×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Lekarze rezydenci: Nie jesteśmy praktykantami

Rzeczpospolita

Nie jesteśmy praktykantami, ale lekarzami z prawem do wykonywania zawodu, ludźmi przed "czterdziestką", którzy mają rodziny, dzieci, chcieliby wziąć kredyt na mieszkanie. Żeby żyć na godziwym poziomie, wielu z nas pracuje ponad 300 godzin w miesiącu, narażając zdrowie – mówi Damian Patecki, przewodniczący Porozumienia Rezydentów Okręgowego Związku Zawodowego Lekarzy.

Dodaje, że sytuacja polskich rezydentów jest najgorsza w Europie, bo nawet w Wielkiej Brytanii, gdzie zarobki junior doctors również są niewysokie, szpitale płacą im za kursy i szkolenia. – 15 tys. polskich rezydentów za szkolenia płaci samodzielnie, często lwią część pensji – zwraca uwagę Patecki, który jest na trzecim roku specjalizacji z anestezjologii w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Łodzi.

– Dwudniowy kurs zaawansowanej pierwszej pomocy, który pozwala mi lepiej sobie radzić w sytuacjach krytycznych, razem z przejazdem i noclegiem kosztował mnie ponad 1,5 tys. zł, czyli lwią część pensji. Chciałbym przećwiczyć na fantomach reanimację noworodków i niemowląt, ale musiałbym na to wydać kolejnych kilka tysięcy złotych – przyznaje szef rezydentów OZZL.

17.06.2016
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta