Głos mi się łamie, bo jesteśmy w bardzo wyjątkowej sytuacji, ale musimy dalej pracować. Jako Ministerstwo Zdrowia deklarujemy wszelką pomoc dla obywateli Ukrainy, jeśli chodzi o aspekt zdrowotny – mówił w Sejmie wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Wiadomo, że Polska przygotowuje szpitale na wypadek konieczności przyjęcia dużej liczby rannych z Ukrainy.
Fot. Anna Strzyżak/ Kancelaria Sejmu
O przygotowaniach do udzielania pomocy medycznej ofiarom napaści Rosji na Ukrainę informował posłów Komisji Zdrowia również wiceminister Maciej Miłkowski. Przed południem Komisja Zdrowia debatowała o sytuacji finansowej szpitali, ale wydarzenia za naszą wschodnią granicą nie pozwoliły skupić się tylko na tym temacie. Posłowie Komisji Zdrowia minutą ciszy uczcili pierwsze śmiertelne ofiary agresji Rosji.
Posłowie Komisji Zdrowia chcieli wiedzieć, czy rząd zabezpieczy – również od strony finansowej – szpitale, które będą udzielać pomocy medycznej ewentualnym rannym czy też uchodźcom z Ukrainy. Szczegółowych informacji nie uzyskali, ale też ich nie oczekiwali, wszyscy podkreślali, że sytuacja jest bardzo dynamiczna, więc wstępne deklaracje resortu zdrowia zostały przyjęte z dużym zrozumieniem.
Więcej szczegółów zdradził w rozmowie z portalem Wirtualna Polska minister zdrowia Adam Niedzielski, który powiedział, że plany pomocy medycznej Ukrainie są już gotowe. W całym kraju gotowych jest 120 szpitali i kilka tysięcy miejsc dla rannych, również ciężko. Są przygotowane zapasy leków oraz specjalny pociąg sanitarny, który miałby transportować rannych z granicy z Ukrainą.
– Z drugiej strony, w ostatnim czasie analizowaliśmy ogólną sytuację zdrowotną na Ukrainie. Po co? By zidentyfikować ewentualne potrzeby dotyczące leków, zaopatrzenia, procedur medycznych, które w razie czego będziemy musieli zapewnić u nas w kraju. Jeżeli u naszego sąsiada występują choroby, które w Polsce są rzadsze, to w przypadku naprawdę dużej migracji musimy być przygotowani na świadczenie pomocy medycznej. To chyba jasne, że ktoś z przewlekłą i groźną dla życia chorobą nie może być pozostawiony sam sobie – mówił Niedzielski.
Minister zapowiedział, że na granicach nie będą ustawione punkty testowania, ta kwestia ma być rozwiązywana już wewnątrz polskich granic. Jednym z kluczowych wyzwań niewątpliwie będzie kwestia szczepień, nie tylko przeciw COVID-19, ale tych, które są ujęte w polskim Programie Szczepień Ochronnych. Choć na Ukrainie szczepienia dzieci i młodzieży, podobnie jak w Polsce, są obowiązkowe, program szczepień od co najmniej kilkunastu lat jest pogrążony w kryzysie, czego skutkiem była przed kilku laty gwałtowna epidemia odry, problemem są również zachorowania na gruźlicę.
W związku z konfliktem zbrojnym na Ukrainie polski rząd zwolni z obowiązku odbycia kwarantanny i okazania negatywnego wyniku testu w kierunku SARS-CoV-2 osoby przekraczające granicę Rzeczypospolitej Polskiej z Ukrainą – projekt rozporządzenia w tej sprawie skierowano do podpisu premiera.
Projekt nowelizacji rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii opublikowano w czwartek w RCL.
W rozporządzeniu przewidziano dodanie przepisu dotyczącego zwolnienia z obowiązku odbycia kwarantanny oraz okazania negatywnego wyniku testu w kierunku SARS-CoV-2 osób przekraczających granicę Rzeczypospolitej Polskiej z Ukrainą w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa.
Jak uzasadniono, jest to spowodowane koniecznością zapewnienia płynnego przemieszczania się osób, które przekraczać będą granicę polsko-ukraińską w związku z opuszczeniem terytorium Ukrainy.
Ze względu na sytuację międzynarodową wymagającą natychmiastowej zmiany przepisów rozporządzenie wejdzie w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia.
Udzielenie pomocy medycznej zadeklarowała też Polska Misja Medyczna, stowarzyszenie od ponad 20 lat zajmujące się pomocą humanitarną i rozwojową na całym świecie. PMM uruchomiła zbiórkę finansową. We współpracy z Polskim Zespołem Humanitarnym w najbliższych dniach zostaną zakupione najpotrzebniejsze środki medyczne, niezbędne do zapewnienia pilnej pomocy mieszkańcom strefy dotkniętej atakami, a następnie przetransportowane z Polski. Wśród zakupionych produktów znajdą się m.in. opatrunki hemostatyczne, hydrożelowe, okluzyjne i wentylowe, gaziki jałowe, opaski elastyczne i szyny Kramera. Potrzeby zostały ustalone we współpracy z organizacjami partnerskimi obecnymi na miejscu. – Bierzemy pod uwagę różne scenariusze i dostarczania pomocy zarówno na wschodzie Ukrainy, jak i w każdym miejscu, w którym będzie ona konieczna – mówi Małgorzata Olasińska-Chart z PMM. – Mamy doświadczenie zarówno pracy w Ukrainie, jak i w ostatnich miesiącach pomocy w ratowaniu życia uchodźców docierających do Polski. Jeżeli zaistnieje potrzeba, jesteśmy w stanie zaangażować pomoc lekarzy wolontariuszy i rozszerzyć nasze działania. Jesteśmy gotowi do natychmiastowego działania, a pomoc w ciągu kilku dni znajdzie się na miejscu.
Jak można wesprzeć zbiórkę PMM?
· płatność cykliczna na działania PMM lub na https://pmm.org.pl/chce-pomoc#ukraina
· darowizna na oficjalnej zbiórce FB dla Ukrainy https://www.facebook.com/donate/375415624008297/5395474380471879
· darowizna na numer konta Polskiej Misji Medycznej: 62 1240 2294 1111 0000 3718 5444 z dopiskiem UKRAINA
· 1% (KRS 0000162022).
Pieniądze na pomoc zaatakowanej w nocy Ukrainie zbierają też inne organizacje humanitarne, w tym Polski Czerwony Krzyż i Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej.
