Brytyjska agencja rządowa zajmująca się lekami i wyrobami medycznymi - MHRA - zaleca przeprowadzanie corocznych, dożywotnich badań kontrolnych u pacjentów, którym zostały wszczepione protezy stawu biodrowego wykonane w całości z metalu - informuje serwis "BBC News".
Zalecenie jest odpowiedzią na wspólne dochodzenie podjęte przez BBC oraz pismo "British Medical Journal". Media te nagłośniły znane od dawna problemy z metalowymi protezami - mimo że nie były one tajemnicą, nie podjęto wcześniej działań, które ograniczyłyby ich stosowanie.
W przypadku protez, których zarówno główka, jak i panewka wykonane są z metalu (twardy stop zawierający kobalt i chrom), szczególnie często dochodzi do ich uszkodzenia na skutek ścierania, a małe fragmenty metalu przedostające się do tkanek powodują komplikacje. Kobalt i chrom mogą mieć toksyczne działanie na tkanki - powodują stany zapalne, uszkadzają kości oraz mięśnie i przedostają się do krwi. Choć wiadomo o tym od dziesięcioleci, pacjentów nie informowano o ryzyku tego rodzaju powikłań.
Jak mówi Tony Nargol, chirurg-konsultant z University Hospital, u niektórych pacjentów poziom toksycznych metali we krwi przekracza normalny poziom kilkadziesiąt razy, a u rekordzisty był nawet 300 razy wyższy.
Według MHRA, spośród 65 000 brytyjskich pacjentów z całkowicie metalowymi protezami stawów biodrowych około 49 000 należy do grupy podwyższonego ryzyka. Jeśli pojawiają się niepokojące objawy, powinny być u nich przeprowadzane badania poziomu jonów metali we krwi oraz badania metodą rezonansu magnetycznego, zwłaszcza, jeśli pojawiają się niepokojące objawy. Wcześniej zalecano tylko badania co 5 lat.