×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

23-latek zmarł po prostym zabiegu, 3 lekarzy stanęło przed sądem

Przed łódzkim sądem rozpoczął się we wtorek proces trzech lekarzy, z których jeden oskarżony jest o nieumyślne spowodowanie śmierci 23-latka, który zmarł po zabiegu korekcji nosa i przegrody nosowej. Dwóch pozostałych oskarżono o narażenia mężczyzny na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Oskarżonym grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

sąd

Fot. pixabay.com

Z ustaleń śledczych wynika, że w lipcu 2010 roku 23-latek przyjęty został w jednym z łódzkich szpitali, gdzie poddany został zabiegowi plastycznemu prostowania przegrody nosa. Kilkadziesiąt minut po operacji nastąpiło pogorszenie stanu zdrowia, wezwany został zespół ratowniczy. Mimo podjętych prób ratowania życia, pacjent zmarł.

Dyrekcja placówki powiadomiła o śmierci pacjenta prokuraturę. W sprawie wszczęte zostało śledztwo. Z opinii wydanej po przeprowadzeniu sądowo-lekarskiej sekcji zwłok, wynika, że do zgonu mężczyzny doprowadziła "ostra niewydolność oddechowa spowodowana masywną aspiracją krwi do płuc".

W sprawie przesłuchano licznych świadków, zabezpieczono niezbędną dokumentację medyczną, a następnie zasięgnięto opinii Zakładu Medycyny Sądowej w Warszawie, aby ocenili prawidłowość działania służb medycznych. Jak wynika z opinii biegłych, w trakcie i po zakończeniu zabiegu nie zapewniono zabezpieczenia krwawienia (hemostazy), co należy traktować, jako niezachowanie należytej staranności i ocenić w kategoriach błędu medycznego. Nie została oznaczona również grupa krwi pacjenta.

Kolejną nieprawidłowością było umieszczenie pacjenta, bezpośrednio po przebudzeniu w znieczuleniu ogólnym, w ogólnej sali chorych. Zgodnie z obowiązującymi zasadami postępowania anestezjologicznego chory winien zostać umieszczony w sali wybudzeniowej, do czasu ustąpienia środków użytych przy znieczuleniu, uzyskania pełnej sprawności i braku powikłań.

Powinien być pod stałą opieką wykwalifikowanej pielęgniarki anestezjologicznej, a w razie potrzeby - anestezjologa, a jego czynności życiowe winny być monitorowane. Na oddziale chirurgii plastycznej nie było sal pooperacyjnych, co nie pozwalało na objęcie pacjenta właściwą opieką i stworzyło zagrożenie dla jego życia.

W oparciu o dokonane ustalenia, ówczesny ordynator Chirurgii Plastycznej i Ordynator Anestezjologii i Intensywnej Terapii oskarżeni zostali o narażenie 23-latka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Natomiast lekarz przeprowadzający zabieg, o nieumyślne spowodowanie śmierci młodego mężczyzny.

07.10.2015
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta