Konfederacja Lewiatan i Związek Pracodawców Aptecznych PharmaNET apelują, aby nie karać aptek za wypożyczanie inhalatorów chorym. Zakaz reklamy aptek doprowadził do zabronienia wszelkich aktywności związanych z profilaktyką i poradnictwem zdrowotnym w aptekach.
Fot. iStock
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wydał wyrok, w którym uznał wypożyczanie pacjentom nebulizatorów za przejaw zakazanej reklamy aptek. W uzasadnieniu wyroku wskazano, że „Wypożyczania inhalatorów dokonywali farmaceuci, które to działanie nie mieści się w katalogu usług farmaceutycznych świadczonych w aptece i stanowiło dodatkową zachętę do skorzystania z usług tej właśnie apteki. Była to zatem również forma reklamy apteki."
- To kolejny przykład patologicznego rozumienia zakazu reklamy aptek, który stał się de facto zakazem komunikacji pomiędzy farmaceutą i apteką a pacjentem. Kuriozalne skutki funkcjonowania zakazu reklamy można mnożyć. Długiej batalii sądowej wymagała „legalizacja" aparatów do pomiaru ciśnienia w aptekach. Za zakazaną reklamę uznano informację o możliwości płacenia kartą, realizację kart ubezpieczenia lekowego czy informowanie, że personel apteki posługuje się językiem obcym - mówi dr Dobrawa Biadun, radca prawny, samodzielny ekspert Konfederacji Lewiatan.