×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Prezes NRL: Nie finanse są głównym powodem emigracji

NIL

Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz w piśmie z 5 stycznia zaprotestował przeciw przedstawionemu przez Rzecznika Praw Pacjenta Krystynę Kozłowską w wystąpieniu z 8 grudnia pomysłowi związania rezydentury finansowanej ze środków publicznych z obowiązkiem przepracowania określonego czasu w Polsce w systemie ubezpieczeń zdrowotnych.

RPP Krystyna B. Kozłowska i prezes NRL Maciej Hamankiewicz. Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta i Włodzimierz Wasyluk

Szef samorządu lekarskiego przypomniał, że NRL "jest jednym z tych podmiotów, które od lat zgłaszały kolejnym ministrom zdrowia problemy niewystarczającej liczby lekarzy specjalistów, niedoboru miejsc rezydenckich i emigracji polskich lekarzy i lekarzy dentystów poza granice naszego państwa". Hamankiewicz zapewnił, że NRL "wsłuchuje się w głos młodych lekarzy, którzy przedstawiają problemy związane z kształceniem absolwentów studiów medycznych, co przekłada się na stosowne stanowiska, apele, pisma".

"Podstawowym rozwiązaniem problemu niedoboru lekarzy powinno być stworzenie im przez państwo możliwości kształcenia, rozwoju zawodowego i pracy w zawodzie" - zaznaczył prezes NRL. "Protestuję jednak przeciw (...) pomysłowi związania rezydentury finansowanej ze środków publicznych z obowiązkiem przepracowania określonego czasu w Polsce w systemie ubezpieczeń zdrowotnych" - podkreślił.

"Założenie, jakie legło u podstaw tego pomysłu, jest błędne, gdyż opiera się nieprawdziwych przyczynach wyjazdów lekarzy za granicę. Obecnie to nie warunki finansowe są głównym czynnikiem, z którego powodu lekarze decydują się na emigrację. Nadmierna liczba procedur biurokratycznych (formularze zestawienia, zgody i raporty) związanych z obsługą pacjenta, zarządzenia NFZ nakazujące lekarzom określania poziomu refundacji za wystawione pacjentom recepty pod groźbą kar finansowych czy wreszcie powszechne przyzwolenie na nierespektowanie dopuszczalnego czasu pracy - to główne czynniki, które biorą pod uwagę absolwenci medycyny i stomatologii myśląc o opuszczeniu kraju" - uważa Hamankiewicz.

Jak zaznaczył, wśród lekarzy i lekarzy dentystów odbierających w izbach lekarskich zaświadczenia potrzebne do podjęcia pracy w innych krajach Unii Europejskiej znajdują się nie tylko lekarze rezydenci i nie tylko młodzi lekarze. Od 1 stycznia do 1 grudnia 2015 r. wśród pobierających zaświadczenie lekarze do 30. roku życia stanowili 28,52%, lekarze dentyści do 30. rż. 36,36%, natomiast lekarze pomiędzy 30. a 40. rż. stanowili 32,83%, lekarze dentyści pomiędzy 30. a 40. rż. - 30,48%, lekarze pomiędzy 40. a 50. rż. stanowili 22,30%, lekarze dentyści pomiędzy 40. a 50. rż. - 20,85%; lekarze pomiędzy 50. a 60. rż. stanowili 12,80%, lekarze dentyści pomiędzy 50. a 60. rż. - 10,16%; lekarze pomiędzy 60. a 70. rż. stanowili 3,17%, lekarze dentyści pomiędzy 60. a 70. rż. - 2,14%.

"Jak zatem wynika z powyższych danych, zjawisko emigracji dotyczy nie tylko młodych specjalistów, ale także doświadczonych specjalistów. Powyższe potwierdza wiedzę, jaką samorząd lekarski posiada od bezpośrednio zainteresowanych, że przesłanki ekonomiczne, choć istotne, nie są głównym powodem emigracji" - napisał Hamankiewicz.

Zwrócił też uwagę, że "to dzięki ciężkiej pracy lekarzy, często kosztem braku wolnego czasu spędzanego z rodziną, empatii i zaangażowaniu, pacjenci mimo trudnych warunków wykonywania zawodu mają stworzone warunki do skutecznego leczenia".

Prezes NRL zwrócił się do Rzecznika z prośbą "o ponowną analizę przestawionego pomysłu, który nie rozwiąże problemów będących rzeczywistymi powodami emigracji lekarzy, a doprowadzi do jeszcze większej frustracji młodych lekarzy". "Liczę na konstruktywny dialog w celu wypracowania wspólnego stanowiska dotyczącego podniesienia jakości kształcenia lekarzy i lekarzy dentystów w Polsce poprzez wspieranie takich działań, które zmierzają od odbiurokratyzowania pracy lekarza w Polsce" - dodał.

"Jestem pewien, że na wielu płaszczyznach można podejmować wspólne działania, dzięki którym leczenie pacjentów będzie mogło przebiegać sprawniej i w coraz lepszym otoczeniu. Niestety, obserwując Pani dotychczasową działalność, nie zauważyliśmy działań Rzecznika Praw Pacjenta na rzecz ochrony pacjentów przed złym prawem, a to właśnie ono jest przyczyną emigracji lekarzy i lekarzy dentystów. Pragnę zatem zachęcić Panią Minister do walki ze zbyt daleko idącym zbiurokratyzowaniem opieki zdrowotnej, a nie szukania winnych wśród placówek opieki zdrowotnej lub środowisk skupiających osoby wykonujące zawody medyczne. Rolą Rzecznika Praw Pacjenta nie powinno być działanie na rzecz praw pacjentów rozumiano jako aktywność policyjno-represyjna wobec placówek opieki zdrowotnej, lecz działanie na rzecz ogólnej poprawy warunków udzielania świadczeń zdrowotnych w Polsce, co zapewniam, w sposób bezpośredni przełoży się na bezpieczeństwo i satysfakcję pacjentów" – napisał szef NRL.

07.01.2016
Zobacz także
  • Samotność rezydenta
  • Odpracować studia i specjalizację?
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta