×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Nabór na studia lekarskie większy o 20 proc.

- Już w tym roku zwiększymy o prawie 20 proc. nabór na studia lekarskie w języku polskim – zapowiedział minister zdrowia Konstanty Radziwiłł.

Uroczystość zakończenia studiów medycznych. Kraków, 2007 r. Fot. Tomasz Wiech / Agencja Gazeta

- Niewątpliwie dużym problemem polskiego systemu służby zdrowia są kadry. Skupię się na lekarzach i pielęgniarkach: te dwie grupy zawodowe wyraźnie starzeją się i jeśli porównywać sytuację do tej w innych krajach, jesteśmy w niedobrym miejscu – powiedział minister podczas wystąpienia w ramach Kongresu Wyzwań Zdrowotnych w Katowicach.

Odpowiedzią na problem zbyt małej liczby lekarzy musi być – jak mówił – zwiększenie kształcenia na polskich uczelniach medycznych, które „mają potencjał w tej dziedzinie i zgodnym chórem mówią, że to możliwe”. - Już w tym roku o prawie 20 proc. zwiększymy nabór na studia medyczne, oczywiście to jest również ogromny wysiłek finansowy ze strony państwa. Na pewno będzie zwiększony nabór w języku polskim na studia lekarskie – zapowiedział Radziwiłł.

Przyznał, że problem zatrzymania absolwentów w przypadku lekarzy jest statystycznie nieco mniejszy niż w przypadku pielęgniarek. - Jest znacząca liczba absolwentów pielęgniarstwa, którzy nie podejmują pracy w zawodzie. W zasadzie nie mamy dobrej orientacji, gdzie oni są, czy są w Polsce czy wyjeżdżają za granicę, pewnie i tu, i tu. W związku z tym kwestia zwiększenia atrakcyjności zarówno wykonywania zawodu lekarza, jak i przede wszystkim wykonywania zawodu pielęgniarki musi być priorytetem Polski – oświadczył.

Jak mówił minister, jest to kwestia wynagrodzeń, zwłaszcza jeśli chodzi o pielęgniarki i inne zawody medyczne, ale również kwestia form zatrudnienia. - Zagubiliśmy się gdzieś, jeśli chodzi o te tzw. elastyczne formy zatrudnienia. Jest dość powszechne niezadowolenie z tego, że w wielu miejscach to już nie wybór pracownika, a nacisk pracodawcy powoduje uciekanie od zwykłego etatowego sposobu zatrudnienia na rzecz umów mniej czy bardziej słusznie nazywanych śmieciowymi. To jest kwestia czasu pracy, możliwości rozwoju zawodowego. Wydaje się, że również po stronie rozwiązań niekoniecznie finansowych, chociaż od nich nie uciekniemy, można zwiększyć atrakcyjność pracy w służbie zdrowia – mówił.

Radziwiłł przypomniał, że w ramach Rady Dialogu Społecznego rozpoczęto analizy, jak te problemy są rozwiązywane za granicą. - Mam nadzieję, że dojdzie do tego, iż będziemy mogli zaproponować rozwiązanie całościowe, pewnie z jakimś rodzajem mapy drogowej dochodzenia do właściwych proporcji, a także wysokości wynagrodzenia w zawodach medycznych – powiedział minister.

18.02.2016
Zobacz także
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta