Ministerstwo Zdrowia skierowało w środę do konsultacji projekt rozporządzenia dotyczący metod analizowania składu kosmetyków. Regulacja ma wdrożyć przepisy kilku unijnych dyrektyw. Chodzi o projekt rozporządzenia w sprawie metod oznaczeń próbek niezbędnych do kontroli bezpieczeństwa produktów kosmetycznych.
Fot. pixabay.com
Projektowana regulacja - jak wskazano w ocenie skutków regulacji do projektu - wdraża do polskiego porządku prawnego siedem dyrektyw Unii Europejskiej odnoszących się do metod analiz stosowanych do kontrolowania składu produktów kosmetycznych.
Rozporządzenie stanowi wykonanie upoważnienia ustawowego zawartego w ustawie o produktach kosmetycznych, zgodnie z którym minister właściwy do spraw zdrowia określi, w drodze rozporządzenia, metody oznaczeń próbek produktów kosmetycznych niezbędnych do kontroli bezpieczeństwa produktów kosmetycznych.
W załączniku do rozporządzenia opisano metody analityczne służące do identyfikacji i oznaczania związków chemicznych stosowanych w różnych produktach kosmetycznych.
Są to m.in. amoniak, nitrometan, kwas tioglikolowy – stosowany w preparatach do trwałej ondulacji i depilatorach chemicznych, fluor w preparatach do pielęgnacji jamy ustnej, azotan srebra, bar i stront w pigmentach i lakach, konserwanty dozwolone do stosowania w produktach kosmetycznych – alkohol benzylowy, kwas benzoesowy, sorbowy, parabeny.