, która miałaby zabierać pacjentów oddziałowi w WCM, a raczej jako „przedłużenie" opolskiego oddziału neurochirurgii. Mówił też, że w Kluczborku mogą być wykonywane zabiegi takie jak np. złożone stabilizacje na kręgosłupie w chorobach nowotworowych.
W planach władze nowego szpitala mają też budowę centrum badawczo-rozwojowego, a w jego ramach zespołu laboratoriów do szkoleń dla lekarzy, z których chce też korzystać Uniwersytet Opolski w ramach tworzonego wydziału lekarskiego.
Odpowiedzialny za służbę zdrowia wicemarszałek woj. opolskiego Roman Kolek przyznał, że otwarty w czwartek szpital jest „imponujący i rewelacyjnie wyposażony”. „Problem jest natomiast z finansowaniem świadczeń w tym szpitalu” – przyznał Kolek.
Jak dodał, „nikt nie ma wątpliwości”, iż otwarty obiekt jest ważny, potrzebny i potrzebne są świadczenia neurochirurgiczne, które może on świadczyć. „Przeszkodą jest natomiast zbyt mała ilość pieniędzy w systemie ochrony zdrowia, które można na te świadczenia przeznaczyć” – uznał.
Według niego dużym atutem szpitala jest potencjał edukacyjny i szkoleniowy. „Upatrywałby w tym wielkiej szansy tej placówki na rozwijanie wysokiego poziomu neurochirurgii” – zaznaczył Kolek. „Musimy wydyskutować rozwiązanie, które pozwoli na funkcjonowanie tego szpitala” - zadeklarował.
