×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Dlaczego Polska nie radzi sobie z cukrzycą

Małgorzata Solecka
Kurier MP

Po raz kolejny OECD zwróciła Polsce uwagę, że bez zapewnienia odpowiedniej liczby lekarzy, zwłaszcza w POZ, poprawa sytuacji cukrzyków nie będzie możliwa.

Bieg pod hasłem "Policz sie z cukrzycą" podczas Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, 12 stycznia 2014. Fot. Franciszek Mazur / Agencja Gazeta

380 milionów osób na całym świecie cierpi w tej chwili na cukrzycę. Za dwadzieścia lat będzie ich 600 milionów – przewidują eksperci OECD. W ubiegłym roku cukrzyca była przyczyną 5 milionów zgonów. Wiele krajów wypracowało dobre standardy postępowania z cukrzycą, ale, według OECD, na tym polu jest ciągle bardzo wiele do zrobienia.

OECD podkreśla, że podstawą właściwej opieki diabetologicznej i prawidłowego leczenia cukrzycy jest samokontrola przez pacjenta: cukrzyca musi jednak zostać zdiagnozowana i musi zostać wprowadzone prawidłowe leczenie. – Doradztwo i edukacja są kluczowe w opiece nad osobami z cukrzycą – podkreśla raport. Skuteczna kontrola poziomu glukozy we krwi, modyfikacja diety i regularne ćwiczenia mogą zmniejszyć wystąpienia poważnych powikłań i konieczności hospitalizacji.

Raport pokazuje, jakie różnice występują w opiece nad cukrzykami. Pierwszym wskaźnikiem jest liczba przyjęć do szpitali osób powyżej 15 lat z rozpoznaną cukrzycą na 100 tysięcy mieszkańców. Średnia OECD to 150, najniższe wskaźniki notują Włochy, Szwajcaria i Hiszpania – ok. 50. Na drugim biegunie są kraje takie jak Meksyk (niemal 350), Korea i Austria (ok. 300). Polska znajduje się na czwartym miejscu, ale wskaźnik mamy wyraźnie niższy – 240.

Jeszcze większe różnice występują, gdy patrzymy na hospitalizacje związane z amputacją kończyn dolnych u pacjentów z cukrzycą. Najniższe wskaźniki mają w tym obszarze Korea i Włochy (odpowiednio 2,1 oraz 2,7 na 100 tysięcy mieszkańców), najwyższe – Izrael (15,9) oraz Słowenia (15,3). Polski w tym zestawieniu nie ma.

Więcej na temat problemów leczenia cukrzycy w naszym kraju można się dowiedzieć z innego opracowania OECD („Cardiovascular Disease and Diabetes: Policies for Better Health and Quality of Care”), opublikowanego kilka miesięcy temu, które przeszło bez szerszego echa. Autorzy zwracają uwagę, że częstość występowania cukrzycy w Polsce wynosi 9,2 proc. i jest wyższa niż średnia OECD (6,9 proc.). Co więcej – Polacy zaczynają chorować wcześniej, niż – średnio – mieszkańcy OECD - 12,2 proc. pacjentów zaczyna chorować w wieku 40-59 lat, a aż 3,7 proc. – w wieku 20-39 lat. Średnia dla OECD to odpowiednio 8,9 proc. i 1,7 proc. Wczesny początek choroby ma istotne znaczenie dla stanu zdrowia pacjentów, a także dla ich statusu społecznego i finansowego, rośnie też w sposób znaczący ryzyko komplikacji.

Źle wyglądamy na tle krajów OECD pod względem czynników ryzyka (OECD analizuje je dla chorób układu krążenia i cukrzycy łącznie). Papierosy pali niemal co czwarty dorosły Polak (OECD – 20 proc.) i 30 proc. mężczyzn. Więcej dorosłych cierpi na otyłość. Mniejszy mamy natomiast wskaźnik otyłych dzieci i młodzieży, niestety – bardzo szybko „nadrabiamy” zaległości, najszybciej wśród wszystkich krajów OECD. Polacy częściej też chorują na nadciśnienie. Z kolei w wysokości wydatków na profilaktykę (2,1 proc., średnia OECD 2,9 proc.), zajmujemy jedno z ostatnich miejsc.

Poziom opieki nad pacjentami z chorobami przewlekłymi zależy w dużym stopniu od poziomu finansowania. Tymczasem na opiekę ambulatorujną Polska wydaje rocznie 282 dolary rocznie na pacjenta – wyprzedzamy tylko Węgry i Estonię. Gigantycznym problemem polskiego systemu ochrony zdrowia jest udział pacjentów z nierozpoznaną cukrzycą – jest ich o 30 proc. więcej niż w innych krajach OECD. Po raz kolejny OECD zwraca uwagę, że bez zapewnienia odpowiedniej liczby lekarzy, zwłaszcza w opiece przedszpitalnej, w tym w POZ, poprawa sytuacji nie jest możliwa.

Polska, na co zwracają eksperci, kładzie duży nacisk na poprawę opieki medycznej na poziomie szpitali, tymczasem w leczeniu chorób przewlekłych kluczowe jest to, by pacjenci do szpitali trafiać nie musieli. – Polska musi zwrócić szczególną uwagę na wzmocnienie Podstawowej Opieki Zdrowotnej – konkludują autorzy opracowania.

Za przykład stawiają Danię, gdzie wprowadzono system elektronicznej dokumentacji pacjenta, który zawiera dane dotyczące diagnozy, procedur, przepisanych leków oraz wyników badań laboratoryjnych. Na ich podstawie lekarz uzyskuje informacje na temat możliwych do zastosowania modyfikacji w procesie terapeutycznym, by zoptymalizować leczenie konkretnego pacjenta.

07.12.2015
Zobacz także
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta