×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Odpracować studia i specjalizację?

Małgorzata Solecka
Kurier MP

Rzecznik Praw Pacjenta proponuje, by lekarze po rezydenturze, kształcący się w ramach bezpłatnych studiów, musieli pracować – przez określony czas – w publicznym systemie ochrony zdrowia. Pomysł nie jest nowy.

Rzecznik Praw Pacjenta Krystyna B. Kozłowska. Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta

Grecja, kolebka europejskiej demokracji, poszła jeszcze dalej. Lekarz po uzyskaniu prawa wykonywania zawodu musi wyjechać do pracy „z rozdzielnika”. Młodzi medycy pracują – po kilka, czasem kilkanaście lat – na wyspach i w trudno dostępnych wsiach i miejscowościach. Dopiero potem zyskują prawo praktyki w dowolnie przez siebie wybranym rejonie kraju, większość z nich wybiera największe miasta. – U nas nie do pomyślenia! – komentowali na gorąco Polacy, słuchający podczas konferencji prasowej, jak rezydentka objaśnia zawiłości greckiej służby zdrowia.

Jednak wydaje się, że zanim Ministerstwo Zdrowia będzie na tej drodze szukać rozwiązania problemów kadrowych, powinno dwa lub trzy razy zastanowić się, jakie czynniki wypychają młodych specjalistów z Polski. Bo rzecz nie rozbija się tylko o zarobki.

W badaniach przeprowadzanych wśród studentów medycyny i młodych lekarzy motywacja związana z lepszymi zarobkami znajduje się na pierwszym lub jednym z pierwszych miejsc. Ale niemniej ważne są „lepsze warunki pracy” (czyli na przykład praca w jednej, maksymalnie w dwóch placówkach w wymiarze kilkudziesięciu, a nie blisko sto godzin tygodniowo). Lepsze warunki pracy to również możliwość korzystania z płatnego urlopu naukowego, nieosiągalnego w tej chwili dla lekarzy prowadzących własną działalność gospodarczą, zatrudnionych na kontraktach. To pakiet świadczeń socjalnych, powiązanych z umową o pracę – który ułatwia godzenie życia zawodowego i rodzinnego, ważny zwłaszcza (choć nie tylko) dla kobiet. Ale w tych samych badaniach niebagatelną pozycję odgrywa również punkt dotyczący... robienia specjalizacji. Dla wielu studentów medycyny i lekarzy tuż po dyplomie właśnie kwestia specjalizacji ma największe znaczenie – w Polsce z otwarciem specjalizacji w wielu dziedzinach medycyny jest (był?) gigantyczny problem.

Lekarzom pomysł „pracy przymusowej” podobać się nie może. Ale budzi on wątpliwości nie tylko dlatego. Od 2004 roku, gdy otwarły się przed polskimi specjalistami rynki pracy całej – niemal – Europy, największą grupę wyjeżdżających wcale nie stanowili najmłodsi medycy. I nawet nie ci zaraz po specjalizacji. Najczęściej wyjeżdżali czterdziestolatkowie, już z dorobkiem zawodowym, ugruntowaną wiedzą, często – drugim stopniem specjalizacji. Z punktu widzenia systemu (i pacjentów) – najcenniejsi. Utrzymanie tego trendu byłoby czarnym scenariuszem, a „przywiązanie lekarza do ziemi”, przynajmniej w takim kształcie w jakim wydaje się proponować RPP, nie jest odpowiedzią na podstawowy problem, czyli nieprzyjazny (i dla pacjenta, i dla lekarza) system ochrony zdrowia.

Nieprzyjazny dla lekarza? Przecież lekarze, jak wykazują badania, świetnie zarabiają (pierwsze miejsce, po raz pierwszy, w drabince dochodów wg „Diagnozy społecznej 2015”).

Nieprzyjazny. Wymuszający na lekarzach pracę ponad siły i zdrowy rozsądek (najmniejsza liczba lekarzy per capita wśród krajów OECD), sprowadzający proces leczenia do biurokratyczno-technicznych czynności. W takim systemie można funkcjonować. Trudno w nim się rozwijać i żyć. Rzecznik Praw Pacjenta, w imię dobra pacjentów, powinna w innym punkcie rozpocząć dyskusję na temat poszukiwania dróg wyjścia z kryzysu braku specjalistów, z którym rzeczywiście się borykamy.

17.12.2015
Zobacz także
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta