Do 9 listopada, do godz. 9.00, w laboratoriach Krajowego Ośrodka ds. Grypy NIZP-PZH, WSSE w Łodzi, WSSE w Warszawie i WSSE w Olsztynie potwierdzono łącznie 213 przypadków zakażenia wirusem grypy typu A/H1N1v. Od ostatniego oficjalnego raportu, na terenie krajów UE i EFTA odnotowano 12 zgonów z powodu zakażenia wirusem grypy typu A/H1N1v. Dotychczas wystąpiło łącznie 401 zgonów. Do tej pory na świecie potwierdzono łącznie 6 483 zgony z powodu zakażenia wirusem grypy typu A/H1N1v.
Aktualnie dostępne są na świecie 3 szczepionki pandemiczne o zbliżonych właściwościach, podobnie jak szczepionki sezonowe zarejestrowane przez Europejską Agencję Lekową (EMEA). Są produkowane w tych samych technologiach i posiadają podobny profil bezpieczeństwa, jak szczepionki sezonowe. Zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) nie będą dostępne na rynku aptecznym, ale skierowane w każdym kraju, który je zakupi, do określonych przez lokalne rządy grup największego ryzyka, takich jak personel medyczny, kierowcy autobusów, dzieci w wieku szkolnym, kobiety w ciąży itd.
Globalne zapotrzebowanie na szczepionki znacznie przekracza możliwości produkcyjne wszystkich dostawców. W wypadku grypy sezonowej wynoszą one łącznie około 350-400 mln dawek rocznie. Wiele krajów zachodnich podpisuje z dostawcami wieloletnie umowy rezerwacji linii produkcyjnych szczepionek na wypadek epidemii, jest to tzw. ubezpieczenie epidemiczne.
Zgodnie z informacjami podanymi przez środki masowego przekazu serię szczepień rozpoczęto na terenie Belgii, Grecji, Wielkiej Brytanii oraz Szwecji. W Niemczech na potrzeby największego w historii kraju programu szczepień, władze zamówiły 50 min dawek preparatu Pandemrix oraz zaapelowały do mieszkańców, by ci poddali się szczepieniom. Rząd francuski zamówił szczepionki za kwotę ok. miliarda euro. We Włoszech do końca tego roku zaszczepionych zostanie natomiast 8,6 mln osób. Podobne działania podejmowane są przez państwa na całym świecie. W Stanach Zjednoczonych oraz w Kanadzie program zmasowanych szczepień przeciwko grypie A/H1N1 trwa od października, rząd australijski zamówił natomiast 21 milionów szczepionek przeciwko temu wirusowi.
Komisja Europejska w komunikacie z 15 września br. wyraźnie zaznaczyła, że szczepionki przeciwko grypie są najbardziej efektywnym narzędziem do przeciwdziałania rozprzestrzeniającej się epidemii i zaleciła państwom członkowskim podjęcie działań zmierzających do wdrożenia programów masowych szczepień.
Z otrzymanych przez nas informacji wynika, że polskie oddziały 2 spośród 3 istniejących producentów wciąż rezerwują dla Polski pewną liczbę dawek, mimo że polski rząd nie podpisywał długoterminowych umów na rezerwację. Więcej informacji o liczbie dawek i kosztach posiada MZ, które prowadzi poufne negocjacje z producentami. Z uzyskanych przez nas informacji wynika, że Polska prawdopodobnie ma bardzo niewiele czasu na podpisanie ewentualnych umów na obecny sezon. Producenci podpisują ze wszystkimi krajami umowy w standardowym kształcie. Łączna wartość ewentualnego zamówienia to prawdopodobnie kwota rzędu 100 mln zł.
Przebieg obrad Komitetu Pandemicznego, pełna treść oficjalnej decyzji i jej uzasadnienie nie są dostępne publicznie. Bardzo ważna dla obywateli decyzja podejmowana jest w wąskim gronie w sposób niejawny. MZ nie konsultowało tej decyzji z szerszym gronem kompetentnych ekspertów. Wystąpienia reprezentantów MZ w mediach w ostatnich dniach nie znajdują zrozumienia w gronie ekspertów w dziedzinie szczepień, chorób zakaźnych, rejestracji leków, w tym reprezentujących Polskę w międzynarodowych instytucjach i polskich urzędników odpowiedzialnych za sektor zdrowia w UE.
- Brak działań po stronie rządu polskiego musi budzić uzasadniony niepokój - komentuje RPO. - Rezygnacja z podjęcia środków zapobiegawczych oraz ograniczających epidemię grypy, mając na uwadze swobodny przepływ osób w Unii Europejskiej, może stanowić zagrożenie dla innych państw członkowskich - podkreśla. - Pogarszająca się sytuacja na Ukrainie jest dodatkowym argumentem przemawiającym za koniecznością podjęcia natychmiastowych działań zmierzających do przygotowania się do przeciwdziałania epidemii grypy - uważa.