Wchodząca w najbliższych dniach w życie lista ponownie ignoruje ponad 2-milionową rzeszę chorych na typ 2 cukrzycy, gdyż pomija nowoczesne, wysoce skuteczne leki, jakimi są długodziałające analogi insulin oraz leki inkretynowe, w Europie będące już od dawna standardem, a nie luksusem - uważa prezes Zarządu Głównego Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków Andrzej Bauman, który wystosował w tej sprawie pismo do Ministra Zdrowia.
Oto jego treść:
Szanowny Panie Ministrze,
W imieniu Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków, reprezentującego społeczność pacjentów z cukrzycą w naszym kraju, pragnę po raz kolejny wyrazić niezadowolenie z kształtu nowej listy leków refundowanych.
Niestety wchodząca w najbliższych dniach w życie lista ponownie ignoruje ponad 2-milionową rzeszę chorych na typ 2 cukrzycy, gdyż pomija nowoczesne, wysoce skuteczne leki, jakimi są długodziałające analogi insulin oraz leki inkretynowe, w Europie będące już od dawna standardem, a nie luksusem.
Ceny długodziałających analogów insulin i leków inkretynowych przekraczają możliwości budżetowe zdecydowanej większości chorych. Tymczasem są to najbardziej skuteczne preparaty umożliwiające kontrolę poziomu cukru we krwi, a w przypadku leków inkretynowych opóźnienie włączenia leczenia insuliną, będącego ostatnim, najbardziej inwazyjnym etapem leczenia cukrzycy.
Pomimo refundacji tak ważnych dla diabetyków długodziałających analogów insulin dla osób z typem 1 cukrzycy, dostęp do nowoczesnych leków diabetologicznych jest w naszym kraju niestety nadal bardziej utrudniony niż w jakimkolwiek innym kraju Unii Europejskiej. Utrzymująca się od dawna sytuacja uniemożliwia prawidłowe leczenie cukrzycy, a w efekcie skutkuje poważnymi i bardzo kosztownymi powikłaniami o skutkach społecznych (zwolnienia lekarskie, renty) i dla opieki zdrowotnej (hospitalizacje).
Dnia 18.03 br. Rada Przejrzystości Agencji Oceny Technologii Medycznych wydała pozytywną opinię na temat zasadności refundacji długodziałających analogów insulin dla chorych z typem 2 cukrzycy. Decyzja ta została z wielką radością przyjęta przez chorych, którzy liczyli, iż to stanowisko bezpośrednio przyczyni się do wprowadzenia refundacji tych leków. Niestety, wszyscy doznaliśmy ogromnego zawodu.
Według dostępnych raportów (Sequence HC Partners), w 2012 roku Ministerstwo Zdrowia zaoszczędziło 500 mln zł na ograniczeniu refundacji terapii cukrzycy, głównie pasków do glukometrów i insulin. Z kolei tylko 2,3% zaoszczędzonych środków Ministerstwo przeznaczyło na rozszerzenie refundacji produktów dla diabetyków. Chorzy oczekują, że skoro już, mimo protestów, postanowiono zaoszczędzić na nich tak ogromną kwotę, powinna ona być w dużej mierze przeznaczona na finansowanie nowoczesnych terapii.
Po raz kolejny zwracam się z usilnym apelem do Pana Ministra o wzięcie pod uwagę głosu osób chorych na cukrzycę przy projektowaniu następnej listy leków refundowanych.
