Resort zdrowia pracuje nad książeczką dla kobiet w ciąży. Ma powstać jednolity wzór obowiązujący wszystkie przyszłe matki – pisze „Dziennik Gazeta Prawna”.
Fot. Kurier MP
Nowy dokument byłby w formie 30–35-stronicowego zeszytu, dostępnego również w wersji elektronicznej. Wprowadzenie centralnego wzoru w trybie rozporządzenia zmieniłoby jego status i podniosłoby do rangi dokumentacji medycznej – informuje „DGP”.
W dokumencie znajdowałyby się wszystkie informacje dotyczące ciężarnej, dostępne dla każdego lekarza bez konieczności przeprowadzania wywiadu medycznego. Historia wizyt, wyników badań i uwag lekarza będzie wędrowała za pacjentką.
Do planów wprowadzenia książeczki ustosunkował się w piątek prof. Stanisław Radowicki, konsultant krajowy w dziedzinie ginekologii i położnictwa. Jego zdaniem jest to sposób na poprawę jakości opieki nad ciężarną: – Pokaże nam, w jaki sposób prowadzić ciążę, zunifikuje postępowanie, będzie też służyła edukacji ciężarnej.
W „DGP” prof. Radowicki odniósł się do obaw lekarzy, że zmiana dołoży im biurokratycznych obowiązków. Stwierdził, że pracując nad wzorem starano się wprowadzić możliwie dużą liczbę rubryk, które wystarczy zaznaczyć krzyżykiem.
Czytaj więcej na gazetaprawna.pl.