×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Radziwiłł: Pracujemy nad zatrzymaniem procesu komercjalizacji szpitali

Trwają zaawansowane prace legislacyjne zatrzymujące proces komercjalizacji samorządowych szpitali. Placówki, które zostały tak już przekształcone, powinny być spółkami non profit – powiedział minister zdrowia Konstanty Radziwiłł.

Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. Fot. Marcin Stępień / Agencja Gazeta

Podczas otwarcia Kongresu Wyzwań Zdrowotnych w Katowicach minister akcentował, że w opinii jego i kierownictwa resortu należy zachować publiczny charakter i publiczną odpowiedzialność publicznych jednostek ochrony zdrowia. - Wydaje się, że mechanizm polegający na pozbyciu się odpowiedzialności przez jednostki samorządu za ich szpitale, głównie szpitale powiatowe, polegający na ich skomercjalizowaniu, ewentualnie prywatyzowaniu, nie jest właściwy - zaznaczył.

- Jesteśmy w tej chwili na dość zaawansowanym stopniu procedury legislacyjnej w zakresie zatrzymania tego procesu, a tam gdzie on się rozpoczął, wprowadzenia zasady, że spółki powstające na bazie publicznych szpitali, powinny być spółkami o specjalnym charakterze – spółkami non profit - zapowiedział minister zdrowia.

Nawiązał do swej deklaracji z początku urzędowania, że publiczny system ochrony zdrowia nie jest miejscem do osiągania zysku, a w szczególności dużego zysku. - To jest zasada, która funkcjonuje w wielu systemach publicznej ochrony zdrowia na świecie. Jeśli ktoś chce osiągać zyski, powinien funkcjonować w innym miejscu. (…) Co nie znaczy, że prywatne jednostki nie mają prawa do udziału w tym systemie, ale kwestia ich udziału wymaga bardzo ostrożnego podejścia - ocenił szef resortu zdrowia.

Zapowiedział, że ministerstwo będzie zmierzało do budowy „sieci odpowiedzialności”, w której w pierwszej kolejności znajdą się jednostki publiczne. Będzie tam też miejsce dla placówek prywatnych, ale jak mówił minister, kwestia zysków – wynikających nie tyle z dobrego gospodarowania, lecz przeszacowania niektórych procedur – „nie powinna być kontynuowana”.

Jego zdaniem także metoda konkurencji jako osiągania najlepszej jakości jest „nie do końca oczywista w systemie ochrony zdrowia”. Wskazywał na takie sposoby zapewniania jakości, jak akredytacje czy obowiązkowe prezentacje wyników.

Radziwiłł zapowiedział też nowe rozwiązania dla Podstawowej Opieki Zdrowotnej. Wymienił tu nową ustawę o POZ, „która będzie stawiała lekarza rodzinnego jako instytucję w centrum podstawowej opieki zdrowotnej, obudowanego różnego rodzaju specjalistami, nie tylko pielęgniarkami, ale także innymi osobami wspierającymi tę opiekę, gdzie lekarz osobiście nie jest konieczny”.

Odnosząc się do kwestii polityki lekowej państwa Radziwiłł mówił, że ustawa refundacyjna jako rozwiązanie ma wielu krytyków; jest w niej „wiele dziur, które przede wszystkim zagrażają pacjentom”.

Poinformował o rozpoczęciu prac m.in. „nad przywróceniem czegoś w rodzaju terapii niestandardowej”. - My ją nazwiemy, bo to nie tylko chodzi o leki, ratunkowym dostępem do technologii medycznych - powiedział szef resortu zdrowia, wyjaśniając, że na to rozwiązanie będą mogli liczyć wszyscy pacjenci z rzadkimi albo nietypowymi chorobami.

Minister akcentował również, że politycznym kierunkiem w kwestii organizacji systemu ochrony zdrowia będzie zwiększenie odpowiedzialności państwa – odejście od błędnego, jego zdaniem, poglądu „o tym, że wolny rynek wystarcza, aby w nowoczesny system ochrony zdrowia mógł funkcjonować w nowoczesnym kraju Europy w XXI wieku”.

- W tym celu, aby wypełnić konstytucyjny obowiązek państwa wobec wszystkich obywateli, należy przywrócić finansowanie służby zdrowia ze środków tak do końca i zupełnie publicznych, czyli budżetu państwa. Na temat tego, jak będzie ten mechanizm wyglądał, dyskutujemy - zaznaczył Radziwiłł.

Krytykom tego założenia przypomniał, że takie rozwiązania „z niezłym efektem” są realizowane w Skandynawii, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Włoszech, Hiszpanii i wielu innych krajach na świecie.

Minister stwierdził, że polski system ochrony zdrowia jest niedofinansowany. Zapewnił, że będzie rzecznikiem tego, „żebyśmy stopniowo, w różny sposób, podnieśli rzeczywiste nakłady na ochronę zdrowia, równolegle oczywiście zapełniając dziury, likwidując marnotrawstwo”.

Wskazał przy tym, że wiele takich dziur wiąże się ze sposobem rozliczania się świadczeniodawców z płatnikiem, m.in. niedoskonałym koszykiem świadczeń gwarantowanych, który musi być na nowo zorganizowany. - Pewne procedury dotyczące metod niewykonywanych, albo nieznajdujących dobrych dowodów naukowych na ich skuteczność i bezpieczeństwo, powinny być usunięte. Także efektywność kosztowa niektórych procedur musi być na nowo przeanalizowana - zapowiedział Radziwiłł.

18.02.2016
Zobacz także
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta