Chorego na trąd nie wystarczy wyleczyć z choroby, trzeba mu przywrócić godność - mówi lekarka i świecka misjonarka Helena Pyz, uhonorowana w czwartek (15 grudnia) przez szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego nagrodą Pro Dignitate Humana. Helena Pyz jest naczelną - i zarazem jedyną - lekarką w założonym przez polskich misjonarzy Ośrodku Rehabilitacji Trędowatych Jeevodaya w Indiach.
Fot. Karolina Siemion-Bielska/MSZ
Jak podkreśliła, w kulturze indyjskiej "uważa się chorobę, nieszczęście za jakąś winę". - Ponieważ to jest traktowane jako kara bogów za jakieś przewinienia - własne czy jeszcze z poprzedniego wcielenia - to dlatego tych chorych po prostu wyrzuca się ze społeczności - dodała.
Dlatego - wyjaśniła Pyz - ideą współkierowanego przez nią ośrodka jest założenie, że "pacjenta nie wystarczy wyleczyć z choroby". - Jemu trzeba jeszcze przywrócić godność. Właśnie dlatego, że był odrzucony, właśnie dlatego, że jest niechciany gdzie indziej - zaznaczyła.
Innym elementem założeń Jeevodaya jest integracja trędowatych. Jak podkreśliła Pyz, w ośrodku pracują ludzie z okolicznych wiosek, nie boją się tam przyjść, co daje nadzieję na to, że społeczeństwo w końcu się przełamie i "trędowaci, chorzy, dotknięci okaleczeniem, będą mogli pracować też gdzie indziej". - O to chodziło przede wszystkim, żeby przywracać tych ludzi normalnemu życiu, żeby mogli powrócić do społeczności, z której wyszli, albo do innej pójść - dodała.
Helena Pyz urodziła się w Warszawie 10 kwietnia 1948 r. Tu ukończyła szkołę średnią i studia medyczne. Od 1971 roku jest członkiem Instytutu Kardynała Wyszyńskiego, jednego z pierwszych w Polsce stowarzyszenia życia konsekrowanego świeckich.
Przez kilkanaście lat Helena Pyz pracowała w przychodniach rejonowych w Warszawie. W latach 80. zaangażowana była w organizowanie NSZZ "Solidarność" w środowisku medycznym. Po raz pierwszy pojechała do Jeevodaya w 1989 r., po tym jak dowiedziała się, że ciężko choruje jego założyciel ks. Adam Wiśniewski, który był wówczas jedynym pracującym w ośrodku lekarzem, otaczającym opieką kilkanaście tysięcy ludzi.
W 2005 r. Helena Pyz odznaczona została przez ówczesnego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, była też honorowana wieloma innymi nagrodami i wyróżnieniami, m.in. odznaką Bene Merito oraz Orderem Uśmiechu.
Założony przez ks. Wiśniewskiego ośrodek rozpoczął pracę w 1969 r. Na początku działał w trzech namiotach wojskowych na zupełnie pustym terenie. Oprócz leczenia dotkniętych przez trąd ośrodek oferuje swoim podopiecznym rehabilitację przez pracę, a także zajęcia edukacyjne dla dzieci i młodzieży.
Trąd jest obecnie chorobą w pełni uleczalną. Według statystyk Światowej Organizacji Zdrowia z 2015 r. na świecie wykrywa się rocznie ponad 200 tys. przypadków trądu, z czego ok. 60% w Indiach.
Nagroda Pro Dignitate Humana (Na rzecz godności ludzkiej) ustanowiona została w 2011 r. zarządzeniem ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego. Wyróżnienie przyznawane jest osobie lub organizacji pozarządowej za pełne poświęcenia, bezkompromisowe działania w obronie praw osób prześladowanych i narażonych na represje oraz niezłomną postawę w obronie praw jednostki i poszanowania godności ludzkiej. Nagroda przyznawana jest w ramach obchodów Międzynarodowego Dnia Praw Człowieka.
Pierwszym laureatem nagrody został Aleś Bialacki (Białoruś), założyciel i szef Centrum Praw Człowieka "Wiosna". Później otrzymało ją też m.in. stowarzyszenie Memoriał, pakistańska prawniczka i działaczka na rzecz praw człowieka Asma Jahangir oraz Ludmiła Aleksiejewa, społeczniczka związana m.in. z Moskiewską Grupą Helsińską.