×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

28. finał WOŚP - 115 362 894 zł

Anna Machińska, Agnieszka Grzelak-Michałowska, Wojciech Kamiński

Przed północą w niedzielę Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zebrała ponad 100 mln zł. "115 362 894 zł. Dziękujemy! To Wasza zasługa" - podała na Twitterze fundacja.

28 finał WOŚP
28. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

W niedzielę w Polsce i w kilkunastu krajach za granicą odbył się 28. finał WOŚP. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w tym roku działała w 1760 sztabach. Sztaby i wolontariusze - których było prawie 120 tys. - byli w niemal każdym zakątku Polski. Zebrane pieniądze mają być przekazane na "polepszenie standardów diagnostycznych i leczniczych w dziecięcej medycynie zabiegowej".

Wśród przedmiotów wystawionych na licytacje wspierające WOŚP były m.in. replika medalu noblowskiego Olgi Tokarczuk, kolacja z Robertem Lewandowskim, sukienka od Roksany Węgiel, kurtka w której Bogusław Linda wystąpił w filmie "Psy". Można również licytować dary przekazane przez ambasadorów Chin, Francji, Irlandii, Niemiec, Japonii, Wielkiej Brytanii i Palestyny.

Kulminacyjnym wydarzeniem finału jest tradycyjnie happening "światełko do nieba". W tym roku Jerzy Owsiak zapowiedział, że nie będą to, jak wcześniej fajerwerki, lecz widowisko świetlne. Światełko rozpoczęło się w Gdańsku, później przeniosło się na pl. Bankowym w Warszawie.

Tegoroczny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku odbył się pod hasłem "Gdańsk dzieli się dobrem", nawiązującym do ostatnich słów Pawła Adamowicza wypowiedzianych przed atakiem nożownika.

O godz. 19.45 organizatorzy wyświetlili krótki film, przypominający ostatnie słowa Pawła Adamowicza: "Gdańsk jest szczodry, Gdańsk dzieli się dobrem. Gdańsk chce być miastem solidarności. To jest cudowny czas dzielenia się dobrem. Jesteście kochani. Gdańsk jest najcudowniejszym miastem na świecie".

Później rozbrzmiał fragment piosenki Sound of Silent, który w ubiegłym roku stał się hymnem pożegnalnym prezydenta. Cover przeboju duetu Simon&Garfunkel towarzyszył wydarzeniom upamiętniającym Adamowicza.

Na scenie przy Europejskim Centrum Solidarności prezydenta wspominali m. in. jego żona Magdalena, brat Piotr oraz prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.

"Kochani, to dla mnie bardzo trudny moment, najtrudniejszy moment od 14 stycznia 2019 roku, być tu z wami i mówić do was. Pamiętajcie, że dobro zwycięża, że zło nie może wygrać. Jesteście tutaj, dlatego, ze możecie wygrać. Pamiętajcie zło boi się dobra" - powiedziała Magdalena Adamowicz.

"Paweł jest tutaj z nami wszystkimi. Tutaj w Gdańsku bije serce Polski, tutaj ciągle bije serce Pawła. Gdańsk jest szczodry, Gdańsk cieszy się dobrem. Jesteście wszyscy wspaniali" - mówiła.

Piotr Adamowicz podziękował gdańszczanom za obecność. "Proszę, bądźmy tutaj za rok i w następne lata. (...). Dobro zwycięża, ale zwycięża też prawda, solidarność i wolność" - mówił.

Uczestników pozdrowiła również prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.

"Rok temu straciliśmy prezydenta, ale jednocześnie otrzymaliśmy wielki dar bycia razem. (...) Dobro niech będzie walutą obowiązującą nie tylko w Gdańsku, dobro mnoży się i zawsze wraca. Dzielmy się dobrem nie tylko dzisiaj" - powiedziała.

13 stycznia 2019 r. podczas gdańskiego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy 27-letni Stefan W. zaatakował nożem prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Samorządowiec w bardzo ciężkim stanie trafił do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, gdzie następnego dnia zmarł. Miał 53 lata, prezydentem miasta był od 20 lat. Pogrzeb odbył się 19 stycznia w Bazylice Mariackiej.

O godz. 20 w Gdańsku i w całym kraju rozbłysły "Światełka do Nieba" - kulminacyjny moment każdego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. O tej porze licznik na stronie internetowej WOŚP wskazywał ponad 54 mln zł zebranych w całej Polsce.

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w tym roku działała w 1760 sztabach, brało w niej udział prawie 120 tys. wolontariuszy. Hasło tegorocznego finału to "Wiatr w żagle". Orkiestrze towarzyszyło wiele spektakularnych wydarzeń. Np. mieszkańcy Łodzi zobaczyli Wielką Szarżę, czyli największą w kraju paradę konną, która przeszła ulicą Piotrkowską. Wzięło w niej udział ok. 70 koni i jeźdźców ze Straży Miejskiej oraz łódzkich stajni, a także specjalistyczne pojazdy prezentowane m.in. przez straż pożarną. W Manufakturze studenci Uniwersytetu Łódzkiego usypali złote serce z monet-groszówek - w ubiegłym roku udało im się zebrać w ten sposób prawie 80 tys. zł. Żacy z Politechniki Łódzkiej zatrudnili do zbierania łazik marsjański.

Koncert 28. Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Warszawie odbywał się na Placu Bankowym - miejscu, w którym niemal dwa tygodnie temu mieszkańcy stolicy witali 2020 r. Od wczesnych godzin popołudniowych plac wypełniali warszawianie. Wielu z nich przyszło z małymi dziećmi. Na kurtkach, czapkach i torbach mieli ponaklejane serduszka. To znak, że na rzecz orkiestry przekazali już datki. Mimo to nie brakowało chętnych, aby po raz kolejny wrzucić do puszek następnych parę złotych.

Wśród wolontariuszy dominowali młodzi ludzi. Wielu z nich zbierało pieniądze razem z rodzicami. 12-letnia Patrycja z podwarszawskiego Wieliszewa brała udział w akcji już po raz trzeci. Towarzyszyła jej mama. "Sądzę, że nazbierałam już około tysiąca złotych, ale do końca zbiórki zostało jeszcze kilka godzin" - powiedziała dziewczynka. Podkreśliła, że angażuje się w WOŚP, bo z jej pomocy korzystają dwie koleżanki z klasy.

"Jestem tu, bo przed kilku laty mój partner miał operację na serce w jednym z krakowskich szpitali. Mogło do niej dojść, bo placówka otrzymała sprzęt od orkiestry" - wyjaśniła pani Izabela, która kwestowała na placu Bankowym nieopodal wyjścia ze stacji metra.

"Kominiarz przynosi szczęście nie tylko w Nowy Rok, ale też podczas zbiórki na WOŚP" - powiedział Sebastian Szmit, który w kominiarskim stroju wspomagał w kwestowaniu swoja 9-letnią córkę Amandę. "Jesteśmy już po raz drugi, aby pomagać najbardziej potrzebującym" - dodał.

W gronie kwestujących na placu Bankom wyróżniali się "kombatanci" WOŚP - państwo Ewa i Andrzej Mync. "Bierzemy udział w orkiestrze już po raz 23" - podkreśliła pani Ewa. Zdradziła, że ma 60, a jej wspierający się na kulach mąż 61 lat. "To wspaniałe uczucie, kiedy człowiek pomyśli, że może pomóc chorym" - wyjaśniła. Przypomniała, że kilka lat temu syn jej koleżanki, który cierpi na cukrzycę otrzymał od WOŚP pompę insulinową. "Od tego czasu życie tego dziecka się zmieniło, mógł wreszcie normalnie funkcjonować" - powiedziała.

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy gra też w niedzielę za granicą m.in. w Belgii, W. Brytanii, Irlandii, w Niemczech, Francji, Hiszpanii, Rosji, USA i Kanadzie. W Australii WOŚP zbiera pieniądze na walkę z pożarami, które pustoszą kraj od października. Sztaby WOŚP działają również w Nowej Zelandii, Tajlandii, Singapurze, Indonezji, Japonii czy Meksyku. W niektórych krajach zbiórki prowadzone były już od kilku dni.

W Brukseli odbyła się w piątek licytacja, podczas której - jak informują organizatorzy - zebrano ponad 13 tys. euro. Komunikat w tej sprawie opublikowano na Facebooku. W niedzielę na brukselskie ulice i place wyszło ponad 50 wolontariuszy z puszkami WOŚP. Podczas finału akcji, jaki odbył się wieczorem w stolicy Belgii, na dzieci i dorosłych czekał cały szereg atrakcji. Odbyły się konkursy, quizy i koncerty - wystąpi m.in. polski zespół punkowy Farben Lehre. Zorganizowano też warsztaty krawieckie.

W sąsiedniej Holandii, gdzie również znajduje się duże skupisko Polonii, imprezy organizowane w ramach Finału Wielkiej Orkiestry były koordynowane przez 6 sztabów.

Na terenie Niemiec działało z kolei 12 sztabów WOŚP. Oprócz Berlina, Monachium i Frankfurtu, WOŚP grała także w Brunszwiku, Hamburgu, Karlsruhe, Muenster i w Norymberdze. W stolicy Niemiec, a także w Muenster, finałowe koncerty Światełka do Nieba odbyły się już w sobotę. Na finał WOŚP w Berlinie przyszło kilkaset osób. Niezależnie od tego w niedzielę na ulice w Berlinie i Muenster wyszli wolontariusze z puszkami. We Frankfurcie nad Menem i w Norymberdze finał zaplanowano na dwa dni.

Na terenie Wielkiej Brytanii utworzono 27 sztabów WOŚP. To więcej niż w jakimkolwiek innym kraju poza Polską i ponad jedna czwarta wszystkich zagranicznych sztabów Orkiestry. Jeśli chodzi o poszczególne części składowe Zjednoczonego Królestwa, to 21 sztabów działa w Anglii, 3 w Szkocji, 2 w Irlandii Północnej i 1 w Walii.

W Irlandii działa pięć sztabów Orkiestry. Trwa zbiórka środków w największych skupiskach Polonii.

Na Węgrzech Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała z udziałem kilkunastu wolontariuszy w dwóch miastach: Budapeszcie i Debreczynie. W stolicy Węgier rodzice dzieci chodzących do polskich szkół przygotowali kiermasz książek i gier; dzieci mogły też uczestniczyć w warsztatach kulinarnych, ceramicznych, wykonywania masek karnawałowych czy ozdabiania pierników. W Debreczynie zorganizowano w ramach finału WOŚP w sobotę grę miejską "Bieg bo barszcz". W programie tegorocznego finału WOŚP na Węgrzech były również występy węgierskiego zespołu Szamorodni i polonijnego zespołu Polonez.

We Francji działały 2 sztaby WOŚP - na terenie obszaru metropolitalnego Paryża oraz w Lille. W obu miastach oprócz licytacji przewidziano szereg koncertów i atrakcji, w tym dla dzieci. Na licytację w Paryżu wystawiono m.in. książkę tegorocznej noblistki Olgi Tokarczuk z jej autografem oraz jazdę samochodami terenowymi.

W Paryżu finałowy koncert odbył się w niedzielę wieczorem. Uświetniła go piosenkarka i aktorka Monika Jarosińska. Z kolei w Lille na północy kraju, gdzie znajduje się silne skupisko francuskiej Polonii, na licytacji pojawił się francuski piłkarz polskiego pochodzenia, b. reprezentant Polski - Ludovic Obraniak.

Rano z placu Concorde w Paryżu wystartował bieg "WOSP Paris Run 2020". Sztab paryski obawia się, że trwający we Francji od 40 dni strajk generalny może wpłynąć na frekwencję. Mimo tych przeszkód entuzjazm towarzyszący imprezie jest ogromny. W 2019 toku w całej Francji podczas finału WOŚP zebrano łącznie 17 tys. euro. "Pobijemy ten rekord"- obiecała szefowa sztabu w Lille Agnieszka Mounis.

W Szwecji w tym roku orkiestra Jurka Owsiaka grała w dwóch miejscach. W Malmoe finał WOŚP, którego gospodynią jest polska aktorka Karolina Nolbrzak, odbywał się w ośrodku Studiefraemjande. W programie przewidziano występy zespołu pieśni i tańca Kwiaty Polskie oraz piosenkarki Mai Hyży. Odbywają się także licytacje, loterie, a także prowadzona była sprzedaż polskich wypieków.

W Sztokholmie zbiórka dla WOŚP prowadzona była przez sztab z pobliskiego miasta Sollentuna. Puszki wystawiono w kilku polskich sklepach, kwesta miała miejsce także podczas choinki dla dzieci, organizowanej w niedzielę przez Towarzystwo Polaków Ogniwo.

Wśród licytowanych przez sztab z Sollentuny gadżetów największym zainteresowaniem cieszyła się biało-czerwona kurtka z autografem Adama Małysza oraz numer startowy norweskiej biegaczki narciarskiej Therese Johaug.

Na Półwyspie Iberyjskim Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała w tym roku jedynie w Hiszpanii. Dwa sztaby działały w katalońskich miastach Barcelonie i Geronie, na północnym-wschodzie, a dwa w kastylijskim Madrycie oraz w położonym na południu Hiszpanii mieście Fuengirola. Piąty z hiszpańskich sztabów WOŚP kwestował w Palma de Mallorca - głównym mieście położonej w archipelagu Balearów wyspy Majorka.

Cypryjska Polonia wzięła udział w finale WOŚP już po raz trzeci. Na wyspie w ramach jednego ogólnocypryjskiego sztabu odbyły się w niedzielę cztery finały - w Ayia Napie, Pafos, Larnace i Limassol. Polonia bawiła się wspólnie z takimi artystami, jak Kaja Paschalska, Elise czyli Eliza Wietrzyńska, Karolina Leszko, Szymon Wydra oraz Łukasz Jędryś.

W programach znalazły się liczne atrakcje: kiermasz z książkami i zabawkami, warsztaty plastyczne i gastronomiczne, kursy wiązania węzłów żeglarskich oraz udzielania pierwszej pomocy, gry i zabawy dla dzieci, loterie fantowe, licytacje podkoszulków z autografami słynnych osób, a także aukcje gadżetów Fundacji.

Spośród krajów niewchodzących w skład Unii Europejskiej imprezy WOŚP organizowane były m.in. w USA i Kanadzie oraz w Rosji.

W amerykańskiej Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy tradycyjnie wzięła udział Polonia. W USA zorganizowano 10 sztabów, m.in. w stanie New Jersey oraz w Chicago. Wśród atrakcji - oprócz aukcji gadżetów - były liczne koncerty, występy DJ-ów i zabawy dla dzieci.

Wśród fanów dwóch kółek popularnością cieszyła się licytacja wycieczki wyprawy motocyklowej amerykańską Drogą 66 z firmą America West Ride. W tegorocznym finale WOŚP można było też wylicytować kolację z Mikiem Tysonem, legendarnym bokserem amerykańskiej wagi ciężkiej.

Sztaby WOŚP w Kanadzie zaczęły prowadzić zbiórkę pieniędzy już w piątek, przed polskimi sklepami, centrami kulturalnymi i kościołami. W Vancouver w Kolumbii Brytyjskiej licytowano m.in. płyty podczas aukcji organizowanej przez polskie Radio IKS.

Największy sztab z kilkudziesięcioma wolontariuszami działał w Toronto i miastach aglomeracji, z wolontariuszami także w stolicy kraju Ottawie, oraz w Edmonton i Calgary w prowincji Alberta. Według informacji w mediach społecznościowych, w niedzielę po południu w polskiej restauracji w Mississauga, mieście na zachód od Toronto, rozpoczął się koncert finałowy, podczas którego była prowadzona licytacja przedmiotów przekazanych na aukcję. Jak podali organizatorzy, w ub.r. podczas całej akcji zebrano prawie 29 tys. CAD (czyli 84,6 tys. zł) oraz dodatkowo - ponad 3 tys. złotych.

W Moskwie, gdzie finał WOŚP odbył się po raz drugi, wśród przedmiotów licytowanych na aukcji były koszulki klubowe polskich piłkarzy grających w klubie Lokomotiw Moskwa: Grzegorza Krychowiaka i Macieja Rybusa - z ich dedykacjami i autografami. Koszulka pomocnika w rosyjskim klubie Lokomotiw Moskwa została wylicytowana za 16 tys. rubli (998 zł), a ta podarowana przez Rybusa za ok. 9000 RUR (tj. 561 PLN).

W Moskwie zorganizowano także kiermasz literatury i kuchni polskiej oraz recital polskich piosenek w wykonaniu Aliny Bułyczewej, uczestniczki The Voice of Poland.

W Australii zorganizowano 3 sztaby WOŚP - w Sydney, w Melbourne i w Perth. Według informacji podanych na stronie WOŚP, sztab Cracovia Club w Perth zebrał 26 tys. zł, sztab w Melbourne niespełna 1 tys. zł, sztab z Sydney jeszcze nie podał zebranej kwoty. Pieniądze zebrane przez australijskie sztaby mają być przeznaczone na walkę z pożarami, które trawią kontynent od października ubiegłego roku. "Pokażmy Australijczykom, że jesteśmy z nimi solidarni. Wiemy, że nie tylko mierzą się z żywiołem, ale będą musieli również odbudować swoje domy" - powiedział Jerzy Owsiak inaugurując tegoroczny Finał WOŚP.

13.01.2020
Zobacz także
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta