Suplementacja kwasów tłuszczowych w czasie ciąży może zapobiegać wystąpieniu astmy u dziecka – informuje czasopismo „New England Journal of Medicine”.
Jak wykazali naukowcy z University of Waterloo (Kanada) we współpracy z duńskimi ekspertami z uniwersytetu w Kopenhadze, przyjmowanie suplementów kwasów tłuszczowych omega-3 podczas ciąży może zmniejszać ryzyko astmy u dziecka o niemal jedną trzecią. Głównym wkładem kanadyjskich naukowców był pomiar stężenia kwasów tłuszczowych we krwi ciężarnych – jako jedni z nielicznych mają odpowiednią aparaturę do takich badań.
Badania Copenhagen Prospective Studies on Asthma in Childhood (COPSAC) objęły 695 kobiet. Części z nich w III trymestrze ciąży przepisano dawkę 2,4 grama długołańcuchowych kwasów tłuszczowych omega-3. Jak się okazało, ich monitorowane do 5. roku życia dzieci o 31% rzadziej chorowały na astmę w porównaniu z grupą kontrolną. W przypadku poważnego niedoboru kwasów omega-3 dzięki suplementacji ryzyko astmy zmniejszyło sie aż o 54%.
Długołańcuchowe kwasy tłuszczowe omega-3, takie jak eikozapentaenowy (EPA) i dokozaheksaenowy (DHA) występują w dużych ilościach między innymi w tłustych rybach, oleju lnianym i orzechach włoskich. Mają korzystny wpływ na zdrowie – między innymi regulują funkcjonowanie układu odpornościowego i działają przeciwzapalnie.
Typowa „zachodnia”, zwłaszcza amerykańska dieta zawiera zbyt mało kwasów omega-3. Natomiast bogata w te kwasy jest dieta śródziemnomorska czy japońska. Dlatego mieszkanki USA i Kanady powinny odnieść największą korzyść z suplementacji – nie tylko podczas ciąży.
Częstość występowania astmy i pokrewnych zaburzeń oddechowych w zachodnich społeczeństwach wzrosła w ostatnich dziesięcioleciach o ponad 100%. Tego rodzaju problemy pojawiają się u co piątego dziecka – jeszcze nim pójdzie do szkoły.