Noworodki, których matki były narażone na stres w czasie pierwszych trzech miesięcy ciąży, są bardziej narażone na ryzyko niedoboru żelaza - wynika z badań zaprezentowanych podczas dorocznego zjazdu Pediatric Academic Societies (PAS) w Bostonie.
Żelazo odgrywa ważną rolę w rozwoju narządów, a zwłaszcza mózgu, dlatego jego niski poziom może sygnalizować większe prawdopodobieństwo wystąpienia niedokrwistości i opóźnień rozwojowych u noworodka. Zbyt niski poziom żelaza jest najczęściej związany z niedoborem tego pierwiastka u matki, cukrzycą, paleniem tytoniu w czasie ciąży, przedterminowym porodem, małą wagą urodzeniową i ciążą mnogą.
Naukowcy z Izraela i Stanów Zjednoczonych wykazali, że do czynników ryzyka należy także stres w pierwszym trymestrze ciąży.
Badania przeprowadzono wśród kobiet, których urodziły dzieci w mieście Aszkelon w południowym Izraelu, które w 2008 roku zostało zbombardowane podczas Operacji Płynny Ołów skierowanej przeciwko organizacji terrorystycznej Hamas.
W pierwszej grupie znalazły się 63 noworodki, których matki w pierwszym trymestrze ciąży przeżyły stres związany z bombardowaniem, w drugiej natomiast 77 dzieci, których matki zaszły w ciążę od 3 do 4 miesięcy po zakończeniu operacji.
W wyniku porównania próbek krwi pępowinowej okazało się, że poziom ferrytyny, czyli białka wiążącego żelazo, był znacznie niższy u dzieci kobiet, które były narażone na stres w porównaniu z grupą kontrolną.
"Nasze badania wskazują, że noworodki, których matki przeżyły stres podczas ciąży są wcześniej niezidentyfikowaną grupą ryzyka niedoboru żelaza. Ciężarne kobiety powinny być świadome, że ich zdrowie, odżywianie, poziom stresu i stan ducha mają wpływ na zdrowie dziecka" - mówi autor badań, dr Rinat Armony-Sivan z Ashkelon Academic College.