×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Radziwiłł: Nie ma zagrożenia dla pacjentów, jest tylko zła wola polityków

Sylwia Szparkowska
Kurier MP

Zmiana list refundacyjnych nie wpłynie na dostęp pacjentów do leków immunosupresyjnych, podawanych pacjentom po przeszczepach – powiedział minister zdrowia Konstanty Radzwiłł na wtorkowej konferencji prasowej. Oburzał się, na krytykę swojego poprzednika Bartosza Arłukowicza i cytował jego wypowiedzi sprzed dwóch lat... w tej samej sprawie.

Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. Fot. Jacak Marczewski

Obawy przed brakiem leków immunosupresyjnych pojawiły się kilka dni temu, gdy ogłoszono nowe listy refundacyjne obowiązujące od stycznia 2016. Lek, który dotychczas stanowił podstawę limitu dla całej grupy stracił tę pozycję – w jego miejsce „wyznacznika limitu” zajął inny lek. Bartosz Arłukowicz ostrzegł, że leki z tej grupy będą odtąd trudniej dostępne dla pacjentów, że ich cena wzrośnie z 3,20 (leki na ryczałt) do kilkuset złotych miesięcznie.

– To deklaracje polityczne, nie mające odzwierciedlenia w faktach – denerwował się Radziwiłł. – Leki będą dostępne tak samo, jak dotychczas, wypowiedź mojego poprzednika jest nacechowana złą wolą. A może, choć nie chcę niczego sugerować, istotna jest skala wydatków państwa na te leki – mówił.

Czytał też oświadczenie samego Arłukowicza z 2011 r., gdy ten podkreślał, że leki immunosupresyjne generyczne i oryginalne są „dokładnie takie same” i mają takie samo działanie. – Nic dodać, nic ująć. Tym bardziej, że ówczesne oświadczenie Arłukowicza dotyczyło dokładnie tego samego leku – podkreślił Radziwiłł.

Według resortu zdrowia na leki z tej grupy NFZ wydaje co roku ponad 100 mln zł, najwięcej, bo ok. 80 mln, na lek, który do tej pory stanowił podstawę limitu. Po zmianie listy refundacyjnej wydatki mogą być nawet o 20 mln niższe. – Naszym zdaniem to stawka, o którą toczy się gra – mówił wiceminister zdrowia Krzysztof Łanda.

Resort zdrowia zaznacza, że nowy lek jest biorównoważny z lekiem oryginalnym, producent dwukrotnie przeprowadził duże badanie, które potwierdzało jego jednakową skuteczność. Zapewnia też, że lek jest już dostępny w hurtowniach i nie będzie problemu z jego dostępnością. Lekarze podkreślają jednak, że ze względu na inny sposób wchłaniania (lepszą rozpuszczalność w tłuszczach) pacjenci „przestawiani” na ten lek będą musieli w pierwszym miesiącu odbyć dodatkową wizytę u lekarza specjalisty który sprawdzi, czy dawki są właściwe dla danej osoby. – To nowy lek, z którym nie mamy doświadczenia. Jest obiecujący, ale będziemy musieli się do niego przyzwyczaić. Liczymy na wyższe limity wizyt w przychodniach – mówiła transplantolog prof. Magdalena Durlik.

Odrębny problem stanowi fakt, że nowy lek stanowiący podstawę limitu nie jest zarejestrowany dla osób po przeszczepach serca ani do stosowania u dzieci. – To problem który wynika z konstrukcji ustawy refundacyjnej, którą nie myśmy stworzyli. Będziemy ją zmieniać – zaznaczył Radziwiłł. Tymczasem jednak w grupie leków refundowanych są leki, które nie mieszczą się, co prawda, w ryczałtowej cenie 3,20 PLN, ale ich cena nie jest tak wysoka, by były dla chorych niedostępne: do jednego pacjent dopłaca ok. 10 zł, do drugiego ok. 18 PLN. Zależnie od dawki przyjmowanej przez pacjenta bierze on 2-4 opakowania miesięcznie. – Wiele leków immunosupresyjnych stosujemy off-label – przypomniała prof. Durlik.

Resort zdrowia zapowiada stworzenie funduszu na „technologie ratunkowe” które będą finansowane z wydzielonej puli np. na leki rzadkie albo kosztowne technologie medyczne. Mają być one alternatywą dla pacjentów, którzy „nie pasują do schematu narzuconego przez przepisy refundacyjne”.

31.12.2015
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta