×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Złoty cielec

Felieton Katarzyny Kubisiowskiej

Kiedy rodziłam dzieci, nie chciałam znieczulenia zewnątrzoponowego. Plan został wykonany, choć łatwo nie było: personel medyczny nakłaniał mnie do tego, bym pozwoliła anestezjologowi wbić cienką igłę we wcześniej zaznaczony punkt na linii mojego kręgosłupa. Jednak instynkt podpowiadał, że coraz szybsze i mocniejsze skurcze mają sens: moje ciało w tym momencie było narzędziem torującym drogę na świat trzykilowym istotom. W trakcie porodu nie opuszczała mnie świadomość, że rozdzierający ból ma swój kres. A z perspektywy lat, już wiem, że był on łatwiejszy do zniesienia niż niejeden głębinowy ból psychiczny.

Kiedy moją córkę bolało ucho – natychmiast podałam jej środek przeciwbólowy. To samo uczyniłam, kiedy syn miał kłopot z zębem. Dziecko na ból jest wrażliwsze niż dorosły, a dorosły jest bardziej wrażliwy na ból dziecka niż dorosłego. Dzieci chcemy przed bólem chronić, w tym przypadku słuchamy pediatry. Ale już siebie samych leczymy czesto na własna rękę. Coś strzyknie w lędźwiach i od razu łykamy Lek-forte – na wszelki wypadek, bo jak nas dwa lata temu ukuło podobnie w tym samym miejscu, to przez trzy tygodnie nie mogliśmy ruszyć się z łóżka. Do błyskawicznego rozprawienia się z najdrobniejszym dyskomfortem zachęca nas kultura młodości, wiecznej radości, niewyczerpanej witalności, którą jesteśmy karmieni wszem i wobec. Dziś starzeć się nie wolno, chorować nie wypada, cierpienie przynosi wstyd, a farmakologia ma status złotego cielca.

W Polce nadużywa się w walce z bólem niesterydowych leków przeciwzapalnych (NLZP) – zaalarmował podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia – Igor Radziewcz–Winnicki. Bo w terapii bólu stosuje się trzy grupy leków: paracetamol, niesteroidowe leki przeciwzapalne i opioidy. Te ostatnie – narkotyczne środki przeciwbólowe – mają długą tradycję, stosowane były już w starożytnym Egipcie. I jednocześnie wokół ich używania narosło wiele mitów – najbardziej kuriozalny dotyczy tego,że uzależniają, jak prawdziwy narkotyk. W dzisiejszej Polsce opioidy są dyskryminowane, używa się ich 4 razy mniej niż w Europie Zachodniej. Radziewicz–Winnicki zapowiada uproszczenie procedur ordynacji opioidów.

„Obawy przed użyciem opioidów to błąd w wypadku wielu schorzeń, w których powinny być one lekami pierwszego wyboru. – Paracetamol może być niebezpieczny w chorobach wątroby i w niedożywieniu, a NLPZ moga stwarzać ryzyko uszkodzenia przewodu pokarmowego, nerek, watroby i układu krążenia. Terapie przeciwbólową należy dobierać indywidualnie dla każdego pacjenta – mówi dr Malec–Milewska. Na dodatek: leki „słabe”, dostępne bez recepty nawet w sklepach spożywczych, gdy są przedawkowane lub zastosowane w niewłaściwy sposób, mogą mieć bardzo silne działania niepożądane.” (Źródło BL 19.08.2014)

Leczenie bólu potrzebuje mądrych decyzji – to jedno z trudniejszych wyzwań dla człowieka AD 2014. Lekarza i pacjenta. Sa bóle – bezsensowne, nic nie dające, przeciagające się w czasie, nieznośne dla psychiki i są bóle, do których, mówiąc górnolotnie, wypadałoby podejść z wiekszą rezerwą, a na pewno nie uśmierzać na oślep. Bo ból zduszony w zarodku pierwszą lepszą tabletką kupioną w kasie supermarketu, może wrócić za lat kilka ze zdwojoną i nie do okiełznania siłą. Zgadza się: ból jest wrogiem ludzkości, ale trzeba walczyć z nim z rozwagą. A czasem w ogóle walczyć nie warto.

Katarzyna Kubisiowska
02.09.2014
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta