×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Przychodzi pacjent do lekarza. I?

Małgorzata Solecka
Kurier MP

W środę prof. Zbigniew Izdebski (Wydział Pedagogiczny UW, Collegium Medicum Uniwersytetu Zielonogórskiego) przedstawił podczas konferencji prasowej obszerne – choć jak zaznaczał, ciągle wycinkowe – wyniki badań „Humanizacja procesu leczenia i komunikacji klinicznej pomiędzy pacjentem i personelem medycznym przed i w czasie pandemii COVID-19”.


Fot. Adobe Stock / joyfotoliakid

Pierwsze wyniki badań były prezentowane pół roku temu, na czerwcowym Kongresie Humanizacji Medycyny. Badania są realizowane z grantu Agencji Badań Medycznych, gdyż, jak podkreślali eksperci podczas towarzyszącej prezentacji debaty, komunikacja kliniczna w istocie jest kluczowa dla powodzenia procesu terapeutycznego – jej jakość wpływa zdecydowanie choćby na stosowanie się pacjenta do zaleceń.

Badania pokazują, że zarówno zdecydowana większość pacjentów, jak i personelu medycznego doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jak ważna jest komunikacja w procesie leczenia. Jako „niezwykle ważną” postrzega ją 68 proc. pacjentów, a dla kolejnych 28 proc. jest ona „bardzo ważna”. Za „średnio ważną” uważa komunikację 7 proc. pacjentów, a tylko 1 proc. – za nieważną. Co ciekawe, niemal identyczny rozkład opinii panuje w grupie lekarskiej. W grupie pielęgniarskiej więcej wskazań (71 proc.) ma odpowiedź „niezwykle ważna” (kosztem „bardzo ważna”). Najmniej do kwestii komunikacji przywiązują wagę ratownicy medyczni – tylko 55 proc. twierdzi, że jest ona „niezwykle ważna”, a 32 proc. – że bardzo ważna. Dla 12 proc. ratowników komunikacja jest „średnio ważna” – można domniemywać, że znaczenie ma tu rodzaj interwencji medycznej, bardzo często podejmowanej w sprawach nagłych, gdzie o wiele większe znaczenie ma szybkie (dokładne i staranne) wykonanie procedur.

Personel medyczny pytano również o komunikację w zespole terapeutycznym. Za „niezwykle ważną” komunikację werbalną uznało 69 proc. lekarzy, 77 proc. pielęgniarek i 64 proc. ratowników medycznych. Komunikacja niewerbalna jest „niezwykle ważna” dla 42 proc. lekarzy, 55 proc. pielęgniarek i 47 proc. ratowników.

Dla pacjentów kluczowa jest jasna i zrozumiała komunikacja. Tylko dla co trzeciego pacjenta najważniejsze w procesie leczenia jest staranne i dokładne wykonywanie procedur (być może dlatego, że pacjenci zakładają, że to jest standard?). A co na ten sam temat mówią profesjonaliści medyczni? Połowa badanych pracowników medycznych wskazuje staranność, ale rozkład jest różnych w poszczególnych grupach. Ten aspekt najważniejszy jest dla lekarzy i ratowników medycznych, zaś dla pielęgniarek kluczowe jest indywidualne podejście do pacjenta, choć „staranność i dokładność” przegrywa z nim dokładnie o włos. Na trzecim miejscu (42 proc. wskazań) w grupie pielęgniarskiej plasuje się empatia, na którą wskazuje z kolei mniej niż co trzeci lekarz i co trzeci ratownik.

Co utrudnia dobrą komunikację między pacjentami a personelem medycznym? Pytani o to pacjenci wskazują przede wszystkim na brak wystarczającej ilości czasu (43 proc.) i zbyt małą liczbę pracowników ochrony zdrowia w stosunku do liczby pacjentów. Co trzeci pacjent obwinia nadmierną biurokrację i przemęczenie pracowników medycznych, a co czwarty twierdzi, że komunikację zakłóca „brak zainteresowania pacjentem, ignorowanie go”.

Pytani o to samo pracownicy ochrony zdrowia na pierwszym miejscu stawiają nadmierną biurokrację (45 proc.). Niemal tyle samo wskazań mają „brak wystarczającej ilości czasu” oraz „zbyt mała liczba pracowników w stosunku do liczby pacjentów”. 35 proc. wskazań zyskała odpowiedź, że komunikację utrudnia roszczeniowa postawa pacjentów lub ich bliskich. Na nadmierną biurokrację najczęściej skarżą się lekarze (55 proc.), dla ponad połowy z nich problemem jest też brak czasu dla pacjentów. Pielęgniarki wskazują z kolei w pierwszej kolejności na zbyt małą liczbę personelu w stosunku do liczby pacjentów (50 proc.) i nadmierną biurokrację (48 proc.). Dla ratowników medycznych podstawowym problemem zakłócającym komunikację jest natomiast roszczeniowa postawa pacjentów i bliskich (51 proc.). Problem nie jest błahy, bo w tej grupie zawodowej na drugim miejscu (35 proc.) uplasowała się odpowiedź, niepojawiająca się ani u lekarzy, ani u pielęgniarek: „arogancja, wywyższanie się lub agresja ze strony pacjentów”.

Eksperci wskazują na jeszcze jeden aspekt prezentowanych wyników: dwie trzecie pacjentów (ponieważ badania były przeprowadzane również populacyjnie, można zaryzykować tezę, że dwie trzecie Polaków) nie ma podstawowej wiedzy na temat praw pacjenta. Tylko 31 proc. deklaruje, że wie o takich prawach i je zna. 62 proc. deklaruje, że coś o prawach pacjenta słyszało, ale nie posiada żadnej głębszej wiedzy. To może również utrudniać albo nawet zakłócać proces komunikacji – pacjent, który nie ma świadomości, jakie prawa mu przysługują, może być wręcz bardziej roszczeniowo nastawiony w procesie leczenia niż pacjent świadomy swoich praw, czy też raczej – swojej pozycji w procesie terapeutycznym.

Zespół badawczy zapytał również, jakie czynniki wpływały negatywnie na komunikację pacjent-personel medyczny w czasie samej pandemii. 43 proc. pacjentów wskazało, że były to teleporady, niewiele mniej, 41 proc. – brak możliwości kontaktu pacjentów z ich bliskimi. Dla niemal co trzeciego pacjenta problemem były maseczki, utrudniające „zrozumienie, co ktoś mówi”, zaś dla co czwartego „większa koncentracja na problemie medycznym związanym z COVID-19 niż na mnie”.

Z perspektywy pracowników medycznych sprawy wyglądają nieco odmiennie. Ponad połowa wskazała „kombinezony i maseczki uniemożliwiające czytanie mimiki”, 46 proc. – brak możliwości kontaktu pacjentów z bliskimi, a 41 proc. – chaos informacyjny (który przekładał się na relacje między pacjentami a personelem medycznym, bo nikt nie był pewny dnia ani godziny, jeśli chodzi o decyzje zapadające na szczeblu rządu).

Pandemia COVID-19 w ocenie większości (55 proc.) badanych pacjentów (były to badania zarówno pacjentów konkretnych, rozsianych po całym kraju, placówek medycznych, jak i badania populacyjne) miała wyłącznie negatywny wpływ na proces leczenia i diagnostykę. Niemal co piąty pacjent dostrzega zarówno negatywny wpływ jak i pozytywny, a 3 proc. – tylko pozytywny. Według 16 proc. – pandemia nie wywarła wpływu.

Jakie były pozytywy pandemii? Najwięcej osób wskazało łatwość uzyskania recepty (e-recepty) – 12 proc. Z kolei 5 proc. odpowiedziało, że w czasie pandemii – być może pod jej wpływem – zdecydowało się na badania profilaktyczne. Inne wymienione w badaniu (choć uzyskujące minimalną liczbę wskazań) odpowiedzi to m.in. łatwiejszy dostęp do lekarza i krótszy czas oczekiwania na badania czy zabieg (to są jednostkowe doświadczenia, związane z faktem, że część oddziałów, które otwierały się w przerwach między falami, aktywnie poszukiwała pacjentów, przesuwając niekiedy ich z bardzo dalekich miejsc w kolejce, ponieważ pacjenci będący wyżej rezygnowali, albo – jak można usłyszeć nieoficjalnie – po prostu nie doczekali leczenia).

Zdecydowanie bardziej powszechne doświadczenia związane z wpływem pandemii na leczenie są oczywiście negatywne. 55 proc. badanych wskazało na utrudnienia w kontaktach z lekarzem lub wręcz brak możliwości takiego kontaktu. Więcej niż co trzeci wskazał na utrudnienia w wykonaniu badań diagnostycznych oraz przekładane na późniejsze terminy leczenie szpitalne, zabieg. Co trzeci pacjent wskazał na trudności w dostępie do rehabilitacji, co czwarty – na pogorszenie stanu zdrowia, a 12 proc. – na utrudnienia w dostępie do leków.

08.12.2022
Zobacz także
  • Komunikacja lekarzy z pacjentami nie jest prosta
  • Jak rozmawiać, jak reagować – czyli o komunikacji i relacjach, gdy w życiu pojawia się choroba przewlekła
  • Komunikacja buduje zaufanie
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta