To, że WOŚP pobije ubiegłoroczny rekord (ponad 72 mln zł), było oczywiste. Otwartą kwestią było tylko to, ile ostatecznie więcej pieniędzy uda się zebrać na rzecz oddziałów pediatrycznych i polskiej geriatrii. We wtorek wieczorem Jerzy Owsiak przez trzy kwadranse podsumowywał historię WOŚP i jej styczniowych finałów, by w końcu pokazać zebraną kwotę.
Szef WOŚP Jerzy Owsiak. Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Gazeta
Najpierw wyświetliła się kwota z 24. Finału WOŚP – nieco ponad 72 mln zł. Potem na ekranie za Owsiakiem pokazała się kwota o dziesięć milionów mniejsza. – Tyle mieliśmy na zakończenie 25. Finału – wyjaśnił szybko Jerzy Owsiak. A potem cyfry na ekranie zmieniały się po raz kolejny jak w kalejdoskopie... 75 milionów, 85 milionów, 95 milionów – w tym momencie już rozległy się gromkie brawa. To jednak nie był koniec. Na początku kwoty znów „coś” ruszyło. Zero zmieniło dziewiątkę, przed nim wyrosła jedynka. 105 570 801 złotych – to ostateczne podsumowanie ostatniego Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Jerzy Owsiak w swoim wystąpieniu wielokrotnie wracał do głównego przesłania Orkiestry. Mówił, że Polacy co roku pokazują, że chcą być razem i chcą razem robić coś dobrego – dla siebie i dla innych. Przypominał też, że sprzęt, który kupuje Fundacja WOŚP, trafia do szpitali w całej Polsce. Że zmienił polską neonatologię, dziecięce oddziały specjalistyczne, polską pediatrię. Że od kilku lat Fundacja wspiera i buduje geriatrię, bo opieka nad osobami starszymi przez lata została przez państwo zaniedbana. – Przez państwo, czyli przez nas wszystkich – mówił Owsiak.
Było mnóstwo podziękowań dla sponsorów i wolontariuszy, dla tych którzy wystawili swoje aukcje, dla samorządowców, którzy zaangażowali się w Finał i umożliwili zorganizowanie pikników, koncertów, wreszcie – dla TVN, z którym Orkiestra zagrała po raz pierwszy. – 16 stycznia 2017 roku nad Orkiestrą słońce nie zachodziło, graliśmy od Australii po obie Ameryki – przypomniał Owsiak podkreślając, że Polacy, wyjeżdżając za granicę, zabierają w tej chwili nie tylko przepis na kotleta schabowego, ale też chęć grania z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy.
Wydawanie zebranych w 25. Finale środków potrwa do połowy 2018 r., kiedy to zostanie opublikowane ostateczne rozliczenie tegorocznej zbiórki dla ratowania życia i zdrowia dzieci na oddziałach ogólnopediatrycznych oraz dla zapewnienia godnej opieki medycznej seniorom. Podobny cel Fundacja wyznaczyła sobie w poprzednim Finale.
Podczas pierwszego Finału w 1993 roku WOŚP zebrała równowartość 2,4 mln zł.