×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Większe środki potrzebne na gwałt

Kurier MP

Same pieniądze nie rozwiążą problemów polskiego systemu ochrony zdrowia, ale bez znaczącego wzrostu finansowania ze środków publicznych nie ma mowy o naprawie – zgadzała się większość uczestników debaty, którą w niedzielny wieczór zorganizowała i transmitowała stacja TVN24.

Fot. Franciszek Mazur / Agencja Gazeta

W Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku w ramach cyklu „Arena Idei” spotkali się eksperci zajmujący się – w mniejszym lub większym stopniu – problemami ochrony zdrowia. Dyskusja, jak zaznaczyła prowadząca Katarzyna Kolenda-Zaleska, była poświęcona przede wszystkim znalezieniu odpowiedzi na pytanie, co jest bardziej potrzebne systemowi: wzrost nakładów czy reformy.

Odpowiedź mogła być tylko jedna, choć poszczególni uczestnicy debaty różnie rozkładali akcenty. Prof. Janusz Czapiński, socjolog, który przez wiele lat, w ramach projektu „Diagnoza społeczna” badał m.in. poziom satysfakcji Polaków z dostępu do świadczeń zdrowotnych, mocno podkreślał, że nie tylko „dramatycznie konieczne” są większe pieniądze w systemie, ale przede wszystkim – że muszą one pochodzić z publicznych źródeł. Polska bowiem i tak ma jeden z wyższych poziomów współfinansowania świadczeń zdrowotnych wśród krajów wysokorozwiniętych, rekordowo wysoki jeśli brać pod uwagę wyłącznie kraje europejskie.

– Gdy przeanalizujemy rankingi, okazuje się, że bardziej wydajne i sprawiedliwe są te systemy, w których zdecydowanie przeważa finansowanie publiczne – przypominał prof. Czapiński.

Prof. Bohdan Maruszewski, kardiochirurg z Centrum Zdrowia Dziecka podkreślał, że co prawda same pieniądze nie naprawią systemu, ale jeśli w sposób szybki i znaczący nie zwiększy się ich ilość w systemie, żadne reformy się nie sprawdzą. Prof. Maruszewski zaznaczył przy tym, że pieniądze powinny przede wszystkim (lub nawet wyłącznie) trafiać w najbliższej przyszłości „do ludzi”, finansować wzrost wynagrodzeń, kontraktowanie większej ilości lepiej wycenionych świadczeń, również z uwzględnieniem ich referencyjności.

Tylko wtedy – zgadzał się prof. Piotr Czauderna, prezydencki doradca ds. ochrony zdrowia – placówki medyczne będą mogły odejść od szukania sposobów na „przechytrzenie” NFZ. Lepsza wycena świadczeń ambulatoryjnych pozwoliłaby np. znacząco skrócić kolejki do operacji zaćmy, bo w polskich warunkach wykonuje się je w trybie hospitalizacji (korzystniejsza wycena). Zmniejszyłaby się też w znaczący sposób liczba hospitalizacji, bo w tej chwili szpitale przyjmują jednego pacjenta po kilka razy, choć mógłby on by być leczony (i rozliczony) w ramach jednego pobytu. W tej chwili Fundusz płaci w takiej sytuacji tylko za jedną, najdroższą, procedurę. Szpitalowi się to w żaden sposób nie kalkuluje.

Prof. Piotr Czauderna zwrócił również uwagę, że nie uciekniemy – jako społeczeństwo, ale również nie uciekną, prędzej czy później, politycy – od odpowiedzi na pytania związane z marnotrawstwem środków. O to, czy w Polsce powinny istnieć oddziały położnicze, na których rocznie przychodzi na świat mniej niż dwieście noworodków (co oznacza poród raz na 1,5 doby)? Czy w każdym szpitalu powiatowym powinien być oddział chirurgii ogólnej? Czy wszystkie szpitale muszą pracować w trybie ostrym? – Stworzyliśmy system, w którym wszyscy muszą wszystkim konkurować ze wszystkimi – podkreślał prof. Czauderna.

Według Roberta Gwiazdowskiego z Centrum Adama Smitha, choć bez wątpienia system ochrony zdrowia jest niedofinansowany, jego główną bolączką jest nieefektywne zarządzanie. Kwestia pieniędzy jest wobec tego wtórna. Jeśli jednak do systemu miałyby trafiać dodatkowe środki, to zdaniem ekonomisty, powinny one pochodzić np. z wyższego opodatkowania niezdrowej żywności, nie zaś z postulowanego przez pozostałych ekspertów zwiększania składki zdrowotnej.

W trakcie debaty padły pytania o to, w jaki sposób ma zostać sfinansowany wzrost nakładów na ochronę zdrowia. I przypomniano, że w Czechach, w których ze środków publicznych na zdrowie od kilku lat przeznacza się 6 proc. PKB, składka zdrowotna wynosi 13,5 proc. W Polsce – 9 proc.

12.03.2018
Zobacz także
  • W marcu komitet organizacyjny debaty o zdrowiu
  • Więcej pieniędzy w systemie. Ale na co?
  • Bitwa o wynagrodzenia?
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta