Pytanie nadesłane do redakcji
Witam. Mój mąż miał ostatnio chwilowe zaćmienie lewego oka, trwało to jakieś 10-15 minut. W trakcie zaćmienia nie odczuwał żadnego bólu. Co może być przyczyną takiego stanu? Oczywiście pójdziemy do lekarza, ale chcę jeszcze uzyskać informacje z innych źródeł.
Odpowiedział
dr med. Arkadiusz Pogrzebielski
Klinika Okulistyki i Onkologii Okulistycznej
Uniwersytet Jagielloński Collegium Medicum
Przemijające zaniewidzenie jednego oka opisane powyżej wymaga pilnie specjalistycznego badania neurookulistycznego i ewentualnie dalszej diagnostyki internistycznej lub neurologicznej.
Jego przyczyny mogą się wiązać z chorobami serca, szyjnych naczyń krwionośnych, mózgu, nerwu wzrokowego lub gałki ocznej.
Najczęstszą przyczyną jednoocznego przemijającego zaniewidzenia jest tzw. amaurosis fugax. W chorobie tej do zaniewidzenia dochodzi na skutek zwężenia tętnicy szyjnej spowodowanego przez miażdżycę lub rzadziej przez tętniaka. W przypadku miażdżycy do krwi uwalniają się zatory, które wędrują do naczyń krwionośnych zaopatrujących oko lub mózg. Niekiedy zatory mogą się uwalniać z chorych zastawek serca. Amaurosis fugax, czyli przemijające jednooczne zaniewidzenie spowodowane zatorami zdarza się zwykle u osób po 50. roku życia, u których występują naczyniowe czynniki ryzyka (np. nadciśnienie tętnicze, miażdżyca, hipercholesterolemia, zaburzenia gospodarki lipidowej). Zaniewidzenie ma nagły charakter i powoduje w jednym oku znaczne pogorszenie widzenia i pojawienie się "zasłony przed okiem", co trwa od kilku sekund do kilku minut. Zaburzenia te ustępują zwykle w ciągu 10 minut (do 1 h). Widzenie w drugim oku jest prawidłowe.
Rzadziej jednooczne zaniewidzenie mogą wywołać:
- guzy mózgu lub przysadki mózgowej uciskające nerw wzrokowy,
- choroby mózgu powodujące wzrost ciśnienia śródczaszkowego i obrzęk tarczy nerwu wzrokowego,
- guzy oczodołu uciskające nerw wzrokowy,
- choroby naczyń krwionośnych (np. olbrzymiokomórkowe zapalenie tętnic)
- choroby tętnic siatkówki (np. skurcz naczyń siatkówki).
W każdym wypadku objawów tych nie wolno lekceważyć. Wymagają one szczegółowych badań klinicznych.