×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Samotność seniora

ARC Rynek i Opinia

Samotność osób starszych to jeden z największych problemów, z którymi mierzą się one na co dzień. Niemal co piąta osoba po 65. roku życia czuje się samotna, a odsetek ten istotnie wzrasta wśród osób powyżej 80. roku życia. Uczucia samotności doświadczają najczęściej osoby mieszkające w jednoosobowych gospodarstwach, przede wszystkim owdowiałe kobiety. Z samotnością próbują walczyć głównie poprzez zajęcia wykonywane w pojedynkę - np. oglądanie telewizji, czytanie czy rozwiązywanie krzyżówek - tak wynika z badania "Sytuacja społeczna osób w wieku 65+" zrealizowanego dla Stowarzyszenia mali bracia Ubogich przez ARC Rynek i Opinia.


Fot. pixabay.com

Osoby po 65. rż. najczęściej mieszkają w gospodarstwach jednopokoleniowych (78%). Co trzecia osoba mieszka w gospodarstwie jednoosobowym (34%) - odsetek ten wzrasta do 50% w przypadku osób powyżej 80. rż. Problemy, z jakimi najczęściej mierzą się osoby starsze to: problemy zdrowotne (55%), utrata bliskich (46%), zakończenie życia zawodowego (28%), samotność/izolacja (17%), brak pieniędzy (14%), utrata samodzielności (13%), nuda (13%), brak poczucia bezpieczeństwa (12%) oraz poczucie bycia niepotrzebnym (10%).

O ile na pierwsze trzy problemy wskazywane przez osoby starsze trudno znaleźć w pełni skuteczne rozwiązanie, gdyż stanowią naturalną kolej rzeczy, o tyle poczucie samotności i izolacji jest zjawiskiem, któremu można przeciwdziałać. Samotność jest realnym problemem, zwłaszcza w życiu codziennym osób po 80-tym roku życia: 3 na 10 badanych wskazuje, że doświadcza samotności i izolacji, 1 na 10 czuje się samotnie często, a nawet zawsze.

Główne "narzędzia" w walce z samotnością, jakie przywołują sami seniorzy to telewizja, czytanie i rozwiązywanie krzyżówek. Tylko co czwarty badany stara się nawiązywać kontakty z innymi ludźmi - częściej w ten sposób z samotnością radzą sobie osoby do 79. rż.

Za najważniejsze osoby w życiu seniorzy uważają rodzinę - współmałżonka, dzieci, wnuki. Ważni są także przyjaciele - zwłaszcza dla osób mieszkających samotnie.

Osoby, które mają rodzinę, zazwyczaj relacje z nią oceniają jako bliskie lub bardzo bliskie, ale około połowa badanych chciałaby je zacieśnić - pokazuje to, że być może dotychczasowe relacje nie są wcale dla badanych wystarczające.

3 na 10 badanych nie ma bardzo bliskich relacji w żadnym z kręgów społecznych, zaś 1 na 20 w ogóle nie ma dobrych bądź bliskich relacji z osobami ze swojego otoczenia. Wśród tych ostatnich dominują osoby owdowiałe, mieszkające samotnie, nieposiadające dzieci, a także mężczyźni. Co więcej, 1 na 20 osób mieszkających samotnie zupełnie nie ma od kogo uzyskać pomocy i nie ma komu powierzyć swoich trosk. Jeszcze wyższy odsetek osób mieszkających samotnie (1 na 10), nie ma nikogo, komu może zaufać, np. pozostawić klucze od mieszkania. 1 na 5 osób powyżej 80. rż. nie ma osoby, z którą może miło spędzić wolny czas (np. pójść na spacer czy zjeść posiłek).

Mniej niż 1/4 badanych wskazała kontakt z innymi osobami (spotkania towarzyskie czy z bliską osobą) jako jeden z najczęstszych powodów wyjścia z domu. 1/4 respondentów wychodzi na spotkania towarzyskie bardzo sporadycznie - raz na pół roku lub rzadziej, zaś 3 na 10 osób w wieku 80+ w ogóle nie wychodzi na tego typu spotkania. Dlatego w tej grupie społecznej niezwykle ważny jest choćby kontakt telefoniczny z innymi osobami - 1 na 3 badanych powyżej 80. rż. ma codzienny kontakt telefoniczny z osobami ze swojego otoczenia.

- Wiele osób po 80. czy 90. rż. nie ma już ani rodziny, ani przyjaciół. Skazani na samotność tracą sens życia. Nie wychodzą z domu, nie mają z kim porozmawiać, ani do kogo zadzwonić. Dopada ich apatia, brak apetytu oraz strach przed jutrzejszym dniem. Ta sytuacja diametralnie się zmienia, kiedy w życiu starszego człowieka pojawia się przyjazna i troskliwa osoba, która z uwagą potrafi go wysłuchać, przynajmniej raz w tygodniu go odwiedza oraz systematycznie dzwoni, żeby spytać jak się czuje i jak minął dzień. Tą przyjazną duszą jest nasz wolontariusz - mówi Joanna Mielczarek, dyrektor Stowarzyszenia mali bracia Ubogich.

- Z naszego badania wyłania się obraz polskiego seniora, którego osamotnienie i problemy rosną wraz z wiekiem. W związku z tym, że rodziny wielopokoleniowe są już w naszym kraju rzadkością, wiele osób emigruje, czy to do innych miast czy za granicę, osoby starsze, zwłaszcza po 80. rż. często pozostawione są same sobie lub opieka nad nimi ogranicza się do podstawowych czynności, typu zakupy, sprzątanie. Dzieci osób starszych, same będące często też tuż przed emeryturą, niejednokrotnie wspomagają swoje dzieci, dlatego nie starcza im już ani sił ani czasu, by najstarszemu z rodu towarzyszyć w codzienności i angażować się w jego życie emocjonalne. Niestety nie istnieją rozwiązania systemowe, które właśnie w tej sferze społecznej byłyby wsparciem dla najstarszych, a to znacząco poprawiłoby ich komfort życia. Często osoby te bardzo pragną kontaktu z drugim człowiekiem - komentuje Sonia Łoszewska z ARC Rynek i Opinia.

23.05.2018
Zobacz także
  • Seniorzy najbardziej narażeni na upadki po opuszczeniu szpitala
  • Joga zalecana seniorom
  • Potrzebne warunki, by seniorzy byli aktywni społecznie i zawodowo
  • Konieczna edukacja seniorów nt. leków
  • Aktywność życiowa miarą jakości życia seniorów
  • W trosce o seniorów: zdrowie i styl życia
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta